6 kwietnia 2017

Undertale: AU - SwapFell

Nazwa: Swapfell
Autor: swapfell


Charakterystyka AU
Aby zrozumieć to AU trzeba wpierw poznać dwa pozostałe. UnderSwap oraz Underfell. W Underswapie mamy zamienione postacie osobowościami. W Underfellu mamy przeciwieństwa postaci na złe. Tak więc, najprościej rzecz ujmując jest powiedzieć, że Swapfell to złe postacie z Underswapa. No... To chyba najprostsze tłumaczenie.
Fabuła jest właściwie ta sama co zawsze. Główną bohaterką jest Chara, która wpada do podziemia no i próbuje zrobić to samo co robił Frisk w Underfellu. Zaprzyjaźnić się i pokazać miłosierdzie potworom, które z racji na swoje AU są do niej bardzo wrogo nastawione. 
Sans z US jest pogodny i sympatyczny, prawda? Sans z SF będzie aroganckim dupkiem. Papyrus z US jest towarzyskim dowcipnisiem, natomiast Papyrus z SF będzie aspołecznym chamem. Co tutaj więcej dodawać? A no tak, naszej Charze pomaga Temmie. 
Fani mają różne wizje postaci. Kanoniczne będą podane niżej. Będziecie zdziwieni, wierzcie mi. Mam tę świadomość, że najbardziej utarło się przekonanie, że wszystko tonie w barwach czerni i czerwieni - tak jak w UnderFell. Nie jest to jednak błąd. Po prostu inne przedstawienie tych samych postaci. Dla przykładu. Sans czasem na bliznę na lewym oku, a czasem nie, raz jest czerwono-czarny a raz czarno-niebieski. Papyrus ma fioletową bluzę, albo czarną kurtkę z futerkiem, czasami obrożę. Chara raz ma smutną minę, raz wesołą, raz zaznaczone rumieńce na policzkach, a raz nie, są nawet takie wersje w których ma cały czas zamknięte albo schowane za grzywką lewe oko.
To AU zasłynęło głównie wśród fanów łączących Sansa z Papyrusem, pragnących nieco więcej klimatów BDSM, dlatego też Sansowi został dopisany sadyzm i znęcanie się fizyczne nad bratem, podczas kiedy Papy ma być masochistą chodzącym dosłownie na smyczy. 
Nie jest to kanon, a wizja fanów, która stała się popularniejsza niż pierwotna historia.

Postacie





Share:

Undertale: AU - HELP_tale

Nazwa: HELP_tale / Helptale
Autor: help-tale.


CHARAKTERYSTYKA AU
Help_tale to AU gdzie coś poszło bardzo, bardzo źle i wszystko się zaczęło zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać  zmieniać.





















































Przepraszam za to, chciałam oddać klimat AU. Nie no, serio. Naprawdę. To chyba jedno z bardziej strasznych AU jakie miałam okazję poznawać. Od razu mówię, jest do tego komiks, robiony tak jakby to była gra. Bardzo ciekawy i może kiedyś go przetłumaczę. J-jak nie będę się bała tego AU tak bardzo. 
A o co w nim chodzi? Ugh... no więc tak. 
W tym AU mamy postacie z wszystkich innych AU, są albo zniszczone, albo zrobione są z nich amalgamaty. Pojawia się np Sixbones, albo amalgamat zrobiony z Undyne, albo połowicznie rozpuszczony Mettaton... Popękany Fresh... Papyrus mówiący po hiszpańsku i takie tam... Prawdę powiedziawszy to AU powinno być cierniem w boku Errora bo jest tutaj błąd na błędzie. 
No ale ma też to swoją fabułę! A wygląda ona mniej więcej tak:
Frisk orientuje się, że po szczęśliwym zakończeniu i po tym jak amalgamaty wyszły z Prawdziwego Laboratorium zaczynają one zarażać inne postacie. Przerażony dzieciak robi reset i .... No właśnie. Wirus rozprzestrzenia się na całą grę. Lecz dowiaduje się o tym dopiero po fakcie. Na samym początku spotyka coś co przypomina Floweya, potem prosi Napstablooka o klucz do drzwi bo musi wyjść z Ruin, w lesie spotyka ... dziwnego Sansa który każe zwracać się do siebie Sanstrosity... Nie sorry, TO nawet nie wygląda jak Sans. Trzeba mu przypomnieć jego prawdziwą formę. Występuje też skażony Fresh, spotykamy Papyrusa z UnderSwapa. Jest MafiaTale i inne. A! No i Frisk wygląda jak Frisk tylko, że bez twarzy. 
Chodzi po Podziemiu próbując naprawić wszystkie szkody i sprawić, aby postacie przypomniały sobie kim naprawdę są, a potem błaga je o pomoc przy przywracaniu pamięci i osobowości pozostałym. 

