Handlarz Iluzji
Pierwsza praca została wykonana 14 października 2016, naaaatomiast druga dzisiaj, pod wpływem notki kochanej Yumiś~
Jedna z moich pierwszych OC - Rina Levenge.



Informacje o grze znajdziesz tutaj

Poniższe ćwiczenie pochodzi ze strony Spisek Pisarzy. Oryginał tu


 "Post zawiera zarówno zdjęcie (u góry), jak i towarzyszącą mu ścieżkę dźwiękową. Puść muzykę, dobrze się wsłuchaj – nie myśl o niej, że jest „o czymś” (albo że ją kojarzysz z filmu). Pozwól wprowadzić się w nastrój. Pozwól przyjść skojarzeniom i emocjom. Wtedy przypatrz się dobrze temu, co jest na zdjęciu. Połącz wszystko w jednej wizji.

Kiedy już to zobaczysz, zdradź mi tajemnicę tego zamku. Opowiedz mi jego historię. Albo – pokaż scenę, która jest z nim związana.

Tylko pamiętaj:

  1. Jeśli opowiadasz historię, chcę mieć początek i koniec. Chcę mieć puentę. Idealnie, jeśli po lekturze poczuję się odmieniony.
  2. Jeśli opisujesz scenę, chcę się w niej orientować. Chcę się poczuć tak, jakbym własnymi zmysłami ją odbierał. Chcę od razu wiedzieć, co i jak – być poprowadzony za rękę, ale tak, żebym tego nie zauważył.

Spróbuj skomponować swój tekst jako zamkniętą całość – niech czytelnik odnajdzie się w nim bez specjalnej pomocy. Dodatkowe punkty dostaniesz, jeśli uda Ci się ta sztuka przy użyciu możliwie niewielu słów. Ćwiczenie nie jest łatwe, ale pamiętaj: pisanie to walka. Bez przelania krwi nie wygrasz."

Do dzieła pisarze! Łapy na klawiatury i jedziemy! Przypominam, że prac z cyklu - Pisz... nie będę redagować. Możecie je słać na maila yumimizuno@interia.pl w tytule wpisując Pisz - [tu numer ćwiczenia] - Nick, możecie podzielić się też swoją stroną internetową do podlinkowania! 


Więc taaaak... Jako, że nie miałam planów na czerwiec ze względu na zapierdol jaki mnie czekał - zrealizowałam go w stu procentach! Hah! Da się? Da się. 

Na ten miesiąc jakieś plany się szykują? Niewielkie, ale o tym później.

Przede wszystkim, planuję zmienić pracę. Pewnie zostanę w handlu, bo jest tutaj największe zapotrzebowanie za pracowników zaś stawki są porównywalne - da się za nie przeżyć. Obawiam się jednak, że nerwowo nie wytrzymam dłużej w Biedrze. Wiecie, czasami następuje taki moment, że po prostu wiesz, że dalej coś nie ma sensu. Taki moment w którym wiesz, że jeżeli dłużej coś będziesz robił to stanie się coś złego. Takie przeczucie, że czas ... coś zmienić. 

Czuję, że jestem już bardzo blisko takiego momentu, w którym wybuchnie moje "po prostu nie", dlatego nim to się stanie wolę zawczasu rozejrzeć za czymś innym. 

Być może to przez ten miesiąc, bo był naprawdę ciężki. Przynajmniej dla mnie i dla mojej wytrzymałości. Tym bardziej, że w tym miesiącu zauważyłam coś co... bardzo mnie przeraziło. Miałam problemy z marzeniem. W sensie marzeniami - marzeniami, oraz wyobrażaniem sobie tego co  mogłoby się dziać w kolejnych rozdziałach zaczętych przeze mnie opowiadaniach. Nie wspominając już o czymkolwiek innym. 

Dlatego czas rozejrzeć się za czymś innym.

Jak chodzi o uzupełnianie wiki Handlarza to zostało mi jeszcze przepatrzeć około 1300 notek, ale i tak jest dobrze z ponad 3500, więc można powiedzieć, że 2/3 roboty tak +/- za mną :D Potem tylko pododawać serie jakich nie przeniosłam ze starego Spisu Treści i uzupełnić wiki o takie informacje jak Eventy etc.

Ponad to, w ten weekend w czternastu miastach w Polsce odbyły się protesty przeciwko Artykułowi 13 i Podatkowi od linków, ze względu na to, że mało osób (za mało) o tym wie, protesty te trudno porównać do tych jakie miały miejsce podczas protestów o ACTA, ale i tak trzeba docenić to, że w ogóle były. 

Kolejne głosowanie w sprawie ustawy ma odbyć się jakoś w ciągu najbliższego tygodnia, postaram się informować was co i jak.

Zaś plany na ten miesiąc?

