Handlarz Iluzji

Spis treści:
Jak się tym pisze i um... umiem rysować?
Armia nasza jest zwycięska i zniewieściały drow
Taaaak
Trochę praktyki
RYSOWANIE mnie pochłonęło (obecnie czytany)

Jakby ktoś pytał - żyję i nie, nie złapała mnie jesienna chandra, nie mam doła i na całe szczęście moja depresja jest pod kontrolą. To świetnie, prawda? 
Powodem przez który tak mało tu zaglądam jest jak oczywiście - praca, ORAZ rysowanie. Które całkowicie mnie pochłonęło. Kiedy nie jestem w Biedrze, to albo oglądam poradniki o tym jak to się rysuje, albo czytam książki o technikach rysunku, albo rysuję ćwicząc rozmaite metody, rzeczy i w ogóle. Nawet byłam pierwszy raz w życiu w sklepie z przedmiotami artystycznymi i czułam się troszeczkę jak noob prosząc panią o jakąś dobrą gumkę, podstawowy komplet ołówków i niebieską kredkę konturową... Do tego od Samael dostałam elektryczną strugaczkę, a kolega zamontował mi przy niewielkim biurku lampkę, abym mogła rysować nawet wtedy kiedy światło nie jest dostateczne. 
Tak więc przepraszam, ale całkowicie mnie to pochłonęło. Jest relaksujące, uspokajające i faktycznie - mniej palę. Dochodzi do tego, że po dłuższej sesji z obrazkiem jak mnie dziewczyny zaproszą na fajkę, to aż mi po kilku buchach nie za dobrze i chce mi się wymiotować. Widzicie jakie plusy w tym wszystkim? Hah. Sądzę, że robię postępy i to naprawdę duże. 
Nadal jest wiele wiele rzeczy jakich muszę się nauczyć, ale idzie mi coraz lepiej. Mocniej czuję się w cieniowaniu oraz proporcje ludzkiego działa idą mi dobrze - na oko. Choć zdecydowanie bardziej wolę rysować potworki. Ich anatomia jest ciekawsza i daje większe pole do popisu. Oto szkic tego nad czym dzisiaj siedzę
Meduzo-harpia? Coś takiego.
Muszę popracować nad drugą ręką, tą wyprostowaną, ale tak to myślę, że wychodzi mi naprawdę dobrze. Wczoraj zrobiłam ten obrazek, który stanowi połączenie cóż... flamastrów, kredek, pasteli i ołówków? Ale spełniłam się artystycznie.
Skrzydła dają dużo do życzenia. Próbowałam aby wyglądały w miarę dobrze, ale ugh... Wyszło jak zawsze. Mimo to bardzo mi się podoba. Powodem przez który ten nieszczęsny anioł jest wychudzony to to - że jeszcze nie umiem zadowalająco rysować bicepsów. :3 Ale jak się nauczę, moje postacie będą bardziej dożywione. Zdecydowanie. No i muszę jeszcze nauczyć się materiałów. W sensie jak się układają i jak się je cieniuje. Początkowo nasz aniołek miał być w lekkiej skórzanej zbroi, ale potem uzmysłowiłam sobie, że za chuja pana bym nie wiedziała jak to zrobić aby wyglądało dobrze. Więc dostał zieloną szmatkę na krocze głównie dlatego, że penisów jeszcze też nie umiem rysować. To znaczy Wacława Wacusia to jasne, ale nie takie no wiecie, realistyczne. 

