Viva ja i moje paintowskie umiejętności oraz przerabianie memów.
Przejdę może od razu do tego o czym chcę dzisiaj z Wami porozmawiać. Bo mimo tego, że blog jest mój i zaznaczam to wiele razy, kiedy ktoś doczepia się do tego dlaczego nie przetłumaczę x i dlaczego y jeszcze się nie ukazał. Tak traktuję wszystkich moich czytelników jak wielką rodzinę i zależy mi na Was, a co za tym idzie - na waszym zdaniu.
Możecie sobie pomyśleć - szczególnie ci co nie komentują, a czytają, że co ja pierdolę. No właśnie od dawna się nie pierdoliłam i w tym problem. Heh. Mniejsza o to. Wracając do głównego tematu.
Blog do tej pory jest dla mnie non-profit. Czyli ja nic nie zyskuję, że go prowadzę. Głosy, abym zaczęła na nim zarabiać zaczynały się pojawiać stosunkowo wcześnie. Jeszcze na moim etapie fascynacji Zootopią. Bagatelizowałam ten temat, aż do teraz.
Nim jednak powiem wam co chcę zrobić, pragnę wyjaśnić co skłoniło mnie do podjęcia takiej decyzji oraz zapytania się Was o zdanie. No i co ważniejsze, przyznam się do swoich lęków jakie towarzyszą temu co chcę zrobić.
Okoliczności.
Nie wiem dlaczego, ale ludzie często wychodzą z założenia, że nie należy zarabiać na tym co się lubi, na własnej pasji. Że z jakichś powodów to co się lubi człowiek powinien robić za darmo. A po co ma robić to za frajer jeżeli może na tym zyskać? Widzieliście kiedyś malarza rozdającego swoje obrazy? Pisarza wciskającego swoje książki do kieszeni? Czy nawet nauczyciela, który przychodził do waszego domu tłumacząc skomplikowane zadanie domowe tylko po to abyś miał/a z niej 6? No właśnie, tak naprawdę nic nie ma w tym świecie za darmo.
Tak więc rola tłumacza też może być opłacana. Oczywiście, nie jestem profesjonalnym tłumaczem, ba - nie próbuję nawet za takiego uchodzić. Nie zrozumcie mnie źle! Wychodzę jednak z założenia, że jeżeli mogę robić to co kocham, dzielić się moją pracą z innymi i jeszcze zarobić na tym symboliczną złotówkę to będę szczęśliwa tym bardziej! No, a pieniądz nie śmierdzi więc... No i się przyda, nawet na tytułową kawę, czy na paczkę papierosów, której brak w tej chwili odczuwam bardziej niż może się wydawać.
Tak więc. Po miesiącach wewnętrznych walk ze sobą doszłam do wniosku, że warto spróbować. Chcę zrobić dwie rzeczy:
Reklama.
Mogę podpisać z Bloggerem umowę, że będą publikować na mojej stronie reklamy innych witryn czy sklepów. Tutaj zaznaczam, to nie będą chamskie reklamy jakie ścinają pracę całego kompa, czy blokują widoczność strony. Mam możliwość wybierania tego co chcę reklamować, oraz umieścić reklamy tam gdzie chce. Nie będą one na widoku, raczej na dole strony, gdzieś za tagami czy archiwum. Lekkie, przyjemne, prostokątne, albo kwadratowe. Za sam fakt tego, że je będę udostępniać - dostanę jakieś tam pieniążki, których wielkość będzie zależała od wyświetleń bloga oraz - czy ktokolwiek kliknie na reklamę. Nie, nie chcę was wykorzystywać mówiąc - klikajcie na reklamy! Nie. One sobie po prostu będą i jeżeli coś Was naprawdę zainteresuje - to wtedy.
Was to nic nie kosztuje i nie ucierpi na tym strona, a ja dostanę te grosiki na kawałek kromki chleba bez masła.