- dotłumaczyć trzy rozdziały Mam nadzieję, że mnie złamiesz
- tłumaczyć dalej Czy to uczyni cię szczęśliwą

Generalnie chcę skończyć tłumaczyć rozpoczęte opowiadania, które posiadają zakończenie, aby zrobić miejsce na nowe

- jeżeli pojawią się jakieś nowe rozdziały opowiadań rozpoczętych - też je dotłumaczyć

- Zabrać się za jakiś komiks do tłumaczenia, dłuższy oczywiście, dobrze by było jakby był skończony. Myślę o UnderPlayer ale nie jestem pewna.
 Jeżeli masz jakąś propozycję tego co mogłabym przetłumaczyć, wal link do oryginału w komentarzu ^^ 

- Uzupełnić spis treści na wiki ^^
Autor: c-puff
Tłumaczenie; Nessa


Spis treści:
Rozdział I
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział IV (obecnie czytany)
Rozdział V
Rozdział VI











Rozdanie piąte

151. Miłość ma swoją przyczynę, koniec i początek, czy może jest czymś, czego absolutnie nie da się zmierzyć ani uzasadnić?
152. Czy lubisz sztukę nowoczesną?
153. Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się coś ukraść?
154. Czego potrzebujesz aby się dobrze bawić?
155. Są takie momenty w życiu, kiedy mówi się: „zabrakło mi pewności siebie”. Czasami to tylko chwila, chwilowe zawahanie, ale konsekwencje tego bywają duże. Jak u Ciebie jest z tą pewnością siebie? Były takie sytuacje gdzie jej brak coś zmieniło,coś uciekło bezpowrotnie?
156. Co sądzisz o nastoletnich matkach i ojcach?
157. Amortencja to silny eliksir miłosny, który dla każdego przybiera zapach tego, co go najbardziej pociąga. Jak Ci się wydaje, czym by pachniała dla Ciebie?
158. Zjadając coś zastanawiasz się skąd pochodzi? Zwracasz uwagę na to co jesz? Starasz się odżywiać zdrowo? Co najbardziej lubisz jeść?
159. Twoim zdaniem, jaka jest najokrutniejsza rzecz, która może zostać wyrządzona drugiemu człowiekowi?
160. Jak reagujesz kiedy w Twoim otoczeniu ktoś zaczyna płakać?
161. Kiedy tęsknota staje się obsesją?
162. Jakie jest Twoje zdanie na temat współczesnego przemysłu pornograficznego?
163. Czy pamiętasz swój pierwszy dzień w szkole?
164. Czy fascynuje Cię jakieś zwierzątko, które jest iście interesujące, a mało znane? Dlaczego? Jakie cechy posiada? Jak wygląda?
165. Opowiedz mi o czymś, co Cię zaciekawiło.
166. Czy oglądanie filmów erotycznych/pornograficznych to objaw demoralizacji? Czy tylko zdemoralizowani ludzie je oglądają?
167. Mówi się, że "zemsta jest rozkoszą bogów", jednocześnie dodaje się, że "mszczą się tylko słabi". To w końcu jak jest Twoim zdaniem z tą zemstą? Jest ona cechą silnych czy słabych ludzi, a może są jakieś kryteria kiedy należy i kiedy trzeba się mścić, a kiedy nie?
168. Jakiego zawodu nigdy się nie podejmiesz?
169. Każdy z nas ma jakieś oczekiwania względem pracy i widzi rynek pracy. Zatem jakie są Twoje oczekiwania względem ewentualnego zatrudnienia? (kwota, przełożeni, jakość usług, czy kierunek usług). Czy współczesny rynek pracy Ci to gwarantuje?
170. Dokończ według własnego uznania: Czego oczy nie widzą...
171. Nie raz spotkałam się z pytaniem, czy wybaczyłoby się zdradę. Odwróćmy szachownicę. Czy Ty jesteś w stanie być kochankiem/kochanką wiedząc, że obiekt Twoich westchnień jest już po ślubie (a nawet może mieć dzieci)?
172. Wyobraź sobie, że przez nadzwyczajny zbieg okoliczności zostajesz władcą niepodzielnym i absolutnym jakiegoś przeciętnego kraju. Jakim będziesz władcą? Jakie będą Twoje priorytety? Co zamierzasz zrobić z władzą?
173. Posiadasz jakąś nietypową umiejętność?
174. Skoro mamy świadomość tego że horrory to tylko aktorzy i efekty specjalne, dlaczego dalej panicznie się ich boimy? A może jesteś tym wyjątkiem który się nie boi?
175. Co byś powiedział/a osobie, która właśnie ma popełnić samobójstwo rzucając się z dachu wieżowca?
176. Jak zaakceptować swój wygląd?
177. Kiedy ostatni raz zachwyciłaś się pięknym widokiem,kolorem nieba lub smakiem owoców?
178. Co według Ciebie jest gorsze: uszczęśliwianie kogoś na siłę, czy pozostawienie go w nieszczęściu?
179. Większość ludzi podczas przerw w szkole pali, je, sika, uczy się i takie oczywiste rzeczy. A znasz kogoś kto podczas przerw robi coś niezwykle nietypowego? Jeśli tak - co to jest?
180. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek przeżywać świat przedstawiony książki na tyle, by "żyć" w nim wraz z bohaterem podczas czytania? Który tytuł dostarczył Ci tak intensywnych wrażeń?

