23 listopada 2016

Undertale: Te ciche momenty - dodatki - Rozpacz Sansa [In These Quiet Moments - bonus - tłumaczenie PL]

Notka od tłumacza: Są to dodatki do opowiadania Te ciche momenty oraz Te mroczne momenty autorstwa MuhBezz. Stanowią one uzupełnienie akcji, luźne historie jakie miały miejsce w toku całej fabuły, czy też stanowią po prostu pomysły czytelników. Sami też możecie takie podsuwać autorce klikając tutaj i pisząc wasz pomysł zaznaczając perspektywę Sansa bądź Czytelniczki (Reader). Jednocześnie uczulam, że autorka nie rozumie polskiego więc wypadałoby napisać po angielsku. Nie bójcie się. Sama mówiła, że z przyjemnością przywita pytania i sugestie od polskich czytelników. ~_^
Jako dodatki będą publikowane nie chronologicznie, jednak w spisie treści postaram się wstawiać je zgodnie z linią czasową.
x
xx
xxx
Sans szedł wzdłuż alejki, oszołomiony i zagubiony. Zdecydowanie kochał swoją sąsiadkę, ale jeszcze bardziej kochał swój keczup.


A teraz ten przepadł. Podobno zabrakło go w hurtowni. Czy kiedyś jeszcze dane mu będzie zasmakować ukochanego przecieru pomidorowego?


Noce stały się długie i puste, butelki walały się po jego pokoju przypominając mu o tym, że czas spędzony z jego ukochaną przyprawą przeminął nieodwracalnie.







Modlił się o reset.
Share:

19 komentarzy:

  1. Boże ja juz tu zaciesz ze kolejny rozdzial a tu cos takiego xd ale naprawde fajne i smieszne chociaz troche smutne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne? To miało być humorystyczne. A kolejny rozdział już tłumaczę... Kolejny skubany długi 30 stron. Nieeee dam rady tego przetłumaczyć na tygodniu, bo uczelnia. Lecz na weekendzie powinno się pojawić. Chcę wykończyć już to opowiadanie :3

      Usuń
    2. No smutne dla sansa a co do rozdzialu nie musisz sie spieszyc wiesz ze szanujemy to czy masz czas czy nie

      Usuń
    3. To jest naprawdę zajebiste xD A tak w ogóle, to przepraszam, ale z ciekawości spróbowałam przetłumaczyć kawałek opowiadania i...muszę powiedzieć, że naprawdę cię podziwiam. Udało mi się przetłumaczyć do "Yeah. Yeah, we had a uh, great time. Fantastic time, even. So... thanks.". Cholera, ja nie wiem, ja ty dajesz z tym radę, mi to całkiem sporo zajęło czasu ;-; I wybacz, w jakiś sposób chciałam ci tym pomóc, ale moje tłumaczenie jest ciulate xD

      Usuń
    4. Dziękuję, ale wolałabym żebyś nie tłumaczyła opowiadań za jakie się wzięłam. Z komiksami to coś innego, ale opowiadania są ... hm... Powiem w ten sposób, tak samo jak każdy autor ma swój własny styl pisania tak samo jest z tłumaczem. W komiksach niewiele jest do tłumaczenia, więcej do edycji. Czcionka i takie tam. W tłumaczeniu opowiadań każdy z autorów daje coś od siebie, chodzi o to aby tłumacz wyczuł styl pisarza, nie każdy pisarz i tłumacz będą ze sobą... kompatybilni. Dlatego choć doceniam to, że wzięłaś się za tłumaczenie opowiadań i bardzo to pochwalam i zachęcam do tego abyś robiła tego więcej, tak mówię, że jak chcesz tłumaczyć opowiadania jakie ja publikuję to tylko na swój użytek bo nie będę takich tłumaczeń u siebie publikować, właśnie ze względu na to że to ... um... intymniejsza sprawa niż z komiksami.
      Ale jestem z Ciebie dumna i tak!

      Usuń
    5. Dobrze, po prostu czasami się martwię, czy nie bierzesz na siebie za dużo. Codzienne publikowanie czegoś, interakcja z czytelnikami, pytanie się autorów o zgodę, szukanie opowiadań i komiksów, waaaaaaaaaaah. Nie mam pojęcia, jak dajesz radę, ale i tak trzymam za ciebie kciuki. I dziękuję xD

      Usuń
    6. *szepcze jej na ucho* też nie mam pojęcia jak to robię xD

      Usuń
    7. Mogę się tylko modlić, byś dalej dawała radę i kurde, zrób sobie przerwę tak 2-3 dni, bo ty też musisz odpoczywać, a ja się taaaak martwię. Kto jest za, zgłasza się pod komentarzem. Wiem, że niektórzy są do niecierpliwi czekając na rozdział, ale ty też musisz mieć chwilę dla siebie, a nie tylko ciągle tłumaczyć. Odmówię dzisiaj 5 Yumijek, może jakoś pomoże xD