Datki
Datki co coś zupełnie innego bo wymaga Waszego wkładu. Jest pewna strona, na której za pomocą smsów możecie wspierać moją działalność. Możecie, ale nie musicie. Jeżeli po prostu uznacie za słuszne, aby z niej skorzystać to to zrobicie, a jak nie to nie.
Sprawa polega na tym, że możecie wysłać sms za dokładnie 3,64zł, gdzie 3 zł idzie do mnie, a 64 gr do strony. Można oczywiście przelać większą kwotę jeżeli się chce. Nie wiem czy ta strona obsługuje konta bankowe, ale mogę się dowiedzieć. W każdym razie nie liczę na więcej. 3zł to myślę optymalna kwota, nie za wysoka, nie za niska, taka w sam raz. Na kawę. Właśnie. Kawy w automatach czasem potrafią kosztować więcej, nie wspomnę o tych z kawiarenek.
Zaznaczam też
Nie będę poruszać tego tematu w innych miejscach. Dlatego nie bójcie się, że będę Was gnębić i nękać, że tego miesiąca tylko tyle, a kolejnego więcej, nie będę nikogo nagabywać aby wysłał sms'a czy tym bardziej szantażować, że jeżeli nie pojawi się tyle, a tyle wejść i smsów to nie wrzucę już nic. Blog nie zmieni się w żadnym razie, nadal będę codziennie coś wrzucać. Nadal Zootopia i Undertale. Nadal wasze opowiadania czy tłumaczone przez Was komiksy tutaj będą. Jeżeli oczywiście będziecie chcieli je nadal tutaj publikować. Atmosfera na blogu się nie zmieni.
Boję się tylko, że...
Mogą pojawić się głosy, że będzie pan czy pani X przeleje więcej forsy i wyjdzie z założenia, że teraz muszę tłumaczyć to co ta osoba chce. Dlatego uprzedzam. To DATEK, czyli dobrowolne przelanie jakiejś kwoty pieniężnej w podzięce za działalność. To nie jest ŻEBRANIE bo nie proszę i nie będę nikomu o tym przypominać w czymkolwiek. To też nie jest OPŁACANIE mnie, bo blog nie będzie źródłem mojego dochodu, a ... dodatkową forsą jaką mogę przeznaczyć na swoje przyjemności, albo na ... jedzenie dla moich zwierząt.
Boję się też tego, że pomyślicie iż Was wykorzystuję, albo co gorsza pojawi się w Waszych głowach wyobrażenie, że śpię na gotówce. Neeeh, tak się nie stanie.
Ewentualne pytania, sugestie czy wątpliwości, śmiało piszcie w komentarzach. Jak powiedziałam - chcę z Wami na ten temat POROZMAWIAĆ. Ja już wypowiedziałam się jasno co chcę zrobić, teraz pragnę poznać Wasze zdanie właśnie dlatego, że się z Wami liczę.
Pod notkami będzie jeszcze przez jakiś dłuższy czas ankieta, albo raczej dwie, w których możecie wziąć udział. O co was proszę.
A więc, teraz Wasza kolej. Co o tym myślicie?
/od razu możecie zadawać pytania jakie chcecie, bez krępacji, z mojej strony nie ma tabu, jak nie będę chciała odpowiedzieć, to nie odpowiem/
Zaczęłąś to robić za darmo i teraz chcesz kasiory Z jakiej racji?
OdpowiedzUsuńSkoro robi coś dla nas, sprawia jej to przyjemność, i do tego może na tym zarabiać, to czemu nie? Sama jej proponowałam to parę miesięcy temu, lecz odmówiła. Nie dziwię się temu, nawet sama będę ją wspierać, teraz nie tylko komentarzami, a pieniędzmi. Zresztą, żyjemy w czasach, gdzie pieniądze są bardzo ważne. Przyznaj się, gdybyś miał np. grać gry i dostawać za to pieniądze, oczywiście, że byś się zgodził. Myślisz, że jak zarabiają yt'berzy? Z takiej właśnie racji. Jak najbardziej jestem za tym, jak nie tylko ja, bo po ankietach widzę, że ludzie chcą ją wspierać.
