Undertale: AU - UnderFresh / Fresh!Sans

Nazwa: UnderFresh
Twórca: loverofpiggies

POWRÓT DO SPISU TREŚCI

Charakterystyka AU

Jest to jedno z "zarażonych" AU, to znaczy takich, do którego wkradło się wiele błędów. Wszyscy bohaterowie posługują się językiem l33t (jest to stary, nie wiem czy nadal aktualny język jakim młodzież posługiwała się na początku XXI wieku, kiedy internet sprzedawano na wiadra). Wszyscy bohaterowie noszą luźne, bardzo kolorowe ubrania. Swangują - cokolwiek rozumieć pod tym terminem. Oraz uczą dzieci, że narkotyki są złe. No i każda z postaci posługuje się oddzielnym slangiem.

W tym uniwersum chodzi o to, aby ... Być skejterem. W sensie, że jeździć na desce. Lecz nie tylko. Jest to uhm, parodia gry, gdzie postacie poubierane w stylu lat 90 wymieszały się ze współczesnością. W tym to okresie bardzo popularne były duże słuchawki, walkmany i tak dalej. Pomieszanie to z kultura "YOLO" i innymi modnymi internetowymi memami, otrzymujemy właśnie to AU.

Fresh!Sans

klik

Zdecydowanie najbardziej popularna postać z całego uniwersum. I zaręczam, że nie jest to żaden Yolo!Sans... To Fresh. Zachowuje się jak wyluzowany koleżka z sąsiedztwa. Używa wielu niepotrzebnych super zajebistych i coolowych określeń, zgodnie z tym co przypisują mu fani - mówi szybko, mocno gestykulując. Warto zwrócić uwagę na jego okulary. Zawsze je nosi. Ten Sans, jak i całe AU jest ... zarażony. Jego okulary zasłaniają oczy, przez co nie jesteśmy w stanie powiedzieć jaki ma wyraz twarzy, oraz kiedy używa swojej magii, a kiedy nie. Warto nadmienić też, że ma również umiejętność wysysania z jego towarzyszy energii życiowej, przez co człowiek powoli słabnie, aż umiera. Tak więc jego prawdziwa osobowość jest nieznana, schowana za pozorami przyjaznego gościa. Jednak, autorka AU zdradziła nam wygląd Sansa bez okularów w jego prawdziwej formie, bez ukrywania czegokolwiek, no cóż, wygląda on tak:

Jego charakter jest bardzo skomplikowany. Przesadnie opiekuńczy, wścibski, denerwujący, protekcjonalny. Panicznie boi się "nie istnienia" a więc nie zabija swoich ofiar (z których wyssie energię życiową), pozostawia je "otwartymi" a więc pozbawionymi możliwości na obronę, a jednocześnie narażonymi na działanie "infekcji". Zostawia za sobą tak wiele otwartych ciał jak się da. Jest bardzo cierpliwy i nie zniechęca się łatwo. Uczulony na wulgaryzmy zawsze będzie poprawiał osoby jakie przy nim posługują się nimi. Czasem sprawia wrażenie nie do końca świadomego własnego postępowania, oraz czasami nie pamięta co mówił wcześniej. Innym razem wpierw powie, a potem pomyśli nad sensem swoich słów. Nie lubi kłamstwa, dlatego zawsze mówi prawdę, czasem dla niepoznaki obracając ją w kawał. 

Ma moc anulowania i kasowania wypowiedzianych przez kogoś innego słów, by zamienić je na jakiś slang. Ponad to trudno powiedzieć kiedy się złości, może stać się bardzo impulsywny, by zaraz potem znowu powrócić do komika, a następnie w mgnieniu oka popaść w ostateczną furię. Innymi słowy, jest emocjonalnie niestabilny. Bardzo. 

Powiecie - no dobra. Taki z niego zły Sans, ponad to jest zarażony. Ok. Więc dlaczego Error go nie zniszczy? No cóż, zarówno Error jak i Fresh są wytworami tej samej artystki i stworzyła ona fabułę w ten sposób, że nawet Error nie jest w stanie nic zdziałać na istnienie Fresha. Innymi słowy, ten Sans jest nie do pokonania.

Inne postacie

klik

klik

klik

klik

klik

klik

klik