5 listopada 2020

Dawno dawno temu: Kopciuszek[+16]

 

Autor obrazka: Usterka

Dzieciństwo opiera się na bajkach. Czy to czytanych do poduszki, czy oglądanych jako adaptacje filmowe. Piękne księżniczki, zacni książęta, chrzestne wróżki i magia miłości. Czego chcieć więcej? Niczego, dla dziecięcego umysłu. Prawda jednak wygląda inaczej. Wiele z oryginalnych bajek na podstawie których powstały znane wszystkim adaptacje można raczej nazwać horrorami. Oto kilka z nich. 

Opisy powstały przy współpracy Demona Foe i Yumi Mizuno.

Miłego czytania!


Spis treści:

Czerwony Kapturek    
Pinokio
Brzydkie kaczątko
Księżniczka i żaba 

Mulan 
Alladyn
Mała syrenka 

Roszpunka 
Śpiąca Królewna
Kopciuszek (Obecnie czytany)


Odwołując się do popularnej wersji Disneya zacznę może od tego co proste i łatwe do wytłumaczenia. W adaptacji animowanej mamy Kopciuszka, która nazywała się tak od samego początku (choć w bajkach braci Grimm i Perraulta miała ona wcześniejsze imię, lecz zapomniała o nim po tym jak siostry zaczęły ją przezywać Kopciuchem (bo cały czas była pokryta popiołem z komina). Scenariusz historii w przypadku tych trzech produkcji jest prawie taki sam. Z tą różnicą, że u Grimmów ojciec Kopciuszka nie umarł, a traktował ją równie podle co macocha i nowe siostry, więc została ona wykorzystana jako sprzątaczka zaraz po ich ślubie.

            Disney czerpał najwięcej od Perraulta. Wróżka, dynia z karocy, myszy na konie etc. Zadania wzięte od braci Grimm oraz pomoc zwierząt w wykonywaniu ich. U braci jednak była złota suknia i złote buty, zaś szklane buty występowały u Perraulta. U Grimmów nie ma jednak dwunastej godziny jako wyznacznika czasowego, po prostu Kopciuszek uznaje, że ma dość tańcowania i wraca do domu. Tak samo drugiego dnia. Trzeciego kiedy chciała wrócić, książę wysmarował schody smołą, aby ta straciła złoty but, a ten miał coś co pomoże mu ją znaleźć? Cóż, podobne do bajki. Książę przybywa do macochy Kopciuszka. Pierwsza jej siostra odcięła sobie palce, aby noga zmieściła się do buta. Druga pozbyła się pięty. W myśl zasady, że jak będą królową, to nie będą musiały już chodzić. No ale krew wypłynęła i takie tam. Co prawda własny ojciec nie wspomniał o swojej córce, a kiedy książę zwrócił na nią uwagę nazwał ją brzydką, to kiedy książę założył bucik na jej nogę i pasowało mogłoby zakończyć się dobrze. Ale to Grimmowie, więc na zakończenie gołębie wydzióbały po oku każdej z sióstr. U Perraulta siostry przyrodnie Kopciuszka miały o wiele lepszy los. Kopciuszek zabrała je ze sobą do zamku i znalazła dla nich dobrych mężów. Aby te miały swoje szczęśliwe zakończenie.

            Natrafiłem też na wzmianki o tym, jakoby Kopciuszek pierwotnie zabiła swoją rodzoną matkę i za to była karana, ale nie mogłem natrafić gdzie tak było napisane. Mimo to nie zostawiam tematu Kopciuszka, bo powiedziałem, że Happy Ever After mnie nie bawi i chcę nieco więcej masakry. Grimmowie i Perrault to nie są jedyni, którzy spisali swojego Kopciuszka. Zdecydowanie mniej znana baśń z tą główną bohaterką jest pióra … w sumie nie wiadomo kogo. Wywodzi się ona z rosyjskiego folkloru i szacuje się jej początku na granice XI/XII wieku. Świat o niej usłyszał dopiero w wieku XX wieku udało się całość zebrać. Wiadomo, że Vasilisa Piękna (bo tak się tutaj nazywa Kopciuszek) jest pierwowzorem i jedną z pierwszych opowieści o tej bohaterce. Jednak zakładając, że powstała w okolicach XI wieku, zaś została spisana w XVII dla szerszej publiczności i to na drugim końcu Europy – należy wiedzieć, że zmieniło się w niej wiele. Oj bardzo wiele.