UsuńRacja jest stosunkowo prosta i powody błahe - życie prywatne. Nie chcę nic tutaj mówić, aby nie wyszło na to że żebrzę, ale po prostu jestem teraz w takiej sytuacji gdzie każdy grosz się przyda, i nawet perspektywa tego zarobku - nawet w niewielkiej kwocie - jest czymś dobrym. Dlatego. Gdyby moja sytuacja finansowa tak się nie schrzaniła w tym roku - to nadal bym niczego nie chciała.
UsuńTonący brzytwy się trzyma. A jako, że liczę się z Waszym zdaniem i wszystkim to chcę zrobić rozeznanie jak Wy się na to rozpatrujecie i czy jest sens w ogóle w coś takiego wchodzić.
Nienawidzę tekstów "chcieć kasiory", zwłaszcza, że sama zarabiam na czymś, co uwielbiam - korekcie tekstów, fotografii, nauce języków obcych oraz tłumaczeniach. Jeżeli pasja może pomóc w życiu, to dlaczego Yumi miałaby nie spróbować? Dziewczyna poświęca swój czas dla nas, swoich czytelników. Codziennie widzę, że coś wrzuca. Ja bym tak nie potrafiła, będę szczera. Tłumaczenie żadnego tekstu nie jest łatwe, co mogę potwierdzić. Nagroda więc dla niej się należy. A to, co w życiu Yumi mogło nastąpić, nie jest naszą sprawą. Artyści, którzy sprzedają swe grafiki w formie zamówień, czy youtuberzy nagrywający gameplaye określonych produkcji, również zarabiają na własnych zainteresowaniach.
Usuń*oczka się jej migoczą* Mówiłam Ci już, ze Cię kocham? Jak wpadniesz do mnie znowu to Cię wymiziam!
UsuńCzegoś mnie jednak te wizyty u Ciebie nauczyły. ;) Jeszcze chwila i zostaniesz... KOŁCZEM!
UsuńGdybym mieszkała bliżej, przychodziłabym codziennie XD Musimy kiedyś spotkać się na jakimś Undertale'owym meet'cie ^^ Albo na Pyrkonie :D
Usuńnie przepadam za konwentami, ale czasem mi się marzy spotkanie z Wami wszystkimi :3
UsuńJa też bym chciała :)
UsuńŚciągnęłabym wszystkie do domu w Krakowie. Ot lepszy dojazd niż z mojego pipidowa...
UsuńTy to wtedy miałabyś najwygodniej :x
UsuńSzkoda że tak daleko z Poznania do Krakowa (chyba bo nie wiem gdzie dokładnie mieszkasz.
UsuńA pociągi z Poznania czy Gdańska do Krakowa to tragedia, zawsze mocno opóźnione.
UsuńK***a mać,anonimowy chyba jasno napisała Yumi,że jeśli chcemy MOŻEMY jej przelać 'parę' 'groszy' w formie 'podziekowania' za jej pracę dla nas-DOBROWOLNIE,czyli nie musimy,ale MOŻEMY... Eh sory za przekleństwo xd
UsuńJa mieszkam w pile... 100 km na północ od Poznania ;-; Szoł...
UsuńJak ktoś jest z okolic Kielc to zapraszam na kawę xD
UsuńA jak ktoś jeszcze pali w dodatku to go opalę xD
I dziękuję Łukaszku :3
Fajne byłoby takie spotkanie "zamknięte" z tobą gdziekolwiek i (prawie) kiedykolwiek.
UsuńPomimo że jestem nawet bardziej niż "trochę" młodszy niż ty to napewno znaleźli byśmy jakieś tematy do rozmów.☺
Jak nie jestem w Krakowie, to mogę spokojnie z rodzinnych stron busikiem podjechać do Kielc. ^^ Ale tak poza tym...