Rozdanie siódme
Pierwsza praca jest z kwietnia 2017r. gdy dopiero zaczynałam rysować na telefonie. Nie umiałam jeszcze wtedy odpowiednio operować rysikiem po ekranie ani dobierać perspektywy :D Cóż, mam nadzieję, że teraz jest o wiele lepiej ;D


Rysunek z lewej był wykonany w okolicach roku 2014-2015.
W czasie gdzie miałam wielką fazę na Fnaf'a, a dokładniej chyba Foxy'iego (wnioskując po obrazku). Szczerze nie mam pojęcia co dokładniej miał przekazać ta praca, ale jak na rok w którym zaczęłam się interesować różnymi formami sztuki, nie jest źle.
Natomiast rysunek z prawej jest z aktualnego roku- 2018. Jest to rok w moim życiu gdzie zaczęłam się interesować realizmem (myślę, że to chyba widać).
Welp, nie zostanie mi nic innego niż mieć nadzieje, że wam się spodoba i zaproszenia was do komentowania.
Miłego dnia ♥

Heju :>
Postanowiłam że wezmę udział w tym o to..

​wyzwaniu? Grze? Naprawdę ktoś to w końcu musi określić X3
Więc zrobiłam dosyć nie dawno redraw , a dokładniej 3 czerwca rysunku z przed 5 miesięcy i 17 dni (kalkulator dni się przydaje).
Więc co o nim myślicie?
Progres czy raczej regres?
Proszę o rady , krytykę (oczywiście konstruktywną :v) I dziękuję za poświecenie czasu na czytanie tego!




Po otrzymaniu maila od Arii wpadłam na genialny pomysł. Zabawę. Event. Grę? Sama już nie wiem, ale wiem, że to jest genialne. A więc Khem
Praktyka czyni mistrza!
Bierzecie jakąś swoją pracę sprzed roku, albo pół roku - im odleglejsza w czasie tym lepsza i porównujecie ją z obecną. ale nie, to nie mają być różne prace, tylko dokładnie te same. Znaczy się, bierzecie jakiś rysunek z "dawniej" (tutaj wpisz jakąś przestrzeń czasową) i rysujecie go od nowa, a potem wysyłacie do porównania.
Jeżeli nie rysujesz, a piszesz, to weź jakąś krótką scenkę, albo też opis jakiś przypadkowy z opowiadania. Tak na stronę, góra dwie - i napisz to jeszcze raz BEZ wcześniejszego czytania tej scenki. Po prostu przypomnij sobie co się w niej miało dziać i do jakiej akcji miała prowadzić i spróbuj opisać to jeszcze raz.
Jeżeli zajmujesz się tłumaczeniem, weź jedną ze swoich prac dawniejszych i przetłumacz ją jeszcze raz - jeżeli to jakieś opowiadanie to na góra dwie strony fragment. Sprawdźmy jakie postępy zrobiliśmy!

W wiadomości można umieścić swoją notatkę wyjaśniającą albo jak chcecie coś opisać.

Prace można słać na maila

yumimizuno@interia.pl
Termat: PCM - nick - tytuł pracy
Treść: Notatka od was - strona / blog / konto gdzieś jakie chcecie podlinkować (jeżeli tego nie ma, możecie zostawić miejsce puste)

Limit prac? - Brak. Chodzi o to, aby jednorazowo opowiadanie było nie dłuższe niż dwie strony, ale takowych można przesłać kilka. To samo z obrazkami, trzeba pamiętać, aby wszystkie były zaznaczone, który jest wcześniejszy, a który jest późniejszy!

Dokładnie jak w tej notce
Klik

W razie pytań, zapraszam do komentarzy
Witajcie :3
Zrobiłam pierwszy rysunek na tablecie graficznym, jak i redraw mojego rysunku sprzed trzech miesięcy (13 kwietnia), kiedy zaczynałam moją przygodę z rysowaniem. Starszy rysunek zajął mi dwa dni (sama nie wiem jak to w ogóle możliwe. Może policzyłam razem z przerwami). Obecny zajął mi ok 5 godzin. Najbardziej namęczyłam się z nosem.
Niewzorowane, rysowane w sai.
Mam nadzieję, że zrobiłam progres, a nie regres ^^"
Jak oceniacie? Jakieś rady? Krytyka?