Nauka rysowania przypomina mi rysowanie puzzli. Uczysz się rysować np rękę w każdym ustawieniu, a potem ramie, a potem łączysz to tak, aby wyglądało dobrze, a nie jakby nasza postać miała złamany nadgarstek. Nie ukrywam też, że przy rysowaniu powyższych obrazków korzystałam ze zdjęć - no co. Po to by uchwycić posturę, to chyba jeszcze nie grzech. Prawda?
Bez patrzenia na cokolwiek i pod wpływem chęci ćwiczenia proporcji w ciele narysowałam takiego oto szklanego potworka jaki chciał mnie zabić we śnie... a jako, że potem nie podobało mi się białe tło - powstało z tego dzieło i-wanna-be-abstrakcja 
Mając w głowie cały czas mojego liska, jakiego za ... dwa i pół miesiąca? Będę musiała odrysować postanowiłam troszeczkę poćwiczyć z futrzakami, no a że kocham nadal Szkielety to wyszło takie coś
I nie jestem z tego zadowolona. Nie przepadam za kolorowaniem kredkami, są za bardzo... mmm za mało jednolite. 
Ah, no i wpadłam na pomysł robienia komiksów o moim życiu w Biedronce, nawet cykl nazywałby się tak
Zrobiłam nawet dwa komiksy - pierwsze w moim życiu do tego cyklu, mam kilka pomysłów, ale póki co większą ochotę mam na ćwiczenie póz oraz uczenie się nowych rzeczy, niż zabieranie się za komiksy. 
Tak więc zostają te dwie rzeczy
Tu już tłumaczę. To tajemnicze PLU to kod towaru. Nawiązuje to do tego, że mało który kasjer widzi towar jako towar, tylko najczęściej nazywa się on numerem jaki jest w systemie. Ja wielu nazw chlebów czy bułek nie znamy, ale znam ich numery. Heh, głupie, nie?
Tak, układanie bułek w przegródkach zawsze mnie zastanawiało. Po chuj się to robi, skoro jeden klient przegrzebie i chuj. Niektórzy nie zwracają na to uwagi, ale znam kierownictwo, które co rusz mówi alekowym (osobom które są odpowiedzialne za wypiek pieczywa i warzywniak) by układały bułki i by zawsze ładnie wyglądały. 
No nie wiem, ostatnią rzeczą na którą patrzę jako klient, to jest ułożenie bułek czy czegokolwiek innego. Interesuje mnie jakość i cena, a nie ułożenie. Ale cóż, ktoś na górze zadecydował tak, a nie inaczej, i trybiki w maszynie musza słuchać. 


Spis treści:
Jak się tym pisze i um... umiem rysować?
Armia nasza jest zwycięska i zniewieściały drow
Taaaak
Trochę praktyki (obecnie czytany)
RYSOWANIE mnie pochłonęło

Kiedy muszę do roboty nie mam totalnie sił na cokolwiek innego. Pierwsze zmiany - wstawanie o 4 rano, aby zdążyć na 5/6 do pracy, teraz kiedy mamy pierwsze poniedziałkowe zmiany zaczynające się 0:15 modlę się, aby mnie na nią nie dawać. Znowu kiedy mam na II zmianę i zaczynam o 14 to budzę się średnio koło 10/11 i nie mam też zbyt wiele czasu, aby zająć się tym co lubię. Dlatego tylko wolne dni są dla mnie możliwością wytchnienia. 
Ale robię postępy! Po ostatnim postanowiłam zabrać się za różne oczy oraz to z czym mam największy problem w twarzy - usta. 
Narysowałam kilka rodzajów oczu i to jak mi one wychodzą, oraz co mogłabym w nich poprawić. To są klasyczne mangowe oczy oraz próba ich cieniowania. Z 1 i 5 jestem naprawdę zadowolona.
Potem postanowiłam narysować usta. Kilka razy musiałam do tego podchodzić zanim osiągnęłam zadowalający mnie efekt oraz po wypróbowaniu kilku prób oto z czym do Was przychodzę
Kobiece usta, naprawdę podoba mi się cieniowanie chociaż dolną cieniuję troszeczkę za mocno, ale przynajmniej wiem już co i jak, prawda? Sprawdziłam też różne umieszczenia ust na ciele
Nie patrzcie tutaj na całość, chodziło mi o dobre umiejscowienie ust. 
Tutaj taj samo. Myślę, że efekt może nie jest zdumiewający, ale zadowalający. 
Następnie słuchając jedynie muzyki postanowiłam, że jestem już dość dobrze rozwinięta, aby narysować coś sama od początku. Oto co mi wyszło. Bez wzorowania się na czymkolwiek wyszła mi taka oto pani.
Usta znowu nie za dobrze wyszły, oczy trochę krzywe i okulary też, ale symetria jest nudna, prawda? Chciałam ją jakoś pomalować, początkowo to miała być starsza pani, ale potem uzmysłowiłam sobie, że potrzebowałaby więcej zmarszczek, a ja po prostu jeszcze nie wiem jak to się robi. 
Tak więc pokolorowałam ją tak jak chciałam. 
Wypróbowałam kredki świecowe, bo nimi jeszcze nie malowałam. Zniszczyły troszeczkę efekt pracy no i nie dało się nimi w żaren sposób cieniować. Postać wyszła troszeczkę jak ludzka wersja Pinkie Pie. No, ale cóż.
Jak będę miała wolne, zobaczę jak mi wyjdzie mężczyzna. Jeżeli będę zadowolona tak samo jak z tego przechodzę do torsu. Ułożenia i proporcjach. Tak, Powoli będę uczyć się rysować całego człowieka. 
A! Samcio też stworzyła dwa feromonalne obrazki podczas mojej nieobecności 