Ugh, aż mam dreszcze. Oto kilka obrazków z tego AU. Błagam! Nie zmuszajcie mnie, abym opisywała postacie. Bo ich jest za dużo!

 Frisk tutaj nazywa się Fr_sk
 Flowey to Flowey?
 A to jest Undyne, czyli Limb
 To... Papyrus... inaczej zwany w tym AU Papalgamate
 T-to jest Sans.. ughm Sanstrosity
A to Fresh, tutaj nazywający się Xx_FRESHSANS_xX

Share:

Undertale: Ostrzeżenie Rzeki cz IX [ The River's Warning - tłumaczenie PL]

Autor: tyl95
Tłumaczenie Sansy Skeleton
Spis treści:
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | (Obecnie czytane) 10 |




























Share:

Undertale: AU - Errortale

Nazwa: Error!tale / Errortale
Autor: loverofpiggies
Komiksy do przeczytania po polsku tutaj: klik


Charakterystyka AU
To AU jest połączone z wieloma innymi, dlatego warto zapoznać się wpierw z różnymi światami, nim przejdzie się do tego, by go w pełni zrozumieć.
Niewiele osób o tym wie, a może mało się interesuje, ale Errortale ma swoją fabułę. Wszystko zaczyna się w sali Osądu, gdzie Frisk czując się paskudnie po ludobójczej ścieżce. W trakcie walki z Sansem ten ofiaruje mu pozorną łaskę, jak w grze. Frisk zgadza się na nią, obiecuje już nigdy nie wrócić i przyjmuje miłosierdzie kościotrupa. Ten zaufał dziecku ostatni raz. 
No i się przeliczył. Frisk resetuje grę i zaczyna wszystko od nowa. Jednak jak tylko wychodzi z ruin i słyszy znajomy głos za sobą, po odwróceniu się nie widzi Sansa, ale błąd. 
To w jaki sposób powstały usterki nie jest do końca ważne. Oh, mówię w liczbie mnogiej? To nie jest błąd. W Errortale mamy trzy błędy jakie powstały w tej linii czasowej. Sansa, Papyrusa i Undyne. Po zniszczeniu macierzystej linii czasowej Error postanawia wędrować po innych AU w poszukiwaniu anomalii by je zniszczyć. Co jest na swój sposób pewną hipokryzją z jego strony, albo też kolejnym błędem, bo sam jest ... anomalią. 