Usuń...nie powinno się mnie na takie spotkania zapraszać. Yumi wie, dlaczego. *rapeface*
A zdradzisz tajemnice?
UsuńPoczekaj, jak skończysz 18 lat, Młody!
UsuńOj kochanaś wtedy to poszalałaś. Rąk nie czułam! Naprawdę xD
Usuń... cztery lata to trochę długo... zapomnę, może to nawet lepiej.
UsuńNo widzisz. Pchasz się do paszczy lwa. Rauwr. Okej, uciekam stąd, chyba popadam w TEN nastrój. *rapeface szeroki*
Usuń"Jestem Harcorem" i żywym memem, serio mam kilka zdjęć na których przedstawiam leny face czy zajarany uśmieszek
UsuńWiele blogów jakie czytuję od dawna ma ustawione reklamy. Systemy datków są u youtuberów. Ludzie na to płacą, a nieliczni nawet dają adresy na które można wysłać im jakieś prezenty. Nie umiem rysować czy pisać i zawsze czułam jakieś dziwne poczucie winy kiedy ty tyle pracowałaś, przetłumaczyłaś komiks o jaki Cię poprosiłam no i zawsze byłaś taka życzliwa i kochana dla nas - czytelników. Cieszę się, że postanowiłaś zrobić coś takiego. Należy Ci się. Gdyby mogła to bym przelewała więcej, ale będę dawała tyle ile będę mogła. Chcę Cię wspierać i nie chcę, abyś już kiedykolwiek narzekała na brak nikotyny :) Dlatego włącz tę opcję szybko. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dokładnie kiedy chcę to zrobić i czy to zrobię. Wszystko będzie zależało od wyniku ankiety oraz tego jakie wrażenie odniosę z komentarzy jakie tutaj panują. W każdym razie. Chcę po prostu wybadać grunt :3
UsuńTwój blog twoja sprawa, jeżeli reklamy nie będę zagracać bloga to niech będą, a przelać nawet tego smsa nie będę mógł bo sam niewiele mam. Zadowala cię moja wdzięczność? I wyświetlenia jakie nabijam?
OdpowiedzUsuńOh tak jak powiedziałam w notce - nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś ma na zbyciu te 3zł to może dać w formie darowizny smsowej mnie. Jak ktoś nie ma, to nie musisz. To nie będzie płatny blog - bo myślę, że tego się boisz. Nie. Nic się nie zmieni. Nadal będziesz mół korzystać z niego tak jak zawsze
UsuńOczywiście, że będę cie wspierała! Postaram się wysyłać sms'y 2 razy w miesiącu, może częściej, zależy od tego, jak będzie w danym miesiącu. Wiedziałam, że to będzie dobry pomysł! W sumie, proponowałam ci to już jakiś czas temu ^^. Cieszę się, że nareszcie będę mogła jeszcze bardziej cię wspierać, nie tylko komentarzami. Pieniądze bardzo się przydadzą, a osobiście postąpiłabym tak samo. W przyszłym tygodniu zaczynam XD Kurcze, jestem naprawdę szczęśliwa ^^ To jest dobry krok w rozwoju tej strony :)
OdpowiedzUsuńKochana kochana zluzuj kuca. Jeszcze nie masz nawet gdzie i na co mi wysyłać. Sądzę, że dopiero po walentynkach się za to wezmę jeżeli wynik ankiety i tej rozmowy tutaj będzie zadowalający. Wiem, że jesteś jedną z wielu osób które mi o tym mówiły :3 I doceniam.
Usuń^^
UsuńMoim zdaniem to bardzo dobry pomysł ^^ no bo przecież ci którzy szanują cię i wiedzą że tłumaczenie jest troche czasochłonne ( przynajmniej tak mi się wydaje ) i chcą ci się za to odwdzieczyć a nie wiedzą jak , to mogą wysłać ci tego esemesa i postawić ci taką fajną kawusie :) Jestem z ciebie taka dumna że w końcu na to wpadłaś :3
OdpowiedzUsuńMoże nie wpadłam na to, ale rozważam to bardziej realnie. Heh.
