Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Błysnęło, a potem huk
pioruna poniósł się echem po okolicy. Ulewny deszcz uderzał w okna,
strumieniami spływając po szybach. Chmury kłębiły się na niebie, ciężkie
i ciemne; wydawały się wisieć tuż nad ziemią, zupełnie jakby w każdej
chwili mogły się z nią zetknąć.
W milczeniu
spoglądała w okno, obserwując szalejącą burzę. Pierwszy raz od wielu
godzin przestała płakać. Tym razem powstrzymywała emocje, wcale nie czując się
tak, jakby te miały rozerwać ją od środka.
Z
westchnieniem zamknęła oczy.
Tej nocy
cały świat wydawał się rozpaczać wraz z nią. I choć nie sądziła, że
to możliwe, gniew natury przyniósł jej ukojenie.
Autor:Usterka
Spis treści:
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Obudziło go pukanie do drzwi.
Poderwał
się gwałtownie, wciąż rozespany. Resztki snu wyparowały z jego umysłu
zanim zdążył poukładać je w głowie.
Kto,
u diabła, dobijał się o tej porze? Nawet Halloween miało swoje
granice. Ten dzień zresztą był jednym z tych, o których wolał nie
pamiętać.
Miał dość
powodów, by nie chcieć pamiętać…
Przed
drzwiami nie zastał nikogo. Tak przynajmniej pomyślał w pierwszej chwili,
póki nie spojrzał pod nogi.
Na
wycieraczce leżała szczerząca się paskudnie dynia.
Zamarł
w przerażeniu, wpatrzony w znalezisko. Dokładnie rok temu jego
siostra też taką znalazła.
A potem
zniknęła.
Gdzieś za
plecami usłyszał ciche kroki.
Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Odchyliła głowę. Ciepłe wargi
musnęły jej obojczyk, szyję, a ostatecznie odnalazły drogę do ust.
Odwzajemniła pocałunek z pasją, gwałtownie wpijając się w wargi
napierającego na nią mężczyzny. Pocałunek był gwałtowny i tak długi, że
w międzyczasie zdążyło zabraknąć jej tchu.
– Jesteś
piękna – usłyszała tuż przy uchu.
W mroku
widziała zarys sylwetki i parę lśniących, niezwykle jasnych oczu.
Srebrzystych niczym księżyc w pełni.
Jakże
podobne do srebrzystego satelity, który jaśniał na nocnym niebie.
Tylko
księżyc był świadkiem tego, co wydarzyło się później, gdy dwa rozgrzane ciała
połączyły się w jedno, w pełni oddając sobie nawzajem.
Srebrzysty
strażnik pięknej tajemnicy dwojga kochanków.
Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 12: Bliźniaki- Nessa (obecnie czytany), Usterka
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Przeszywający ból przeniknął
ciało, powalając zaskoczoną Katję na kolana. W oszołomieniu przycisnęła
dłoń do piersi – dokładnie w miejscu, w którym znajdowało się serce.
Z gardła wyrwał jej się zdławiony jęk.
A potem
wszystko ustało. Klęczała na dywanie, oddychając spazmatycznie i próbując
zrozumieć, co takiego się wydarzyło. Dopiero dzwonek komórki wyrwał ją
z letargu.
Spojrzała
na wyświetlacz. Nieznacznie rozluźniła się, rozpoznając numer swojego
bliźniaka.
Po drugiej
stronie usłyszała rozdzierający szloch.
– Katja… –
Rozpoznała głos Niny, narzeczonej brata. – Adrien jest… On był… Ktoś do niego
strzelił i… O mój Boże.
Nie
słyszała niczego więcej. Jej dłoń samoistnie powędrowała z powrotem do
serca.
Wiedziała.
Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
To był piękny kostium.
Doskonały,
by ukryć smutek za maską sztucznego uśmiechu. Wystarczający, by skryć przed
światem wewnętrzny ból, na co dzień trawiący ją od środka. Przyjazny dla oka
kostium szczęśliwej kobiety, której nie miały prawa
dręczyć demony przeszłości.
Uśmiechniętych
ludzi nie spotykało nic złego. Niemożliwe, żeby cierpieli i każdego dnia
z obawą wypatrywali nadejścia nocy – bezsennej i pełnej cieni.
Piękny
kostium, który znikał, kiedy Caroline zostawała sama. Wystarczający dla
wszystkich poza nią samą, bo nieważne jak się starała, to i tak nie była
w stanie oszukać samej siebie.
Kostium,
który z ulgą zrzuciła, gdy w końcu pochłonęła ją śmierć.