/To opowiadanie potrzebuje okładki/
Notka od tłumacza: Potwory zostały uwolnione z podziemia i szczerze mówiąc, tak naprawdę nie sądzę, że powinny. Nie uważałaś się za „rasistę”, boisz się o własne bezpieczeństwo, gdy mordercy wędrują po ulicach i przemieszczają się obok.
Tak więc rozlewanie kawy po bardzo dużym i przerażającym szkieletowym potworze prawdopodobnie nie było twoim najlepszym posunięciem. Ale zamiast się wściec, proponuje ci kolejną kawę. I pomimo jego ... "prymitywnego" języka, wydaje się miłym facetem. Może potwory wcale nie są takie złe? Ale dlaczego potwory, które niegdyś cię nienawidziły, teraz rzucają ci litościwe spojrzenia i nie unikają cię?
Opowiadanie dostosowane pod kobiecego czytelnika. (Underfell) Sans x Reader. Wszystkie notki +18 będą oznakowane.
Tłumaczenie: _Dream_Catcher_
Oryginalne opowiadanie: klik
Autor oryginału: Llama_Goddess
Spis Treści:
O cholera, mój błąd
 Szerokie nabrzeże (obecnie czytane)
...

sans: ejj robisz coś dzisiaj?

sans: jestem zmęczony.

sans: i bardzo znudzony. chcesz się spotkać?

sans: mogę zapłacić za twoją kawę.

sans: nie myślę, że jesteś biedna, czy coś.

Patrzyłaś na teksty i czułaś jak twoje serce uderzało o klatkę piersiową. Pomyślałaś, że to tak, jak w przypadku większości SMS-ów, przez które przeszłaś -obie strony zapominają odpowiedzieć na wiadomość do drugiej, a po trzech latach zapominasz do kogo należał numer telefonu, więc go usuwasz.
Ale Sans wydawała się NIEUGIĘTY, aby znowu się spotkać. Nie miałaś nic przeciwko temu i uznałaś, że naprawdę warto jest wstać z tyłka i spotkać się z nim. Ostatnio dobrze się bawiłaś z tym kolesiem. Wydawał się nawet zainteresowany tym, co masz do powiedzenia.
Był tylko jeden drobny problem. Mały, malusieńki problem.
Byłaś przerażona, wobec potworów takich jak Sans. On był jednak wyjątkiem, bo nie uważałaś go za strasznego tylko ... trochę przerażającego.
Walczyłaś sama ze sobą. Połowa twojego umysłu mówiła, że powinnaś iść, a druga połowa, aby zignorować jego wiadomości, dopóki się nie znudzi. Logicznie rzecz biorąc, to wyglądałoby tak: nie jest złym potworem, ale jeśli będziesz spędzać z nim czas, jesteś zmuszona do spędzania czasu z innymi, prawdopodobnie mniej przyjaznymi potworami.
Westchnęłaś i wstałaś z łóżka. Był tylko jeden sposób, aby się zdecydować.
Otworzyłaś drzwi i wysunęłaś głowę. Twoja mama słyszała, że robisz coś podejrzanego z odległości mili.
-MAMO! - krzyczałaś głośno. Dźwięk odbijał się od ścian dużego domu i byłaś absolutnie pewna, że ​​to usłyszała.
-CO!? - odpowiedziała gniewnym głosem z dołu. Towarzyszyło temu krótkie mruczenie, prawdopodobnie serię przekleństw wysłanych w twoim kierunku.
-Lubisz potwory? -zapytałaś, wychylając się nieco, żeby móc lepiej usłyszeć jej odpowiedź.
-Oczywiście, że nie! Dlaczego miałabym je lubić!?
-Bez powodu. - Zatrzasnęłaś za sobą drzwi szybkim ruchem. Problem rozwiązany. Spojrzałaś na telefon i napisałaś odpowiedź.