UsuńI tak tłumaczenie wbrew pozorom jest czasochłonne, a do komiksów jeszcze dochodzi edycja, więc..
A i jeszcze jedno. Nie zawracaj sobie głowy nieprzychylnymi komentarzami, takimi jak ten pierwszy. To tylko popsuje ci humor XD A tu takie coś XD https://www.facebook.com/edgycapitalistdoggo/videos/763035127183539/
OdpowiedzUsuńDz....dziękuję xD Ale boję się Twoich linków po ostatnim xDDDDDDDdd
UsuńSuper! Cieszę się, że wreszcie podjęłaś taką decyzję! Możesz być pewna, że forsa ode mnie poleci!
OdpowiedzUsuń^//////^
UsuńJa również myślę, że to bardzo dobry pomysł i na pewno postaram się wysyłać od czasu do czasu sms-y, jak tylko dam radę. Poświęcasz mnóstwo czasu na tego bloga, nie znam wielu osób, które byłyby tak systematyczne jak ty. Naprawdę podziwiam cię za to, że codziennie coś wrzucasz, ja sama bym tak nie potrafiła. Moim zdaniem zarabianie na swojej pasji to nic złego, wręcz przeciwnie :) Jak najbardziej jestem za.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę więc :3
UsuńPo prostu: jestem za. I za reklamami i za kawusią. Myślę, że są tu osoby które dręczy to, że nie mogą odwdzięczyć się tobie za twoją pracę i to da im właśnie taką możliwość.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie ta świadomość :3 Naprawdę.
UsuńJa tam jestem za :) nieczęsto tu piszę (bo jestem leniwą kupią kości) ale uwielbiam cię i podziwiam twoją cierpliwość do czytelników oraz samo to jak traktujesz nas wszystkich :D of kors zdarzają się czarne owce w rodzinie ale nimi się nie przejmuj ;)
OdpowiedzUsuń*ociera łezkę* Dobrze! :3
UsuńSzczerze bardzo dobry pomysł ! Trzeba cie ustawić w wyjątkach na adblocerze .
OdpowiedzUsuńPóki co nie trzeba :3 Z czasem jak już się za to wezmę, na ten moment chcę wybadać grunt
UsuńDaj spokój, człowieku, włożyłaś w ten blog wiele pracy i NALEŻY CI SIĘ za to kasa :'3. Jeżeli reklamy nie będą, jak to powiedziałaś - chamskie - nie widzę problemu. Zarabianie na pasji jest normalne, sama to robię, a zobaczenie przez kogoś reklamy raz na jakiś czas to chyba nie tragedia :3
OdpowiedzUsuń(Pozdrawiam i podziwiam - osoba która zwykle jest za leniwa na komentowanie)
Awwww aż mi się miło na serduszku zrobiło. Dziękuję :3
UsuńA czym się zajmujesz(jaką masz prace)? Taką oficjalną
OdpowiedzUsuńOficjalnie to ja jestem studentem, utrzymuję się między innymi z pisania prac - a to maturalne, a to gimnazjalne, a to licealne, nawet na studia na zaliczenie. Lecz jest to niepewne źródło dochodu.
UsuńMhm... jasne, a czym byś chciała się zajmować? Bo kto wie? Może masz predyspozycje
UsuńNauczycielem historii ^^
UsuńAha, myślałem że pisarką czy coś ale spoczko ^^
UsuńJeju gdybyś ty uczyła w mojej szkole byłbym w niebo wzięty.
UsuńP.S.
Z jaką grupą wiekową byś chciała pracować?
Nie wiem, ostatnio miałam praktyki w podstawówce i mi się to podobało ^^ Tutaj pojawia się problem ambicji z powołaniem. Bo powołanie moje mówi - nauczać. Obojętnie jaki przedział wiekowy. Chcę uczyć. A moje ambicje mówią, że chcę zrobić doktorat i znajomi ze studiów też mnie widzą nie z mgr ale z dr przed imieniem i nazwiskiem.