            Historia zaczyna się śmiercią matki Vasilisy, ta w towarzystwie ostatniego tchnienia daje jej lalkę zadziwiająco podobną do niej. Mówi, że kiedy Vas będzie smutna albo strapiona, lalka powie jej co ma robić. Ma ją karmić i nie mówić nikomu o niej. Vas bała się lalki, nie tylko dlatego, że była ona symbolem ostatnich chwil z rodzicielką, ale dlatego też, że ta cóż, ożywała od czasu do czasu i mówiła dość dziwaczne rzeczy, które miały być chyba optymistyczne. Jakoby świt był mniej straszny od zmierzchu. Tym czasem zrozpaczony ojciec Vas wybiera ponownie żonę. Sam jest pełen bólu i tęsknoty, lecz myśląc o swoich córkach wybrał kobietę z dwójką córek w podobnym wieku do Vas uznając, że będzie ona świetną matką dla jego córki.

            Wszyscy wiemy jak to się skończyło dalej. Kopciuszek Vas dawała lalce część swoich skromnych racji, a ta zawsze wtedy ożywała i dotrzymywała jej towarzystwa. Lata mijały, a Vas mimo tego, że była wykorzystywana do najcięższych prac, trzymała się dobrze i piękniała z dnia na dzień, natomiast jej siostry... no cóż, wręcz przeciwnie. Tak więc macocha i przybrane siostry postanowiły pozbyć się Vas. Kiedy jej ojciec wybył w interesach, macocha sprzedała dom w mieście i kupiła rozpadającą się chałupę blisko niebezpiecznego lasu mając nadzieję, że pewnego dnia Vas z niego po prostu nie wróci. Jednak nic z tego, lalka pomagała Vas wrócić do domu i ostrzegała przed niebezpieczeństwami. W końcu posłały ją głęboko blisko domu Baby Jagi (tak, dokładnie, to ruski folklor). Kiedy Vas szła w lesie minął ją jeździec ubrany na biało i nastał dzień, potem jeździec ubrany na czerwono i był zmierzch, a następnie czarny jeździec, który przyniósł ze sobą noc. Wtedy w lesie pojawiły się błędne ogniki, zaś przed Vas na kurzej stopie stała chata Baby Jagi. Wiedźma pojawiła się wściekła i po krótkiej wymianie zdań i prośbie Vas o pożyczenie ognia bo właśnie tego zabrakło w jej domostwie, wiedźma zgadza się na to pod warunkiem... no właśnie. Mamy tutaj zadania podobne jak te, które znany nam Kopciuszek ma zrobić by iść na bal. Baba jaga ostrzega, że jeżeli Vas nie zrobi tego tak jak wiedźma chce, dziewczyna skończy jako jej podwieczorek. Lalka jednak nie pozwala się smucić, radzi dziewczynie aby ta poszła spać, bo poranek jest mniej straszny od zmierzchu, a kiedy Vas się budzi wszystkie zadania są wykonane perfekcyjnie. Vas zapytała się wtedy Jagi kim byli ci jeźdźcy, ta odpowiedziała, że są to jej słudzy.... AH! Zapomniałem wspomnień. W domu Jagi sługami od gotowania były odcięte ręce... No i właśnie kiedy chciała nakłonić Vas do zadania pytania o ich pochodzenie lalka zaczęła się szamotać, więc Vas odparła, że zbyt dużo wiedzy – postarza. Kiedy wyznała jej, że roztropność to błogosławieństwo od zmarłej matki (bo nikomu nie powiedziała o lalce) Jaga wyrzuciła ją z domu na kurzej stopce i dała jej płonącą czaszkę do domu.

            Kopciuszek wróciła ze zdobyczą, a kiedy jej macocha i przyrodnie siostry popatrzyły na ogień i czaszkę, która „nie spuszczała z nich wzroku” dosłownie zamieniły się w kupkę popiołu. Kopciuszek wyszła wtedy z domu, zakopała w ziemi płonącą czaszkę i wróciła do miasta. Przygarnęła ją jej dawna sąsiadka i Kopciuszek nauczyła się tkać. Wkrótce jej tkaniny były rozpoznawalne, że sam król zapragnął je nosić. Kiedy kazał ją do siebie przyprowadzić natychmiast się zakochał. Ojciec Vas wrócił, Kopciuszek wyszła za króla i wraz z ojcem i staruszką no i lalką oczywiście zamieszkali w pałacu.

            Amen.

 


Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

POPULARNE ILUZJE