Witam Was moi kochani!
Pomysł na tę notkę przyszedł raczej przypadkowo, lecz nim się zorientowałem zapełniłem suto notatnik aby przekazać Wam splot różnych myśli które są zalewie podstawą podstaw i liźnięciem tematu tak aby skłonić Wa do refleksji i do samodzielnego zagłębiania tego tematu już na własny rachunek.
Geneza człowieka - człowiek jako istota biologiczna
Bezdyskusyjnie należy odrzucić kreacjonizm i skupić się niezależnie od implikacji politycznych na tzw ewolucjonizmie, którego koncepcje nadal ewoluują.
Kochani moi, na pierwszych zajęciach z historii zapewne kiedyś jakiś nauczyciel liznął temat powstania człowieka. Pokazał wam to w formie ewolucji, prozaicznie podobnej do ewolucji pokemona. Możecie błędnie wnioskować, że ewolucja człowieka przebiegła w sposób prosty, od driopiteka do homo sapiens sapiens, tymczasem przeszłość człowieka to gęsty las, a co najmniej rozrosłe drzewo którego gałęzie liczą setki różnych humanoidów, czyli istot człekopodobnych niekoniecznie będących człowiekiem. W skutek doboru naturalnego mieszały się te wszystkie formy i równolegle w czasie występowały różne osobniki jak neandertalczyk i człowiek myślący. Niemożna wykluczyć, a raczej jest pewne, że rodzaj ludzki odziedziczył cechy wielu spośród tych osobników.
Musicie bowiem zrozumieć, że fakt iż teraz na ziemi jest homo sapiens sapiens nie oznacza, że dawne gatunki człowieka zniknęły bezpowrotnie. Są one nadal obecne w nas samych, tak samo jak obecne są geny naszych dziadków. Większość dawnych istot człekopodobnych dała bowiem płodne potomstwo z innymi plemionami dając w ten sposób nowy rodzaj, to tak jak z psem. Łącząc dwie różne rasy psa otrzymujemy trzecią, znowu łącząc tę z innym mamy kolejną. Co prawda, w końcu można nas nazwać kundlami genetycznymi, ale takimi które pokonały rasowców w dążeniu do przystosowania się w zmieniających okolicznościach świata.
Neandertalczyk dał nam wyjątkowy koloryt. Co prawda, są kwestie sporne czy neandertalczyk i wtedy obecny homo sapiens wydawać mogli płodne potomstwo. Zgodnie z tym co daje nam najnowsza nauka teza ta została potwierdzona wykopaliskami w Syrii w Damaszku, tzw dziecko neandertalczyka, które posiadało cechy homo sapiens, mniej więcej 30 tys lat temu. Niezwykły koloryt o jakim wspomniałem to blond włosy i niebieskie oczy, albowiem spokojnie można powiedzieć, że neandertalczyk był Europejczykiem przystosowanym do chłodnego klimatu, zaś homo sapiens przybył z Afryki i cechował się ciemnym pigmentem.
Patrząc na współczesną ludzkość zauważamy ogromne różnice pomiędzy osobnikami, różnice rasowe oczywiście. Popatrzcie w telewizję, na jakiś film i zobaczycie że barwa skóry oscyluje od jasno różowej po czarną, zaś wzrost od w okolicach półtora meta do ponad dwóch. Są różnice w wyglądzie profilu, kształcie nosa, gatunku włosów także można powiedzieć, że ludzie różnią się od siebie tak bardzo jak wyhodowane przez nich rasy psów.
Poza czynnikami genetycznymi należy mieć wzgląd na środowisko. Tym jesteś co jesz.
Grubość skóry murzyna jest większa niż osobnika rasy śródziemnomorskiej czy nordyckiej, haczykowaty nos Semity przystosowany jest do suchego klimatu i nie puszcza wilgoci, odwrotnie niż nos murzyna który jest dostosowany tak aby te wilgoć wchłaniać i natychmiast wypuszczać. Skośne oczy Azjatów i wysokie kości policzkowe niektórych ras arktycznych, a nawet grubość tkanki tłuszczowej jest przystosowaniem do arktycznego klimatu. Wszystko to tworzyło się cały czas, i jeszcze się nie skończyło.
Człowiek nadal ewoluuje. Są znane przypadki prób przystosowania dzieci prymitywnych znad Amazonki do współczesnej szkoły - wnioski są bardzo różne, na ogół się ich nie publikuje ze względu na tzw poprawność rasową.
Formy i rasy człowiekowatych - humanoidzi i ludzie
Humanoidzi to formy człekopodobne natomiast ludzie to te osobniki biologiczne które widzisz za oknem. Którym jesteś, wśród których żyjesz.
Zasadniczo wyróżniamy trzy typy rasowe współczesnego człowieka.