UsuńDlatego się zobaczy gdzie dalej los pokieruje. Jako pisarz zawsze mogę sobie dorabiać, ne? xD
Może licea byłyby dobre dla twojej osoby. Nie znam ciebie dokładnie ale wydaje mi się że pasowałabyś do tych ludzi.
UsuńMmmm zobaczymy :3 Całe życie przed nami ^^
UsuńPomysł świetny. Poniżej masz moje zdanie odnośnie zarabiania.
OdpowiedzUsuń1. Reklamy-
Pewnie jestem za. Polecałbym je umieścić po bokach strony.
2. Dotacje-
Niestety nie są to moje pieniądze na karcie więc nie dam rady
3. Paczki-
Mogłabyś podać adres paczkomatu na który wysyłalibyśmy paczki. Jest to tylko propozycja bo (na przykład mi) będzie możliwe "wydajniejsze" wspieranie ciebie.
P.S
Ostatnio pisałem o moim opowiadaniu. Jednak go nie prześlę ponieważ wolę udostępniać je na własnym blogu.
Reklamy po bokach trony będą wadzić komiksom, najlepiej na końcu je umieścić.
UsuńDotacje rozumiem
Paczkomat... nie wiem jak się je obsługuje :c Ani jak się to robi :x
I nie ma sprawy, podeślij linka jak zrobisz :3
Dwie części już są, tu masz linka
Usuńhttp://fansofzootopia.blogspot.com/?m=1
A właśnie, Yumi, od jakiegoś czasu, zaczęłam coś dla ciebie szyć XD... I paczkomat to dobry pomysł ^^
UsuńSzyć?! E-eto. Ale ja nie wiem jak obsługiwać paczkomat T_T
UsuńHmmm... musimy potem o tym pomyśleć, mamy jeszcze czas ^^
UsuńTaak! Jutro zacznę przeszukiwać internet w poszukiwaniu poradnika odnośnie paczkomatów.
UsuńUważam, że to dobry pomysł. To świetnie, że możesz zarobić (chociaż tą niewielką kwotę) za to co lubisz robić. My nic na tym nie tracimy, a ty zyskasz. Trzymam za ciebie kciuki ;D
OdpowiedzUsuńA dziękuję :3
UsuńMasz do tego bardzo dobre podejście! Miło czyta się pracę osoby która robi coś bezinteresownie. Mimo wszystko wiadomo że parę groszy zawsze się przyda! Kocham twojego bloga, najbardziej podobają mi się komiksy i opowiadania z undertale (pomimo to czytam wszystko xD ♥). Nareszcie mogę czytać ''Te ciche momenty'' bez translatora google (a chyba wszyscy wiemy jak...on działa...-.-) A do tego znajdujesz czas na odpowiadanie prawie na wszystkie komentarze! Jesteś niesamowita! Będę klikać na każdą reklamę jaka tu się pokaże xD
OdpowiedzUsuńDziękuję kochanie :3 I jestem wdzięczna ^^
UsuńZa cytuje jedną z moich ulubionych postaci (pozdro dla tego kto zgadnie kogo cytuje) "Jeśli jesteś w czymś dobry nie rób tego za darmo" XD a ty w tłumaczeniu jesteś super (^^)/
OdpowiedzUsuńSłuszne słowa xD
UsuńPopieramy Cię w całości, yumi ja i wszyscy co odwiedzają twój blog, masz nasze wsparcie w swoich wszystkich działaniach bo skoro Ty traktujesz nas jak rodzinę to my Ciebie także. MAM RACJĘ CZYTELNICY??? :D
OdpowiedzUsuńNo jasne ^^
UsuńTAAAAK! ^^
UsuńAż mi się łezka w oku kręci :3
UsuńUh, nawet nie zauważyłam jak szybko rozwinął się ten blog XD
Usuń... Jestem tu parę miesięcy i powiem tak
UsuńJesteś wspaniałą osobą, inspirujesz mnie bardziej niż np. taki Pinterest. Pomimo że wszedłem z grubej rury to bardzo polubiłem wasze "towarzystwo" i co jakiś czas odświeżam stronę aby zobaczyć czy ktoś coś napisał, żeby zacząć rozmowę, przeczytać coś... szczerze to lepiej mi się rozmawia z wami niż z kimś z klasy bo wiem że tutaj nie są one wymuszone. Obyś ty Yumi jak i reszta naszej rodzinki pozostała taka na zawszę.