Notka od tłumacza: Popatrzcie na wpadki Boga - władcy Nieba, który czasem jest zbyt naiwny i nadużywa alkoholu. 
Autorzy komiksu: Teo i Corey
Komiks po angielsku na: WebToon
Tłumaczenie; Yumi Mizuno
Spis treści
//Wcześniejsze komiksy//
Schizma 2
Bilet do Piekła
Przeludnienie 2
Problem z cherubinami
Klasówka z historii
Mutacja
Nasiona Zła
Pies Bartka
Gdzie jest dusza?
Werset
Ostatnie chwile
Znudzona Cerber
Kościół Szatana
Skradzione konto
Fani
Bestseller
Świeci słońce i pada deszcz
Fanficki
Śmierci śmierć (obecnie czytane)
Kolejny bunt demonów
//Więcej komiksów//








Spis treści:
Jak się tym pisze i um... umiem rysować?
Armia nasza jest zwycięska i zniewieściały drow
Taaaak (obecnie czytany)
Trochę praktyki
RYSOWANIE mnie pochłonęło

Witajcie kochani.
Ostatnio nie czuję się najlepiej, zmęczenie i chyba coś mnie łapie. 
Ale nie dam się!
Co prawda, po ostatnich zmianach byłam tak wyssana z czegokolwiek, że po prostu padałam na łóżko i spałam, albo oglądałam Facetów w Czerni. Nie wiem dlaczego akurat to. Nie pytajcie.
No, ale nawet w takiej chwili znalazłam chęci na narysowanie czegoś! 
Myślę, że idzie mi już lepiej i lepiej. 
Postanowiłam porzucić realne rysunki, bo nie czuję się w nich za dobrze. Serio. Zdecydowanie bardziej podoba mi się rysowanie komiksowych obrazków i postaci. 
Doszłam do tego po wyrzuceniu nastej kartki z moją nieudolną próbą narysowania realistycznego drzewa. Mordęga. Ale co tam. Przerzuciłam się na styl kreskówkowy i od razu poczułam się w nim lepiej. Na pierzy rzut poszedł Frisk.
Jestem z niego nawet zadowolona, chociaż nie spodobało mi się za bardzo kolorowanie kredkami. Dlatego potem narysowałam Charę używając flamastrów. 

Tutaj znacznie bardziej mi się podoba efekt końcowy, chociaż "odkryłam" że może malowanie flamastrami po zwykłej kartce papieru to nie jest najlepszy pomysł. 
Przebija i to strasznie. No, ale dopiero co się uczę, prawda? 
Potem postanowiłam narysować Erena z Attack on Titan
Miał być zły, a wyszedł mi raczej na... zdegustowanego, ale zawsze coś. Prawda? Pobawiłam się też z cieniowaniem i nawet dobrze mi to wyszło. Co prawda nos wiele daje do życzenia, ale to tylko chyba jedyna rzecz jaka mi się w nim nie podoba. 
Potem poszedł kot. Miał być puchaty i fluffy i w ogóle, ale wyszedł raczej jak uprany w pralce. Mimo to, jestem naprawdę zadowolona z efektu
Nie mogłam się zdecydować jaki ogon podoba mi się w nim najbardziej, dlatego narysowałam wszystkie cztery. Ogonów nigdy nie za mało! 
Wczoraj w nocy narysowałam tę oto dziewczynkę, miała być słodka. Tutaj nos o wiele bardziej mi się podoba, podobnie jak usta. Oczy co prawda krzywo, ale to nic. Zrezygnowałam ze słynnych animowanych białych śladów na oczach i postanowiłam dać jej oczy bardziej z MLP. Połączyłam też kredki i flamastry, robiąc tymi drugimi cienie. Jeszcze muszę się nauczyć cieniowania. Hah. 
Zauważyłam jeszcze jedną pozytywną rzecz w rysowaniu. Totalnie zapominam o chęci palenia. To znaczy jak usiądę, czas zapieprza strasznie szybko, natomiast w ogóle nie czuję chęci chwycenia za fajkę. To dodatkowy plus, prawda? Trzeba się takich doszukiwać więcej.
Ah i co jeszcze - niebieski szkic. Oglądając jeden z wielu poradników wypróbowałam metodę szkicu bardzo jasną niebieską kredką. Bardziej mi się to podoba, niż szkicowanie jasnym ołówkiem, bo ten chcąc nie chcąc zawsze zostawia jakieś ślady, albo ja po prostu mam złą gumkę ^^" Bo tak też może być, w każdym razie szkicowanie niebieską kredką bardziej mi się podoba. 
No i na koniec, Samael też postanowiła coś narysować. Ciekawe kiedy dojdę do jej poziomu rysowania...

Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Categories

  • ► DeltaRune 43
  • ► Do czego warto fapać 7
  • ► EddsWorld 52
  • ► Głos Ludu 1
  • ► Hazbin Hotel 7
  • ► Helltaker 10
  • ► Helluva Boss 20
  • ► Inne gry 72
  • ► Inne komiksy 246
  • ► My Little Pony 68
  • ► Tajemnica prostoty 15
  • ► Undertale 2933
  • ► Zootopia 228
  • ♥ 18 [Dla pełnoletnich] 418
  • ♥ Anime/Manga 41
  • ♥ Crushon.ai 1
  • ♥ Discord 56
  • ♥ Eventy 333
  • ♥ Handlarzowe gry 285
  • ♥ Komiksy 2727
  • ♥ Ogłoszenia 188
  • ♥ Oneshoot 170
  • ♥ Opowiadania 871
  • ♥ Papytus - maskotka blogowa 50
  • ♥ Prace czytelników 39
  • ♥ Tłumaczenia 3107
  • ♥ Ukończone 1621
  • ♥ Yaoi/yuri 98
  • Audio 1
  • Blizny czasu [Time Scar] 11
  • Córka Discorda [Daughter of Discord] 15
  • Cross x Dream 3
  • Czy to uczyni Cię szczęśliwą? [Would That Make You Happy?] 35
  • DeeperDown 23
  • Deos Numbria 9
  • Endertale 10
  • Fallen Flowers 23
  • Gra w kości [The Skeleton Games] 54
  • Handplates 86
  • Hellsiblings 4
  • HorrorTale 34
  • Mendertale 9
  • Między Ciałem & Kością [Between Flesh & Bone] 1
  • Mój martwy chłopak 16
  • My boo 43
  • Naprzeciw [Stand-in] 31
  • Nie jest to najlepszy sposób na życie 2
  • nieTykalny 14
  • Ocalić Blitzo 17
  • Opiekun Ruin 14
  • Poniżej zera 2
  • Prędzej czy później będziesz moja [Sooner od Later You're Gonna be Mine] 18
  • Projekt badawczy potwór 22
  • Słodkie Tajemnice 1
  • Springtrap i Deliah 33
  • SwapOut 10
  • Timetale 1
  • Uleczyć Blitzo 2
  • Wpadka na Imprezie i inne wstydliwe anegdoty [The Party Incident and Other Embarrassing Anecdotes] 48
  • Zagrajmy 12
  • Zapomniana Wytrwałość 4
  • ZombieTale 11

POPULAR POSTS

  • Und3rt8l3: S8n2 x F11sk x P86yrus [ by K8yl8-N8 - tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz I
  • Undertale: Sposób o jaki nikt nie prosił [The Crossover No One Asked For - tłumaczenie PL]
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz II [+18]
  • Undertale: Sam na sam z Sansem [tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Horrortale- Część XIII [18+] KONIEC KSIĘGI PIERWSZEJ
  • Zootopia: Co inni pomyślą [Inter schminter - tłumaczenie PL] cz. IX
  • Zootopia: Pośpiech [Hustle - tłumaczenie PL] + 18
  • Undertale by Skele-Ton of Sin [tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Przyłapana na gorącym uczynku cz III [tłumaczenie PL] [+18]
Obsługiwane przez usługę Blogger.

