18 października 2019

Halloweenktober Usterka Dzień: 10 Śmierć


Autor: Usterka
Spis treści:
Dzień 1: Duch-  NessaOczytanaUsterkaMadziaziel
Dzień 2: Głód- Nessa
Dzień 3: Modlitwa- Nessa
Dzień 4: Nagrobek- NessaUsterkaOczytana
Dzień 5: Zainfekowany- Nessa
Dzień 6: Atak- Nessa
Dzień 7: Trucizna- Nessa
Dzień 8: Cukierki- Nessa
Dzień 9: Czaszka- Nessa
Dzień 10: Śmierć- Nessa, Usterka(obecnie czytany) Melinda
Dzień 11: Kostium- NessaUsterka, Andgora
Dzień 12: Bliźniaki- NessaUsterka
Dzień 13: Księżyc- NessaUsterkaAndgora
Dzień 14: Dynia- NessaUsterkaAndgora
Dzień 15: Burza- NessaUsterkaOczytana
Dzień 16: Wyrocznia- Nessa
Dzień 17: Strach- NessaOczytana
Dzień 18: Las- Nessa
Dzień 19: Cień- Nessa
Dzień 20: Boogeyman- NessaKruczekUsterka
Dzień 21: Kły- NessaUsterka
Dzień 22: Czarny kot- NessaUsterka
Dzień 23: Kocioł- NessaUsterka
Dzień 24: Szkielet- NessaUsterka
Dzień 25: Kruk- NessaUsterka
Dzień 26: Nawiedzony Dom- NessaUsterka
Dzień 27: Sowa- Nessa
Dzień 28: Voodoo- Nessa
Dzień 29: Koszmar- Nessa
Dzień 30: Wycie- Nessa


Dzień 31: Halloween- NessaPattkaUsterkaOczytana



         Kroczyła cicho wśród przebierańców.  Z rozbawieniem przyglądała się tym wszystkim duszyczkom, które tego dnia bawiły się wyjątkowo dobrze. Cicho niczym wietrzyk, poruszała pożółkłymi liśćmi.  Każdy jednak który jej dotknął, od razu obumierał.  Nie mogła dotknąć żadnej  żywej istoty, bowiem ta od razu umierała.  Chociaż po sobie tego nie pokazywała, brakowało jej  kontaktu z żywymi. Była jednak ostatnim widokiem umierających. To ona zawsze przy nich była, trzymając za rękę, niczym najczulsza z kochanek. Każdy odchodził, lecz nie ona. Gładziłam bladą dłonią oblicze każdej istoty. Odbierała ostatnie tchnienie z płuc. Kto mógł ją pokochać, skoro zabierała im najbliższych? Raz jednak pamiętała, jak w noc  upiorów i demonów spotkała chłopca.  Latał dookoła, śmiał się i tańczył. Gdy zaś ujrzał ją, od razu ze śmiechem podbiegł, próbując złapać ją za dłonie i pociągnąć do tańca. Wzdrygnęła się zaskoczona, bowiem widział ją ten, kto nie leżał na łożu. Mówić nie mogła, pokręciła jedynie więc głową, odwracając spojrzenie. Nie była piękna, właściwie bliżej jej do koszmarów. Chłopiec jednak się nie poddawał. Nie chciał by ktokolwiek tego dnia się smucił. Chociaż pragnęła dotyku, nie chciała więcej zabierać ludzi z tego świata. Coś jednak jej nie grało w chłopcu. Dlaczego ją widział? Dziecko nie miało więcej niż siedem latek. Na tyle go oceniła. Pochyliła się jednak bliżej, spoglądając w wielkie błękitne oczy. W końcu go dostrzegła. Wiedziała dlaczego dziecko ją widzi. Z czułością ucałowała go w czoło, a chociaż nie mogła zdziałać zbyt wiele, postarała się, by tego dnia na pewno być przy nim.    

Share:

3 komentarze:

  1. Nie wiem czy rozumiem... Chłopiec ma raka? Czy o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Dokładnie o to mi chodziło i....skoro chociaż jedna osoba się domyśliła po części, to znaczy że nie odwaliłam złej roboty xD

      Usuń

POPULARNE ILUZJE