Nie wiem kim jest Pinterest, ale miło mi się czyta te słowa i naprawdę cieszę się, że Wy jako czytelnicy też się ze sobą zgraliście ^^ Naprawdę nie spodziewałam się takiego odzewu, aż mi się morda cieszy za każdym razem kiedy widzę jakiś nowy komentarz.
UsuńI Sansy, ja też. Ostatnio jak byłam na piwie z kolegami - jeden malarz, drugi survivalowiec. Oboje się reklamują i próbują wybić i to wyglądało tak.
Survivalowiec: Popatrz, ty próbujesz od 4 lat, ja od 2 zdobyć sławę, a ona to po prostu zrobiła
Ja: *rumieni się i chowa za piwem*
Malarz: Jak ty to zrobiłaś?
Ja: Nie wiem! Naprawdę Nie wiem!
I nie wiem jak to się stało, naprawdę nie wiem nie mam zielonego pojęcia i ... i jakoś nie czuję się no nie wiem, mam nadzieję że nie odbija mi, bo tego nie chcę, bo widzę czasem jak ludziom odbija bo pomyślą, że są sławni - uhm ja tak nie uważam i jeżeli kiedykolwiek zacznę się "inaczej" zachowywać pokażcie mi ten komentarz >.<
Pinterest jest aplikacją stworzoną strikte pod inspiracje ale się to odrobinę rozjechało i teraz jest to takie Google grafika albo Tumbler.
UsuńMożna tam znaleźć wszystko DOSŁOWNIE wszystko;-;.
Ej, ja korzystam z Pinteresta! Mam tam konto zarąbane grafikami do sesji RPG albo właśnie dla jakichś inspiracji.
UsuńNo on sam w sobie jest fajny ale...(to nieszczęsne "ale") można trafić na niezłe gówno
UsuńA to to! W pierwszej chwili myślałam, że to jakiś jutuber
UsuńNieee YouTube to ja używam do muzyki... i speedpaintów.
UsuńYumi naszą mamusią!!!! XD
UsuńPinterest...taa..można tam trafić na niezłe fandomowe gówno..Ale poza to fajna apka, tez mam konto ;D
UsuńSama mam niewiele, ale strasznie lubi dawać coś od siebie ludziom, dlatego na pewno parę groszy ode mnie dostaniesz!
OdpowiedzUsuńKochanie, jak masz niewiele to nie chcę, tak samo jak nie bierze się ostatniej fajki w paczce komuś :3
UsuńJestem za i chętnie cie wespre choćby symboliczną złotówką. A tak na marginesie. Miałaś okres Fascynacji zootopią?
OdpowiedzUsuńNo tak, przecież na blogu jest całkiem sporo komiksów z tego tematu ^^
UsuńA jak skończą się te to będziesz jeszcze robić inne z zootopi czy sobie odpuścisz?
UsuńMi to tam nie przeszkadza, ba nawet się ciecze że twoja praca będzie opłacalna. Jeśli chodzi o te reklamy to spoko jeśli to tylko taki kwadracik / prostokacik. Może mnie coś nawet zainteresuje. To i tak nic nie zmieni że przestaniemy cie kochać!!:3
OdpowiedzUsuńTyle miłości :3
UsuńI bardzo dobrze; wiadomo, że satysfakcja z twórczości własnej jest, ale za to się nie najesz.
