Notka od tłumacza: Ścieżka pacyfistyczna. Frisk niszczy barierę, a potwory w końcu wychodzą na Powierzchnię, mogąc cieszyć się od dawna wyczekiwanym szczęśliwym zakończeniem.
Jest szansa że przetłumaczycie Epictales? Zwłaszcza że EpicSans jest od miesiąca oficjalną postacią w UNDERVERSE! Zaczynię się cudowna wojna memowa u Sansów ;)
Powiem tak: Nessa miała prawo się zirytować, bo komentarz dość mało trafiony zważywszy na notkę jak i to, że autorka komentarza nawet nie odniosła się do treści komiksu jaki został wrzucony. Jednakże nie pozwolę, by ktoś kogokolwiek wyzywał od "blogowych kretynek" czy innych takich. Anonimie- dużo więcej szacunku do osób po drugiej stronie ekranu. Takie odzywki nie są tolerowane na tym blogu.
Ness przepraszam że ciebie uraziłam z tym pytaniem, po prostu myślałam że może też zajmujesz tym tytułem. To nie było złośliwie, po prostu chciałam się dowiedzieć. Nie za bardzo orientuje kto zajmuje się projektami. Bardzo cie przepraszam , że poczułaś się urażona i ignorowałam twoją ciężką pracę. No i przyznam się ale ten mój komentarz miał być inny, ale połowę tekstu zostało wykasowane , i dlatego tak bez osobowy zabrzmiał. To są efekty pisania komentarzy w Metrze. Co do komiksu, tłumaczenie jest bardzo dobre, ale czcionki w nie których fragmentach zlewają się, co powoduje że na smartphonie ciężko przeczytać. To ja grzecznie poczekam na ciąg dalszy historii.
Spoko, nic się nie stało, chociaż Twój komentarz w pierwszym wydaniu był ciut frustrujący. Hm… Powiedziałabyś mi, w których miejscach ciężej się czyta? U mnie na telefonie stronki wyglądają okej, więc jestem ciekawa. Może dojdę do tego, co zmienić na następny raz, chociaż na małym ekranie ciężko ustawić font tak, żeby wszędzie prezentował się jak trzeba. ^^
Wspaniałe tłumaczenie. Świetna robota z tym U.R.O.K - musiałaś pewnie całkowicie zmienić tłumaczenie słów ze skrótu by to osiągnąć, wydaje mi się w ogóle że najtrudniejsze dla tłumaczy są kawały Sansa mam rację? I mam jeszcze jedno pytanie, gdy jest widok na górę to są tam puste prostokąty o co z nimi chodzi?
Hej! Dzięki śliczne za ten komentarz. <3 Tak, U.R.O.K. wydał mi się jedynym sensownym zamiennikiem dla oryginalnego M.A.G.I.C. (Monster Agency for General Integration and Care), jeśli już uprzeć się zachować względnie zbliżony sens skrótu i własnie żartów. Gierki słowne to utrapienie, chociaż wydaje mi się, że samo tłumaczenie to pół biedy. Ja się zawsze bardziej martwię o to, że nie utrzymam klimatu albo zamiennik w ogóle nie będzie brzmiał naturalnie.:D Te prostokąciki to rodzaj przejścia, które stosuje autorka. Po prostu. Wyglądają trochę dziwnie i mało intuicyjnie, no ale cóż. Pewnie gdyby to była animacja, efekt wyszedłby sensowniej. Raz jeszcze wielkie dzięki. Miłego dnia!
Jest szansa że przetłumaczycie Epictales?
OdpowiedzUsuńZwłaszcza że EpicSans jest od miesiąca oficjalną postacią w UNDERVERSE!
Zaczynię się cudowna wojna memowa u Sansów ;)
Jeśli to do mnie: nie.
UsuńPlus to serio poniżej poziomu pytać się o inne tłumaczenie w tym miejscu, bez jakiegokolwiek szacunku dla cudzej pracy. No ale.
Nie przejmuj się. to blogowa kretynka........
UsuńPowiem tak: Nessa miała prawo się zirytować, bo komentarz dość mało trafiony zważywszy na notkę jak i to, że autorka komentarza nawet nie odniosła się do treści komiksu jaki został wrzucony.
UsuńJednakże nie pozwolę, by ktoś kogokolwiek wyzywał od "blogowych kretynek" czy innych takich. Anonimie- dużo więcej szacunku do osób po drugiej stronie ekranu. Takie odzywki nie są tolerowane na tym blogu.
^THIS. Irytacja irytacją, ale bycie chamem to zupełnie coś innego.
UsuńNess przepraszam że ciebie uraziłam z tym pytaniem, po prostu myślałam że może też zajmujesz tym tytułem. To nie było złośliwie, po prostu chciałam się dowiedzieć. Nie za bardzo orientuje kto zajmuje się projektami.
OdpowiedzUsuńBardzo cie przepraszam , że poczułaś się urażona i ignorowałam twoją ciężką pracę.
No i przyznam się ale ten mój komentarz miał być inny, ale połowę tekstu zostało wykasowane , i dlatego tak bez osobowy zabrzmiał. To są efekty pisania komentarzy w Metrze.
Co do komiksu, tłumaczenie jest bardzo dobre, ale czcionki w nie których fragmentach zlewają się, co powoduje że na smartphonie ciężko przeczytać.
To ja grzecznie poczekam na ciąg dalszy historii.
Spoko, nic się nie stało, chociaż Twój komentarz w pierwszym wydaniu był ciut frustrujący. Hm… Powiedziałabyś mi, w których miejscach ciężej się czyta? U mnie na telefonie stronki wyglądają okej, więc jestem ciekawa. Może dojdę do tego, co zmienić na następny raz, chociaż na małym ekranie ciężko ustawić font tak, żeby wszędzie prezentował się jak trzeba. ^^
UsuńA, no i naturalnie dziękuję za tak rozbudowaną opinię. ;)
UsuńWspaniałe tłumaczenie. Świetna robota z tym U.R.O.K - musiałaś pewnie całkowicie zmienić tłumaczenie słów ze skrótu by to osiągnąć, wydaje mi się w ogóle że najtrudniejsze dla tłumaczy są kawały Sansa mam rację? I mam jeszcze jedno pytanie, gdy jest widok na górę to są tam puste prostokąty o co z nimi chodzi?
OdpowiedzUsuńHej!
UsuńDzięki śliczne za ten komentarz. <3
Tak, U.R.O.K. wydał mi się jedynym sensownym zamiennikiem dla oryginalnego M.A.G.I.C. (Monster Agency for General Integration and Care), jeśli już uprzeć się zachować względnie zbliżony sens skrótu i własnie żartów. Gierki słowne to utrapienie, chociaż wydaje mi się, że samo tłumaczenie to pół biedy. Ja się zawsze bardziej martwię o to, że nie utrzymam klimatu albo zamiennik w ogóle nie będzie brzmiał naturalnie.:D
Te prostokąciki to rodzaj przejścia, które stosuje autorka. Po prostu. Wyglądają trochę dziwnie i mało intuicyjnie, no ale cóż. Pewnie gdyby to była animacja, efekt wyszedłby sensowniej.
Raz jeszcze wielkie dzięki. Miłego dnia!