      Usuń
    8. Ohhh kochana jesteś naprawdę :3 Ale nie trzeba, nie potrzebuję odpoczynku, bo choć to zabrzmi dziwnie relaksuję się najlepiej właśnie tłumacząc. W moim przypadku taka przerwa zaowocowała by tym, że znowu zaczęłabym myśleć... za dużo, a myślenie w moim przypadku ... nie jest dobre. Muszę się czymś zajmować. Wcześniej była tylko uczelnia, ale jak przyszły wakacje pojawiły się myśli i iiiii i no i ten. Za dużo myśli. Wtedy zaczęłam tłumaczyć.
      Wiadomo, że jak na uczelni zacznie robić się gorąco albo będę miała sesję to częstotliwość wrzucania czegokolwiek drastycznie spadnie, ale też będę starała się przynajmniej krótki komiks wrzucać. Tak więc spokojnie. Ja to robię bo chcę, bo tak odpoczywam :3

      Usuń
    9. Uff, cieszę się, naprawdę. Ja sama próbuję jakoś wyrabiać, ale mam straszne problemy ze spaniem, a w trakcie dnia praktycznie jestem nie do życia... Ehhh, co ze mną jest do cholery nie tak? XD

      Usuń
    10. Tryb sowy xD Też na niego cierpię :3
      Toooo się leczy xD Naprawdę, bezsenność.

      Usuń
    11. Szkoda, że nie można dostosować swojego snu, do danego dnia... środa to mój najbardziej znienawidzony dzień, ugh...

      Usuń
    12. Dlaczego?
      Moim znienawidzonym dniem jest piątek. Od rana do późnego popołudnia z najbardziej chujowym wykładowcą ;< Gość ma wiedzę wielką, nie przeczę, jednak kompletnie nie umie jej przekazać. Staje mu jak widzi tabelki, wykresy z których nic nie rozumiem (na Boga jestem na historii....) i przy tym ma taki uśmiech jakby mówił "zabije was skurwysyny". Taki wymuszony. Taki nieszczery. ... Booooże...

      Usuń
    13. Rano muszę z buta przejść 7 km, na przystanek - w ten dzień mam akurat najwcześniej. Do tego dzisiaj nie zdążyłam na autobus i się spóźniłam. Do tego uznano, że w ogóle nie przyszłam i wpisano mi nieobecność. Akurat dzisiaj ktoś rzucił w nauczyciela kredą (boże z kim ja muszę uczęszczać) i zrobił nam kartkówkę, gdzie mnie na ostatnich lekcjach nie było, bo śpiewałam w chórze, dla niepełnosprawnych dzieci. I co dostaję w podziękowaniu? Sama jeszcze nie wiem co dostanę, ale jakimś cudem, chyba udało mi się poprawnie obliczyć...Nah, wolę humanistyczne przedmioty od ścisłych. Do tego jutro jeszcze sprawdzian i założę się, że będzie coś z historii (bez urazy, nasza nauczycielka po prostu czasami...odchodzi od głównego tematu i często się w tym gubimy) Dlaczego to ty nie możesz mnie uczyć historii? Byłoby o wiele ciekawiej xD I nadal nie napisałam rozprawki, a tak bardzo nie chce mi się za to zabrać, pomimo tego, że to jedna z moich ulubionych form wypowiedzi i jak zacznę, to pewnie tak się rozpiszę, że rano nie zdążę to na kartki przepisać. I teraz pytanie - napisać rozprawkę i iść spać, czy napisać rozprawkę, przepisać ją, zarwać nockę ucząc się i wypić 5 litrów kawy? Chyba wybiorę tą drugą opcję... Tylko dotrwać do weekendu...

      Usuń
    14. Tak, zapewne wiele osób ma gorzej, jak się tak zastanowić...Jestem po pRostu bardzo leniwą osobą xD

      Usuń
    15. Jak ja się cieszę, że poznałam inne osoby z trybem sowy xd Czemu w dzień potrafię zasypiać na stojąco a w nocy mogę robić wszystko? xd

      Usuń
    16. Nie mam pojęcia, ale powinni założyć jakieś szkoły nocne, czy coś xD Przydały by się...

      Usuń
  2. Nastawilam się na głęboki tekst o uczuciach, a tu ketchup. Śmieje się jak głupia XD

    OdpowiedzUsuń

POPULARNE ILUZJE