Ty: kawiarnia o 11. Brzmi ok ??

~~~

Cały czas powtarzałaś sobie, że to tylko spotkanie. Odruchowo chciałaś wziąć swoją ulubioną bluzkę, ale przypomniałaś sobie, co się z nią stało. Rzucasz okiem w kąt pokoju, gdzie leżała, pokryta brązową plamą po kawie i zakurzona. Jeśli plama z kawy nie zejdzie, będziesz musiała ją wyrzucić. Zamiast tego wybrałaś czarną bluzę z kapturem i czapkę zimową. Zwykle nosiłaś czapki, kiedy było NAPRAWDĘ zimno. Dziś nie było specjalnie chłodno na dworze, ale przez jakiś czas nie myłaś włosów i były tłuste.
Mama nie zadawała żadnych pytań, tylko patrzyła na ciebie przez komputer, po czym wróciła do pracy.
-Pewnego dnia.- Pomyślałaś i zamknęłaś za sobą drzwi. -Pewnego dnia będę miała ładne mieszkanie z dala od rodziców, gdzie będę mogła mieć dziesięć psów i robić to, co chcę, i wydawać pieniądze, na co tylko zechce. Do głowy przychodziło ci tylko jedno "Powodzenia" Szłaś żwawym krokiem, zimne poranne powietrze wiało ci w twarz.
Wsadziłaś ręce do kieszeni i spojrzałaś przed siebie. Zobaczyłaś potwora zbliżającego się do ciebie. Podniósł wzrok, wzdrygnął się, a potem ... przeszedł przez ulicę?
Spojrzałaś za siebie na wypadek, gdyby coś go przestraszyło, ale nikogo tam nie było. Tylko ty.
Potwór miał spuszczoną głowę. Kontynuowałaś chodzenie, gdy w pewnym momencie jakiś inny potwór podszedł do ciebie. To był antropomorficzny królik, patrzył na ciebie, jakbyś była ofiarą losu i minął cię wielkim łukiem.
O co mu chodzi? Czy wyglądałaś dzisiaj naprawdę źle? Było kilka sytuacji, kiedy ludzie patrzyli na twój stan i zakładali, że jesteś bezdomna, ale nigdy potwory.
Wzruszyłaś ramionami. Zbliżyłaś się do kawiarni. Byłaś około dziesięciu minut wcześniej, ale ku twojemu zaskoczeniu w oknie zobaczyłaś Sansa. W dłoni trzymał telefon, który wyglądał tak, jakby był starszy od twojej babci.
Zapomniałaś jak wielki i onieśmielający był. Na samą tę myśl zadrżałaś. Był co najmniej o głowę wyższy od ciebie.
-Lubisz potwory?
-Oczywiście, że nie! Dlaczego miałabym je lubić!?
Przypomniał ci się powód, przez który tu jesteś. Ta krótka odpowiedź od twojej mamy, napełniła cię determinacją.

