Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 1: Duch- Nessa, Oczytana, Usterka, Madziaziel
Dzień 2: Głód- Nessa
Dzień 3: Modlitwa- Nessa
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 6: Atak- Nessa
Dzień 7: Trucizna- Nessa
Dzień 8: Cukierki- Nessa
Dzień 9: Czaszka- Nessa
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Dzień 18: Las- Nessa
Dzień 19: Cień- Nessa
Dzień 27: Sowa- Nessa
Dzień 28: Voodoo- Nessa
Dzień 29: Koszmar- Nessa
Dzień 30: Wycie- Nessa
Badum. Badum. Badum…
Słyszysz jak wali ci serce? Ta niewielka pikawa w twojej klatce piersiowej, tak ważna bowiem utrzymuje cię przy życiu. Powoli przekręcam cię na plecy by mieć lepszy dostęp do niej. Zsuwam kołdrę lecz… nie dajesz mi. Hej… wiedziałeś, że ktoś czuwa nad śpiącymi osobami? Prawo mówi, że wszystko to co na łóżku, nie może zostać tknięte, a to co pod kołdrą, niedostępne dla wszelkich potworów. Cicho śmieję się w rozbawieniu. Czujesz, jak kołdra ugina się pod moim ciężarem. Krzywisz się, gdy kładę swą dłoń na twym ciele. Dociskam tam, gdzie masz serce, zarażam je złymi snami i wszelkimi obawami. Lekki chłód rozchodzi się wtedy po twym ciele…
Wiercisz się niespokojnie, próbujesz uciec od mojego dotyku… nieświadomie wydostajesz nogi spod kołdry, odstając nimi poza łóżko. Uśmiecham się drapieżnie, z resztą nie tylko ja.
Hej…. Wiedziałeś, że są potwory, które nie mają materii, gnieżdżą się pod twoim łóżkiem i tylko czekają, aż wystawisz coś poza łóżko….
Łatwiej cię wtedy będzie nam wciągnąć…
Słyszysz jak wali ci serce? Ta niewielka pikawa w twojej klatce piersiowej, tak ważna bowiem utrzymuje cię przy życiu. Powoli przekręcam cię na plecy by mieć lepszy dostęp do niej. Zsuwam kołdrę lecz… nie dajesz mi. Hej… wiedziałeś, że ktoś czuwa nad śpiącymi osobami? Prawo mówi, że wszystko to co na łóżku, nie może zostać tknięte, a to co pod kołdrą, niedostępne dla wszelkich potworów. Cicho śmieję się w rozbawieniu. Czujesz, jak kołdra ugina się pod moim ciężarem. Krzywisz się, gdy kładę swą dłoń na twym ciele. Dociskam tam, gdzie masz serce, zarażam je złymi snami i wszelkimi obawami. Lekki chłód rozchodzi się wtedy po twym ciele…
Wiercisz się niespokojnie, próbujesz uciec od mojego dotyku… nieświadomie wydostajesz nogi spod kołdry, odstając nimi poza łóżko. Uśmiecham się drapieżnie, z resztą nie tylko ja.
Hej…. Wiedziałeś, że są potwory, które nie mają materii, gnieżdżą się pod twoim łóżkiem i tylko czekają, aż wystawisz coś poza łóżko….
Łatwiej cię wtedy będzie nam wciągnąć…
0 komentarze:
Prześlij komentarz