Sól, pieprz/ cynamon, cukier

Mleko smoka

Wszystko dobrze zamieszaj, mocniej dociśnij by z oczu wypłynęła zawartość. Pamiętaj, im składniki bardziej świeże, tym lepiej dla twych pociech. Nie zapomnij o słodkich dodatkach, ślina ma to do siebie, że bez dodatku  zabiera całości smaku. Zadbaj o to, by przy palcach nie było paznokci, chyba, że lubicie gdy coś wam chrupie. 

Gdy skończysz wszystko mieszać i ugniatać, pod kotłem rozpal ognisko. Pozostaw na trzy godziny pod przykryciem by całość przegryzła się jak najlepiej. Od czasu do czasu przemieszaj.

Gdy krzyki dzieci w końcu umilkną, a małe dłonie przestaną machać spod przykrycia, zupa będzie gotowa.

Serce bije szybciej.

Posłusznie kręcisz się jak ci zagrają,

Wyginając swą łabędzią szyję.

Tańcz, tańcz, do utraty tchu.

Wiruj coraz szybciej i szybciej.

Zatrać się w tym walcu.

Północ wybija.

Masek coraz mniej.

Z każdym jego pocałunkiem,

Szkarłatu coraz więcej,

Ciebie coraz mniej.