Error!Sans
Najbardziej znany z całego AU. Motywy jego postępowania nie są wyjaśnione czy znane. Przepełniony psychopatyczną chęcią zniszczenia wszystkiego co uzna za błąd w grze, ma możliwość przemieszczania się po liniach czasowych oraz przebywania w przestrzeni Po-Za. 
Jego specjalną mocą są niebieskie nici, za ich pomocą jest w stanie nie tylko chwycić duszę kogoś z kim walczy i ją zniszczyć rozrywając na kawałki. Może również zrobić sobie z ciała tej osoby swoją kukłę i poruszać nią podłóg własnej woli z tym, że kontrolowana istota zachowuje świadomość. Ma w zwyczaju nazywać swoje marionetki. Tak więc wiemy, że kiedy przejmie kontrolę nad Sansem z Underfell nadaje mu numer 13. Ponad to nadal może używać Gaster Blasterów. 
Znany z bycia niszczycielem AU. Choć niewiele osób wie, że jest jeden wyjątek. Error bardzo lubi OuterTale. Nie lubi za to UnderSwap, wielokrotnie próbował zabić Core!Frisk ale mu się to nie udawało. Co go szczerze denerwuje. Z Freshem też dał sobie spokój. 
Jego przeciwnikiem jest Ink, lecz widać, że umie też z nim współpracować, kiedy przyjdzie taka konieczność. Nie darzy go jednak sympatią. 
Error jest błędem gry, który wytworzył się przez gracza za bardzo bawiącego się losami postaci. Można powiedzieć, że poddawał torturom psychiczny, Sansa, który był pierwowzorem dla Errora. Obudził się w panelu kontrolnym, który dał mu dostęp do kilku AU. Po wędrowaniu to tu to tam, nauczył się kontrolować kod gry. 
Unika jakiegokolwiek kontaktu z Papyrusem. Nie chce wdawać się z nim w żadną dyskusję. Znaczy się, w ogóle. Unika wszystkich Papyrusów z AU, staje do konfrontacji z nimi tylko wtedy kiedy musi. 
Warto zaznaczyć, że nie jest to najsilniejszy Sans mimo swojej umiejętności niszczenia AU i podróżowania między nimi. Error nigdy nie wygrał z Dark!Sansem, który oficjalnie jest od niego znacznie potężniejszy. 
Cierpi na haptofobię (lęk przed byciem dotykanym). Co za tym idzie bardzo ciężko wejść w jakikolwiek fizyczny kontakt z nim. Autorka podaje, że najlepiej po prostu zaoferować mu np uściśnięcie ręki, wyciągnąć swoją i poczekać, aż przełamie wszystkie bariery jakie ma w głowie i niech sam wykona pierwszy ruch. 
Kiedy jego "radar" albo raczej niezależnie działający od niego sensor błędów zaczyna działać podając mu jakby... namiary na AU i na anomalie jakie w nim istnieją, jego oczodoły mają kolor czerwony, przez które przebiegają napisy ... Error.... Um to wygląda tak
Jest też dalekowidzem, dlatego musi zakładać czerwone okulary kiedy chce przeczytać coś z bliska. Jego ukrywanym sekretem jest fakt, że nie lubi wody, prawdopodobnie dlatego, że nie umie pływać. Lecz są to tylko domysły fanów. Prawdziwe motywy jego awersji do tego żywiołu są nieznane. 
Mimo, że Error nie lubi UnderSwap, warto zaznaczyć, że jego jedynym przyjacielem jest Blue z tego AU. 
Na widok Flasha kompletnie wariuje, nawet nie chce z nim rozmawiać. Po prostu od razu wysyła Blastery, aby Fresh poszedł sobie w cholerę. 

Inne kanoniczne postacie
Error!Papyrus
Sans nie wie, że nie jest jedynym Errorem powstałym z jego linii czasowej. Papyrus próbuje odnaleźć swojego brata aby pomóc mu w niszczeniu AU. Jest jednak jeden, mały, błąd. A właściwie dwa. Po pierwsze - Error nie wie o istnieniu E!Papyrusa; po drugie E!Paps nie może przebywać w przestrzeni Po-Za. Może przeskakiwać co prawda do różnych uniwersów, lecz jest błędem ukrytym między plikami. Dlatego trudno spotkać się braciom. 
W odróżnieniu od innych Papyrusów, ten nie jest ignorantem. Ma świadomość istnienia innych Errorów, chce im pomóc ze wszystkich swoich sił w niszczeniu AU co postrzega jako coś dobrego. Kocha swojego brata i Undyne, lecz nie rozumie dlaczego jest sam. Dlatego ponad wszystko próbuje ich znaleźć. 
Przyjaźni się z Ink!Papyrusem, oraz razem z Dark!Papyrusem chroni SwapFell przed Dark!Sansem. Yhhh teraz już wiecie, dlaczego warto znać inne AU nim przejdzie się do tego? 

Error!Undyne
To jak stała się błędem nie zostało wyjaśnione. Faktem jest, że spotkała się z Error!Sansem i ma przeświadczenie, że Error!Papyrus żyje. Pragnie go znaleźć. Początkowo próbowała namówić Errora aby porzucił misję niszczenia AU i został z nią w przestrzeni Po-Za, ostatecznie jednak zrezygnowała z tego planu. 
Najbardziej lubi przebywać w takich AU jak Underfell albo HorrorTale, czyli we wszystkich w których Sansy mają czerwone oczy. 
Również zajmuje się niszczeniem wszystkiego co uzna za anomalię. 
Ma właściwie te same moce co klasyczna Undyne, ponad to może się teleportować czy przemieszczać między uniwersami.


Pozostałe Errory, których nie czarujmy się - jest od groma - są niekanoniczne powstałe przez fanów.
Share:

POPULARNE ILUZJE