- Europeidalny - np. typy rasowe nordyckie, subnordyczne, dynarskie, śródziemnomorskie i niektórych spośród tzw Chamitów (ciemnoskórzy o cechach europeidalnych). Najliczniejsza. Zamieszkuje Europę spore obszary w Azji, przede wszystkim Rosja azjatycka, Afganistan, Pakistan, Iran Półwysep Arabski, Afryka Północna i w formie niezbyt czystej obie Ameryki, oraz Australia, Nowa Zelandia oraz wszystko to co zostało przez rasę europeidalną skolonizowane.
- Mongoloidalny - Znajduje się na drugim miejscu pod względem ilości zamieszkując Daleki Wschód, Indochiny i Malaje, a także Amerykę Południową i Północną w swojej odmianie Indiańskiej. Albowiem Indianie to też mongoloidzi. Rasę tę dzielimy na właściwą (mongołowie, Chińczycy, Japończycy, Wietnamczycy, Koreańczycy etc) która charakteryzuje się jasnym odcieniem skóry. Dalej mamy Malajów (ludność Tajlandii i Indonezji) o znacznie ciemniejszej barwie skóry no i w końcu Indianie od odmian Północnej Ameryki niemal o typie europeidalnym, po rasy Indian Ameryki Południowej (również Aztekowie i Inkowie) którzy znacznie bardziej przypominają swoich żółtych braci z Azji.
- Negroidalny - Najmniej liczna, która dzieli się na odmianę Drawidyjską (południowe Indie); papuaską (znacznie jaśniejsza barwa skóry, brązowe mocno skręcone włosy); właściwą - ludy z tzw grupy Bantu zamieszkujące Afrykę od Sahary po Przylądek Dobrej Nadziei jest to ich praojczyzna, stąd zostali wywiezieni jako niewolnicy głównie do dzisiejszych Stanów Zjednoczonych oraz Brazylii. Żyją również w Europie, ale to zupełnie inna historia związana ze współczesną migracją zarobkową.
Co wyróżnia istotę ludzką
Z punktu widzenia fizyczności, zacznijmy od najważniejszej rzeczy, która umożliwiła nam ewolucję - kciuk. Człowiek ma kciuk który umożliwiający chwytanie, no bo spróbujcie utrzymać kubek herbaty bez pomocy kciuka. Ciężko, a wręcz niemożliwe do zrealizowania, prawda?
Kolejną rzeczą jest pojemność czaszki liczona procentowo do wagi ciała. Słoń ma oczywiście większy mózg niż człowiek, lecz mniejszą proporcję do masy ciała.
Pozycja wyprostowana i dostosowanie stopy do pokonywania dużych odległości, wspinania się, pływania, generalnie nasze stopy są uniwersalne, nie posiadają tylko skrzydeł i nie możemy za ich pomocą latać.
Język – taka, a nie inna budowa jamy ustnej sprawia, że wydajemy dźwięki artykułowane. W ogóle język jest pierwszym i najważniejszym cudem świata. Do tego dochodzi jeszcze nasze uzębienie, które sprawia, że z równą łatwością szatkujemy mięso (przednie zęby) oraz mielimy rośliny (tylne).
Cechą też jest to, że dymorficznie jesteśmy spłaszczeni. Człowiek stojąc wyprostowany wygląda jak prostokąt, zaś każde inne zwierze mniej lub bardziej przypomina bryłę, weźcie chociażby korpus takiego kota.
Idąc głębiej, człowiek jest świadom samego siebie, nie mówię tutaj, że zwierze nie jest, ale pies wie że jest tym kim jest, jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest psem. Wie, że jest on i są inne istoty podobne mniej lub bardziej do niego i ten wysoki gość co daje jeść. Człowiek natomiast nie dość że posiadł umiejętność nazywania wszystkiego i zdaje sobie sprawę z odrębności i różnic świata jakie go otaczają to jeszcze je rozpoznaje i nazywa. Moc nadawania bowiem imion i nazw jest tym, co właśnie Bóg dał Adamowi w raju aby go wyróżniało spośród innych zwierząt. Człowiek posiada twórczą inteligencję, która umożliwiła mu wynalezienie chociażby koła czy telefonu komórkowego. Innymi słowy człowiek jest w stanie dostosować świat do swoich własnych potrzeb. Z jednego przedmiotu może zrobić pięć innych, znaleźć alternatywne metody pozyskiwania tej samej substancji czy uzyskania tego samego. Do jednego celu albowiem prowadzi wiele dróg.
Człowiek zdaje sobie sprawę ze zjawisk metafizycznych i je nazywa. Człowiek ponad to jest świadom śmierci, przemijania, upływu czasu; umiejscawia rzeczy, odkrycia, wspomnienia w czasie i umie obliczyć ile od tego wydarzenia minęło dni/miesięcy/godzin.