~~~

Usiadłaś naprzeciwko Sansa i odkryłaś, że już zamówił kawę i ciastko. Aura wokół niego niemal cię dusiła, a cała odwaga i determinacja zabrały głos.
-Ile lat ma ten telefon? - Sans najwidoczniej przestraszył się i upuścił telefon, a jego aura znikła jak bańka.
-jezu, kurwa, ( y/n )! nie rób tak nigdy więcej! - Zachichotałaś i podniosłaś nieuszkodzony telefon, przeglądając go w dłoni. Wyglądał jak ze starożytności, delikatnie mówiąc. Tak jakby ktoś włożył Nokię do rzeczywistej cegły, a następnie pomalował całość na czarno. Ekran był malutki i przez chwilę zastanawiałaś się, dlaczego nie miał telefonu z ekranem dotykowym. Po chwili oddałaś mu go.
-Jestem pewna, że przez twój telefon Nokia Brick będzie sprzedawana za grube pieniądze. - Zamrugał dwa razy i prychnął ze śmiechu. -kurwa, ludzie zrobili telefon z cegły -to głupie.- Oparł łokcie na stole.
-Nie, nie, nie zrobiliśmy.- Zachichotałaś do siebie, odchylając się do tyłu, wzięłaś łyk kawy. Zastanawiałaś się, jak długo czekał na ciebie Sans. -Dziwię się, że tak to nazwali, ale to tylko stary telefon, który jest niemal niezniszczalny, a Internet uwielbia memy z "Nokią Brick".
-kurwa co to są "memy "?- spytał Sans, a jego ostre zęby otworzyły się nieco, by mógł napić się kawy. Pytanie, w jaki sposób mógł wypić kawę, natychmiast znikło, gdy zorientowałaś się, że nie wiedział, czym są MEMY. Nie mogłaś się powstrzymać od wybuchu śmiechu. Myślałaś nawet, żeby mu nie mówić. Widok kompletnego zamieszania na jego twarzy, gdy płakałaś ze śmiechu, był bezcenny.
-Taki niewinny żarcik.-Roześmiałaś się jeszcze bardziej, zanim wyjęłaś swój telefon z kieszeni. -Jedna sekunda ... ach, zaczynamy ... słownik slangów mówi ...słowo pochodzi od greckiego mimesis – naśladownictwo – i oznacza informację, która jest bardzo intensywnie powielana. Dla przykładu są to te same zdjęcia, ale opatrzone różnymi komentarzami. Zwykle dotyczy to akcji naśmiewania się z czegoś lub kogoś.- Zerknęłaś na jego całkowicie zdezorientowaną twarz.
-Zasadniczo to ogromny żart, który wszyscy dookoła internetu kopiują ... Na przykład Chuck Norris, nie wiem, skąd się wziął, ale jest pełno memów o tym, że jest całkowicie nietykalny.
-więc co to ma wspólnego z pieprzonym telefonem?- Był kompletnie zdezorientowany. Zobaczyłaś, że jego brwi podniosły się i zmarszczył czoło. Kurwa? Kości brwiowe? Ale fakt, że nic nie rozumiał, wciąż był zabawny, przez co chichotałaś. Włożyłaś telefon z powrotem do kieszeni.
-Wszyscy śmieją się, że Nokia Brick jest w rzeczywistości niezniszczalna, na przykład... "ustawiłem moją Nokię na wibracjach i wsadziłem ją do kieszeni, po czym złamała mi nogę " lub "Chuck Norris versus Nokia". Tego typu rzeczy.- Sans wziął kolejny łyk kawy i spojrzał przez okno. Jego uśmiech rozszerzył się, a złoty ząb świecił jasno. -Wy, ludzie, jesteście niesamowici w marnowania waszego cholernego czasu.-

~~~

Zaskoczyło cię, jak łatwo rozmowa przebiegła i jak bardzo chciałaś spędzić z nim czas. I raz w życiu ... zaczęło cię obchodzić, jak wyglądasz. Podobnie jak regularne branie prysznica. Wiedziałaś, że kilka razy naprawdę źle wyglądałaś, ale szczerze to cię nie obchodziło. Teraz gdy miałaś spotykać się z kimś regularnie, kto wydawał się zainteresowany Tobą jako osobą, czułaś wtedy... że musisz o siebie zadbać, aby go nie odstraszyć swoim wyglądem. Czułaś się tak tylko kilka razy w swoim życiu. Kiedy byłaś młodsza, zdecydowanie chciałaś być ładna, ale ...
-hej, lubisz gwiezdne wojny?- Zapytał Sans. Jego głos wydawał się trochę zdenerwowany i zaczął się trochę pocić. W kawiarni byłaś tylko ty, Sans i inni stali bywalcy, do których przywykliście. Zamrugałaś.
-C... Co gwiezdne wojny?
-podobają ci się?
-Oczywiście, że tak, komu nie !?- Uderzyłaś pięścią w stół. -To jest najlepszy film, jaki może lecieć w kinie!
-więc jeśli ktoś zaproponowałby ci, go zobaczyć, poszłabyś?
-Sans, jesteś zdecydowanie nietypowo za bardzo spocony. Czy ...- zatrzymałaś się. Właśnie wtedy przyjęłaś do siebie straszliwą możliwość. Czy on... -Sans-Ustawiłaś łokcie na stole, a ręce złożyłaś razem, a twój głos był zupełnie płaski. Patrzyłaś na niego martwym wzrokiem. To niemożliwe.
-...tak...?- Cofnął się nieco pod twoim niezachwianym spojrzeniem, uśmiechał się nerwowo.
-Mówisz mi ...- Wskazałaś na niego palcami. -Nigdy nie widziałeś Gwiezdnych Wojen?-
-cóż ... miałem płytę z czwartą i piątą zepsutą, ale ...- Jego czerwone oczy oderwały się od twojego niezachwianego spojrzenia i potarł tył czaszki. Jego szkieletowy uśmiech wyglądał na trochę wymuszony. -technicznie, nie oglądałem.
Spojrzałaś na niego, jakby właśnie ci powiedział, że księżyc jest zrobiony z sera. Twoje usta trochę się otworzyły. Nadal miałaś obie ręce razem, jakbyś modlił się do niego. Wypełniało cię silne pragnienie EDUKACJI. Po długim milczeniu wiedziałaś, co musisz zrobić.
-Ty, ja, kino, właśnie teraz
-czekaj, co?
-W tej chwili, zapłacę.