ARCHIWUM BLOGA

  • ►  2025 (10)
    • ►  kwietnia 2025 (1)
    • ►  lutego 2025 (2)
    • ►  stycznia 2025 (7)
  • ►  2024 (3)
    • ►  grudnia 2024 (1)
    • ►  października 2024 (1)
    • ►  stycznia 2024 (1)
  • ►  2023 (26)
    • ►  listopada 2023 (2)
    • ►  października 2023 (1)
    • ►  sierpnia 2023 (1)
    • ►  lipca 2023 (1)
    • ►  czerwca 2023 (2)
    • ►  maja 2023 (2)
    • ►  kwietnia 2023 (1)
    • ►  marca 2023 (5)
    • ►  lutego 2023 (4)
    • ►  stycznia 2023 (7)
  • ►  2022 (36)
    • ►  grudnia 2022 (4)
    • ►  listopada 2022 (7)
    • ►  października 2022 (7)
    • ►  września 2022 (6)
    • ►  sierpnia 2022 (4)
    • ►  lipca 2022 (5)
    • ►  stycznia 2022 (3)
  • ►  2021 (119)
    • ►  grudnia 2021 (7)
    • ►  listopada 2021 (4)
    • ►  października 2021 (7)
    • ►  września 2021 (10)
    • ►  sierpnia 2021 (5)
    • ►  lipca 2021 (11)
    • ►  czerwca 2021 (5)
    • ►  maja 2021 (17)
    • ►  kwietnia 2021 (17)
    • ►  marca 2021 (14)
    • ►  lutego 2021 (13)
    • ►  stycznia 2021 (9)
  • ►  2020 (192)
    • ►  grudnia 2020 (7)
    • ►  listopada 2020 (11)
    • ►  października 2020 (29)
    • ►  września 2020 (26)
    • ►  sierpnia 2020 (6)
    • ►  lipca 2020 (21)
    • ►  czerwca 2020 (12)
    • ►  maja 2020 (2)
    • ►  kwietnia 2020 (26)
    • ►  marca 2020 (23)
    • ►  lutego 2020 (19)
    • ►  stycznia 2020 (10)
  • ▼  2019 (412)
    • ►  grudnia 2019 (6)
    • ►  listopada 2019 (37)
    • ►  października 2019 (60)
    • ▼  września 2019 (4)
      • Jestę artystą: RYSOWANIE mnie pochłonęło
      • Jestę astystą: Trochę praktyki
      • Komiks: Przygody Boga - Śmierci śmierć [Adventuers...
      • Jestę artystą: Taaaak
    • ►  sierpnia 2019 (20)
    • ►  lipca 2019 (63)
    • ►  czerwca 2019 (48)
    • ►  maja 2019 (2)
    • ►  kwietnia 2019 (1)
    • ►  marca 2019 (19)
    • ►  lutego 2019 (23)
    • ►  stycznia 2019 (129)
  • ►  2018 (1142)
    • ►  grudnia 2018 (107)
    • ►  listopada 2018 (82)
    • ►  października 2018 (88)
    • ►  września 2018 (84)
    • ►  sierpnia 2018 (83)
    • ►  lipca 2018 (82)
    • ►  czerwca 2018 (61)
    • ►  maja 2018 (134)
    • ►  kwietnia 2018 (111)
    • ►  marca 2018 (121)
    • ►  lutego 2018 (78)
    • ►  stycznia 2018 (111)
  • ►  2017 (2190)
    • ►  grudnia 2017 (117)
    • ►  listopada 2017 (93)
    • ►  października 2017 (138)
    • ►  września 2017 (149)
    • ►  sierpnia 2017 (203)
    • ►  lipca 2017 (310)
    • ►  czerwca 2017 (195)
    • ►  maja 2017 (277)
    • ►  kwietnia 2017 (326)
    • ►  marca 2017 (146)
    • ►  lutego 2017 (108)
    • ►  stycznia 2017 (128)
  • ►  2016 (680)
    • ►  grudnia 2016 (134)
    • ►  listopada 2016 (179)
    • ►  października 2016 (99)
    • ►  września 2016 (134)
    • ►  sierpnia 2016 (50)
    • ►  lipca 2016 (60)
    • ►  czerwca 2016 (23)
    • ►  stycznia 2016 (1)
  • ►  2015 (33)
    • ►  grudnia 2015 (3)
    • ►  listopada 2015 (1)
    • ►  października 2015 (4)
    • ►  maja 2015 (4)
    • ►  kwietnia 2015 (8)
    • ►  marca 2015 (12)
    • ►  stycznia 2015 (1)
  • ►  2014 (1)
    • ►  grudnia 2014 (1)

Labels

Obserwatorzy

Copyright © Kinsley Theme. Designed by OddThemes