Spis treści:
BlackJack i Doktor Plaga (obecnie czytany)
Kiedy Black wracał do domu po swoich zajęciach, zajrzał do skrzynki pocztowej. Po czym wyciągnął ulotkę pt."Wyślij moderację na wakacje". Przeczytał treść ulotki i od razu wbiegł do swojego pokoju, wyciągnął kartkę, ołówek i zaczął planować.
-No cóż... trzeba im jakoś pomóc -westchnął, ściągając swoją czapkę oficerską.
Po kilku godzinach planowania zaczął go rozrysowywać.
-Dla Yumi załatwię pensjonat w Norwegii. Taaa... ciepła chatka gdzie będzie mogła się odprężyć przy gorącej czekoladzie i widoku zorzy polarnej, czytając swoje ulubione książki i do tego czyste powietrze. - Uśmiechnął się i wrócił do dalszego planowania wakacji dla dziewczyn. - Czas na Melindę. Hmm... Ją to chyba zabiorę ją do innego wymiaru najlepiej do Rabenburg będzie mogła poczuć świat Fantasy na własnej skórze. Bale, dobre wino i elfie miasto nieopodal Rabenburgu, podobno znajduje się święte źródło bijące z gaju rusałek... cóż byłaby niezła przygoda jakby je odwiedziła i spotkałaby tamtejszą faunę. -Zmarszczył brwi, rozmyślając nad następną osobą. -Czas na Oczyś, a więc... może też ją zabiorę razem z Melindą do tego wymiaru, byłoby ciekawie, zwłaszcza że Rabenburg jest dużą i ciekawą twierdzą, zwłaszcza że nieopodal znajduje się krasnoludzka twierdza, więc by polubiła tamten klimat. -poczuł ból głowy, popatrzył na maskę doktora plagi leżącej obok jego czapki i wrócił do pisania. -I została mi, Usterka może by się zgodziła pójść z resztą moderacji, podziemia Rabenburgu połączone z ziemiami mrocznych elfów i ich kulturą mogłyby się jej spodobać, szczególnie że lubi mroczny zboczony klimat. Podsumujmy Yumi będzie miała trochę ciszy i spokoju w Norwegii, Melinda, Oczyś i Usterka inny wymiar w pobliżu twierdzy i klimacie fantasy... cóż może się im to spodoba.-wstał, zakładając maskę doktora plagi i poszedł się położyć na kanapie. Po godzinie widać było jego transformację, maska przylgnęła na stałe do jego twarzy, jego ubrania uformowały się w czarny płaszcz i jego głos zmienił się na łagodniejszy, lecz jeszcze bardziej mroczny. -Ach nie ma jak w domu- Rozciągnął się i zasiadł do biurka. -A co my tu mamy? -Podniósł notatki BlackJack'a i ulotkę -Hmm chyba mój tajemniczy współlokator chce wysłać moje znajome na wakacje, ale widać, że mizernie mu wychodzi, a poza tym nie wiedziałem, że on ich zna. No cóż, trzeba napisać lepszy plan, bo zasługują one na to. -Wziął notatki Jack'a, zwinął je w kulkę, wyrzucił do kosza i zaczął pisać swoje plany. -Wydaje mi się, że dobrym pomysłem byłoby posłać Yumi i Usterkę gdzieś w cieplejsze miejsce niż Norwegia i podziemia Rabenburg może wyspy kanaryjskie według mnie znacznie lepsze miejsce niż zimna Norwegia i Mroczne podziemia będą mogły zażywać kąpieli słonecznych i kąpać się w oceanie. Oczyś i Melindę zamiast do Rabensburgu wezmę je w góry, tamtejsze powietrze dobrze im zrobi i pochodzą sobie, a na koniec wypijemy grzaniec. Zamiast siedzieć w tym świecie pełnym plagi, poza tym nie jestem już tam mile widziany, po tym jak próbowałem leczyć tam ludzi z plagi. -odłożył swój ołówek i wstał -cóż czas przygotować im te wakacje, bo czas goni a mam jeszcze kilku pacjentów do wyleczenia z plagi.-założył na siebie kaptur i wyszedł z domu przygotowywać wakacje.
UWU
OdpowiedzUsuńNo, poza kąpielami słoneczymi z moją karnacją wampira, to nie mam na co narzekać xD Takie wolne to ja bardzo chętnie x3
AAAAAWWWWW Oba miejsca chętnie zwiedzę <3 *idzie pakować manatki*
OdpowiedzUsuń