~~~

-Czy próbował czegoś?- Damski głos przeszedł przez głośnik twojego laptopa.
-Nie
-Niczego?
-Nic mi nie zrobił... Cóż, zaproponował, że odprowadzi mnie do domu, ale to odrzuciłam.
Honey, twoja jedyna przyjaciółka oprócz Sansa, patrzyła na ciebie przez ekran laptopa i stukała w podbródek.
-Czy on rzeczywiście zwrócił uwagę na ten film?
-Uwielbia Gwiezdne Wojny, nie chciał przestać mówić o pistoletach laserowych.- Honey poprawiła trochę swoje okulary i znów postukała w brodę. Byłyście przyjaciółkami od zarania dziejów i nic nie mogło was rozdzielić, nawet gdy ona z rodzicami przeprowadziła się do Australii. Samotność była dla ciebie problemem przez jakiś czas po jej odejściu, ale nie dla Honey, ponieważ była pewną siebie i piękną brunetką, która przyciągała przyjaciół jak ćmy do płomienia.
-Mówię ci, on się w tobie zadurzył.- Zachichotała.
-Honey!- Krzyknęłaś, a na twojej twarzy pojawiły się rumieńce.
-Wygląda na to, że lubisz jego towarzystwo ... Ostatnie kilka razy, kiedy wychodziłaś z facetem, nie chciałaś się zamknąć, jak okropny był. Wydaje mi się, że dobrze się bawiłaś, a poza tym niczego nie próbował.
-Dlaczego miałby mnie lubić w ten sposób?- To ja zaprosiłam go na film, a jeśli tak, to pewnie myśli, że to ja go lubię.
-Wiesz, jacy są faceci, kochana! Większość z nich będzie skakać przy każdej okazji, aby dostać się do spodni, a ci, którzy szanują twoje granice, są zdecydowanie typem opiekuńczym-
Westchnęłaś i wzruszyłaś ramionami. Nie było sensu kłócić się z Honey. Jeśli sobie coś uzmysłowiła, to już tak zostanie.
-Poprosiłaś mnie o radę i to wszystko wygląda na to, że jest wystarczająco dobrym facetem, z tego, co mi powiedziałaś. Wiem, że twoje przeszłe doświadczenia z kolesiami nie były tak wspaniałe, ale on jest potworem, tak? Nowa strona.-
Zachichotałaś, odwołując się do twoich przeszłych związków. I nie można kłócić się z argumentami, które stworzyła. Miałaś tylko nadzieję, że Sans jest dobrym facetem.
-Dzięki kochana.
-Nie ma problemu, skarbie.
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Categories

  • ► DeltaRune 43
  • ► Do czego warto fapać 7
  • ► EddsWorld 52
  • ► Głos Ludu 1
  • ► Hazbin Hotel 7
  • ► Helltaker 10
  • ► Helluva Boss 20
  • ► Inne gry 72
  • ► Inne komiksy 246
  • ► My Little Pony 68
  • ► Tajemnica prostoty 15
  • ► Undertale 2933
  • ► Zootopia 228
  • ♥ 18 [Dla pełnoletnich] 418
  • ♥ Anime/Manga 41
  • ♥ Crushon.ai 1
  • ♥ Discord 56
  • ♥ Eventy 333
  • ♥ Handlarzowe gry 285
  • ♥ Komiksy 2727
  • ♥ Ogłoszenia 188
  • ♥ Oneshoot 170
  • ♥ Opowiadania 871
  • ♥ Papytus - maskotka blogowa 50
  • ♥ Prace czytelników 39
  • ♥ Tłumaczenia 3107
  • ♥ Ukończone 1621
  • ♥ Yaoi/yuri 98
  • Audio 1
  • Blizny czasu [Time Scar] 11
  • Córka Discorda [Daughter of Discord] 15
  • Cross x Dream 3
  • Czy to uczyni Cię szczęśliwą? [Would That Make You Happy?] 35
  • DeeperDown 23
  • Deos Numbria 9
  • Endertale 10
  • Fallen Flowers 23
  • Gra w kości [The Skeleton Games] 54
  • Handplates 86
  • Hellsiblings 4
  • HorrorTale 34
  • Mendertale 9
  • Między Ciałem & Kością [Between Flesh & Bone] 1
  • Mój martwy chłopak 16
  • My boo 43
  • Naprzeciw [Stand-in] 31
  • Nie jest to najlepszy sposób na życie 2
  • nieTykalny 14
  • Ocalić Blitzo 17
  • Opiekun Ruin 14
  • Poniżej zera 2
  • Prędzej czy później będziesz moja [Sooner od Later You're Gonna be Mine] 18
  • Projekt badawczy potwór 22
  • Słodkie Tajemnice 1
  • Springtrap i Deliah 33
  • SwapOut 10
  • Timetale 1
  • Uleczyć Blitzo 2
  • Wpadka na Imprezie i inne wstydliwe anegdoty [The Party Incident and Other Embarrassing Anecdotes] 48
  • Zagrajmy 12
  • Zapomniana Wytrwałość 4
  • ZombieTale 11

POPULAR POSTS

  • Und3rt8l3: S8n2 x F11sk x P86yrus [ by K8yl8-N8 - tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz I
  • Undertale: Sposób o jaki nikt nie prosił [The Crossover No One Asked For - tłumaczenie PL]
  • Undertale: Horrortale- Część XIII [18+] KONIEC KSIĘGI PIERWSZEJ
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz II [+18]
  • Undertale: Frisk stara się zmyć naczynia [Frisk trying to wash the dishes ] [+18]
  • Undertale: Przyłapana na gorącym uczynku cz III [tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale by Skele-Ton of Sin [tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Sam na sam z Sansem [tłumaczenie PL] [+18]
  • Zootopia: Co inni pomyślą [Inter schminter - tłumaczenie PL] cz. IX
Obsługiwane przez usługę Blogger.