Człowiek owszem, jest przykuty do swojej zwierzęcej strony, jest głody - je. Jednak w odróżnieniu od zwierząt posiada wolną wolę, czyli może się głodzić na siłę jak uzna, że jest za gruby. Aczkolwiek to bardzo prymitywne porównanie, lecz sam fakt tego, że możemy się świadomie sami sprzeciwić własnej fizyczności na korzyść innej istoty albo by uzyskać doświadczenie duchowe sprawia, że różnimy się od zwierząt. Te bowiem, kiedy odczuwają brak czegoś lgną do uzyskania tego wszelkimi znanymi im metodami.
Twór genów przodków czy tabula-raza (tablica niezapisana) - człowiek istotą społeczną
Mozaiką genów jaką jest człowiek można nazwać dziełem przypadku lub też misternym planem stworzenia. Jednak geny to nie wszystko. Owszem bycie geniuszem się dziedziczy lub też następuje w sposób połączenia się odpowiednich genów.
Chcę tutaj wam zaznaczyć, że jesteście tym i będziecie tymi ludźmi w jakim otoczeniu się urodziliście. Geniuszem może być Pigmej lecz nie ma możliwości wykorzystania tego potencjału i będzie dla głupiego turysty tylko dzikusem, zaś największy matoł klasowy zawsze będzie wyżej postawiony niż wcześniej wspomniany Pigmej albowiem urodził się tu, a nie w innym miejscu. Dla zrozumienia, gdyby ten żyd, Einstein urodził się w biednej rodzinie powiedzmy gdzieś na Ukrainie nie zostałby tym kim został. Żyjemy bowiem i dorastamy w społeczeństwie, zbiorze innych ludzi o zbliżonych lub całkiem różnych od naszego światopoglądach, charakterach i wyglądzie, lecz potrafimy się dogadać bo jesteśmy jednym społeczeństwem i egzystujemy na tych samych zasadach i myślimy w jednym języku.
Czy to dobrze, że się różnimy?
Tak, bo bez tych różnic nie byłoby rozwoju. W momencie kiedy wszyscy będziemy tacy sami znikną bodźce, które dzisiaj decydują o postępie. W końcu ubierać się tak samo i preferować te same wartości staje się nudne. Zrozumcie, że ludzie się różnią i to dobrze, że się różnią, bo gdyby się nie różnili najprawdopodobniej siedzielibyśmy jeszcze na drzewie iskając się wzajemnie z wszy.
Równoległość czasu tu na ziemi
Istnieją różne cywilizacje na różnym poziomie. Np dzisiaj wiele milionów ludzi żyje nadal w średniowieczu, a nawet w neolicie. Nie wszyscy jednakowo korzystamy ze współczesności bo cóż można powiedzieć o świecie który posiada około miliarda analfabetów i tyleż ludzi głodnych, a trzeba wiedzieć że nieodpowiednia dieta i brak protein wpływa na niedorozwój mózgowy.
Koncepcje polityczne, a prawda antropologiczna
Polityka popularnej współcześnie tolerancji nakazuje nam wszystkim siebie zrównywać jednocześnie zwalcza zaciekle wszelkie różnice od tzw normy jaką stanowi zachodnia cywilizacja. Zamyka nam się oczy na prawdę taką, że rasa rasie nie jest równa. Tak jak człowiek człowiekowi. Wiedza o tym, jest nazywana brutalnie rasizmem a rasizm teraz kojarzy się człowiekowi z czymś złym. A to nie jest prawda. Rasista to osoba która zdaje sobie sprawę z różnic, nie ma na oczach różowych okularów, widzi że sąsiad spod 4 jest czarny a nie "biały inaczej".
Widzi, że Kryśka z bloku obok jest żółta bo odziedziczyła to po ojcu czy tam matce i lepiej radzi sobie z przedmiotami ścisłymi niż Marysia, która jest biała i wychowała się wraz z rodzicami tutaj na Polskiej ziemi od pokoleń. Bycie rasistą to nic złego. To świadomość różnic i wiedza, że murzyn to dobre zwierze pociągowe, zaś z żółtymi się nie zadziera bo Ci mają mini karabin maszynowy w lewej kieszeni marynarki o jakim nawet nam się nie śniło albowiem jest rozmiaru paznokcia. To bowiem, że Japończycy wszystko miniaturyzują i są tak świetni jak chodzi o wynalazki, to że murzyni nadal siedzą w lepiankach ze śliny i błota i to, że Europejczycy mają w swojej możliwości wykorzystać jednych i drugich to nie tylko kwestia narodowości czy kultury, ale i genów.
Ponieważ zasadniczo to właśnie z rodzaju genów bierze się narodowość i kultura danego kraju. Koncepcja globalizmu przez to upada już zanim zostanie wprowadzona. Człowiek nie może być obywatelem Ziemi, albowiem człowiek od człowieka się różni i nigdy nie będzie równy sobie wzajemnie.