5 września 2018

Undertale: But nobody came - miniseria

Autor: Filipa
"Ciebie są tysiące... Kopia kopii. A ja jestem wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju... Bez skazy, idealna do bólu czyż nie?''
But nobody came to animowana seria na podstawie Undertale [Toby Fox]
opowiadająca naprzemiennie losy trzech pozornie zwykłych osób.

Od przełamania bariery mija dziewięć lat. Magia nigdy nie zniknęła z tego świata lecz rosła w siłę, na świecie pojawia się coraz więcej magów pokroju Frisk i Chary. Dusze pragną się zsynchronizować, powstają nowe unikatowe barwy, a ludzie z biegiem lat coraz bardziej
otwierają się na potwory. 

Dotąd najdłużej trwająca linia czasowa 0.6

Ostatni zapis - Wrota Ruin -

Program gdzie montuje - Sony Vegas pro 13, a do animacji Krita. Natchnęło mnie to, że jest naprawdę dużo serii o Undertale, ale większość skupia się jedynie koło Sansa... Mało kto pamięta o duszach albo tym co mogłoby się stać po pacyfiście. Dużo ludzi też zapomniało o duszach, relacjach między ludźmi a potworami i tak zwanymi "magami" pokroju Chary i Frisk.
Pełna seria będzie gotowa pod koniec października.


Share:

4 komentarze:

  1. Coś czuję, iż to będzie że tak brzydko się wyrażę, ZAJEBISTE.

    OdpowiedzUsuń
  2. Orzesz ty... O takiej koncepcji nie słyszałem (jak wspomniałeś o "otwieraniu się na potwory" to wyobraziłem sobie scenę gdzie pomiędzy ludźmi i potworami pojawią się hybrydy obu tych grup

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, jak na razie bardzo ładnie wygląda, jestem ciekawa co dalej ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi pasuje. Czekam na końcowy rezultaty tego dzieła ;)

    OdpowiedzUsuń

POPULARNE ILUZJE