ARCHIWUM BLOGA

  • ▼  2025 (10)
    • ▼  kwietnia 2025 (1)
      • Undertale: Horrortale- Część XIII [18+] KONIEC KSI...
    • ►  lutego 2025 (2)
    • ►  stycznia 2025 (7)
  • ►  2024 (3)
    • ►  grudnia 2024 (1)
    • ►  października 2024 (1)
    • ►  stycznia 2024 (1)
  • ►  2023 (26)
    • ►  listopada 2023 (2)
    • ►  października 2023 (1)
    • ►  sierpnia 2023 (1)
    • ►  lipca 2023 (1)
    • ►  czerwca 2023 (2)
    • ►  maja 2023 (2)
    • ►  kwietnia 2023 (1)
    • ►  marca 2023 (5)
    • ►  lutego 2023 (4)
    • ►  stycznia 2023 (7)
  • ►  2022 (36)
    • ►  grudnia 2022 (4)
    • ►  listopada 2022 (7)
    • ►  października 2022 (7)
    • ►  września 2022 (6)
    • ►  sierpnia 2022 (4)
    • ►  lipca 2022 (5)
    • ►  stycznia 2022 (3)
  • ►  2021 (119)
    • ►  grudnia 2021 (7)
    • ►  listopada 2021 (4)
    • ►  października 2021 (7)
    • ►  września 2021 (10)
    • ►  sierpnia 2021 (5)
    • ►  lipca 2021 (11)
    • ►  czerwca 2021 (5)
    • ►  maja 2021 (17)
    • ►  kwietnia 2021 (17)
    • ►  marca 2021 (14)
    • ►  lutego 2021 (13)
    • ►  stycznia 2021 (9)
  • ►  2020 (192)
    • ►  grudnia 2020 (7)
    • ►  listopada 2020 (11)
    • ►  października 2020 (29)
    • ►  września 2020 (26)
    • ►  sierpnia 2020 (6)
    • ►  lipca 2020 (21)
    • ►  czerwca 2020 (12)
    • ►  maja 2020 (2)
    • ►  kwietnia 2020 (26)
    • ►  marca 2020 (23)
    • ►  lutego 2020 (19)
    • ►  stycznia 2020 (10)
  • ►  2019 (412)
    • ►  grudnia 2019 (6)
    • ►  listopada 2019 (37)
    • ►  października 2019 (60)
    • ►  września 2019 (4)
    • ►  sierpnia 2019 (20)
    • ►  lipca 2019 (63)
    • ►  czerwca 2019 (48)
    • ►  maja 2019 (2)
    • ►  kwietnia 2019 (1)
    • ►  marca 2019 (19)
    • ►  lutego 2019 (23)
    • ►  stycznia 2019 (129)
  • ►  2018 (1142)
    • ►  grudnia 2018 (107)
    • ►  listopada 2018 (82)
    • ►  października 2018 (88)
    • ►  września 2018 (84)
    • ►  sierpnia 2018 (83)
    • ►  lipca 2018 (82)
    • ►  czerwca 2018 (61)
    • ►  maja 2018 (134)
    • ►  kwietnia 2018 (111)
    • ►  marca 2018 (121)
    • ►  lutego 2018 (78)
    • ►  stycznia 2018 (111)
  • ►  2017 (2190)
    • ►  grudnia 2017 (117)
    • ►  listopada 2017 (93)
    • ►  października 2017 (138)
    • ►  września 2017 (149)
    • ►  sierpnia 2017 (203)
    • ►  lipca 2017 (310)
    • ►  czerwca 2017 (195)
    • ►  maja 2017 (277)
    • ►  kwietnia 2017 (326)
    • ►  marca 2017 (146)
    • ►  lutego 2017 (108)
    • ►  stycznia 2017 (128)
  • ►  2016 (680)
    • ►  grudnia 2016 (134)
    • ►  listopada 2016 (179)
    • ►  października 2016 (99)
    • ►  września 2016 (134)
    • ►  sierpnia 2016 (50)
    • ►  lipca 2016 (60)
    • ►  czerwca 2016 (23)
    • ►  stycznia 2016 (1)
  • ►  2015 (33)
    • ►  grudnia 2015 (3)
    • ►  listopada 2015 (1)
    • ►  października 2015 (4)
    • ►  maja 2015 (4)
    • ►  kwietnia 2015 (8)
    • ►  marca 2015 (12)
    • ►  stycznia 2015 (1)
  • ►  2014 (1)
    • ►  grudnia 2014 (1)

Labels

Obserwatorzy

Copyright © Kinsley Theme. Designed by OddThemes