OdpowiedzUsuńPopieram gorąco, a ludzi mających do tego pomysłu wąty przywołuję do opamiętania i ogarnięcia.
Póki co tylko jedna osoba na początku, więc jestem szczęśliwa. I dziękuję :3
UsuńCo do datków jestem całkowicie za sam na telefonie walają mi się pieniądze i niemam co z nimi robić(ewentualnie wpłacając sobie złotówki na konta w grach :3) więc sam datek bym pewnie przekazał. Sam zawdzięczam ci zainteresowanie sie zootopia do stopnia pisania własnej opowieści. Co do reklam to ja osobiście problem mam taki że gdy mam wolny czas to wchodzę sobie na telefonie na stronke twoją i obczajam bo na komputerze jestem totalnie zajęty pisaniem programów czy graniu w takiego przykładowego Overwatcha czy Skyrima a jako że mój telefon ma jakiegoś wewnętrznego raka wobec jakich kolwiek reklam na jakiej kolwiek stronie więc pewnie musiałbym sie męczyć z resetowaniem strony co kilka chwil ale to jest twój wybór ja tylko sugeruje. Rób to co robisz dalej bo robisz to świetnie! Mam jedynie nadzieje że jeśli kiedyś dam ci dotacje to że nie trafi ona na papierosy a na jakąś porządną kawę czy coś w tym stylu nie zatruwaj sie :)Pozdrawiam ~KoFal
OdpowiedzUsuńJeżeli moją wypowiedź jest trudna do przeczytania to przepraszam ale jestem totalnie wykończony wyjściem ze znajomymi ;)
UsuńFuuuuuus rooooda! Ostatnio też mam ochotę zagrać sobie w Skyrima. Boooże, Gromowładni, mmmmmm. Serio, jak tylko mój komputer będzie w lepszym stanie to sobie w to zagram.
UsuńHeh i w pełni rozumiem i dziękuję :3 I potem w ten sposób. Złożyłam obietnicę na grób mamusi, że nie kupię sobie żadnej paczki fajek ani nikogo nie poproszę o fajkę. Wszystkie jakie mam dostaję od znajomych, albo kiedy częstują. To boli, bo potrafi mocno skręcać i w ogóle ale trzymam się w postanowieniu od wakacji i nie złamałam go ani razu! *dumna z siebie*
Szlag a ja zacząłem robić paczkę dla ciebie i będę musiał wywalić całą paczkę fajek... Dobra dokupię słodyczy
UsuńP.S.
Nie pytaj skąd ją mam... to długa historia.
Nie, nie nie wywalaj! Jak już jest i nie masz co z nią zrobić to ja przygarnę, zawsze! I wszędzie. Przecież się o nią nie proszę, sam mi ją dajesz z własnej nieprzymuszonej woli. Więęęęc co ma się ma zmarnować xD
UsuńOooki a przy okazji dwa pytanka:
UsuńJaką kawę pijasz?
Wolisz żelki czy emenemsy?
Obojętnie jaką, żadną nie pogardzę :3
UsuńEmemememememsy
Zanotowane, jutro idę do sklepu, do drukarni i księgarni.
UsuńDrukarni i księgarni? O-o
UsuńZobaczysz... Nie mam drukarki a mam brzydkie pismo. A książkami myślę że wzbogacę twoje zbiory.
UsuńNie broni ci palić przecież każdy powinien raz na jakiś czas zapalić w gronie najlepszych przyjaciół. Bardziej nie polecam pić alkoholu zwłaszcza że w doborowym gronie po wypiciu przychodzą pomysły typu "chodźmy na środek zamrożonego jeziora" tak jak mi i moim znajomym ;)
UsuńWódka- smak ten sam ale przygody zawsze inne.
UsuńMój kolega zawsze mówi, że kiedy wódka zaczyna Ci smakować to zły znak.
UsuńHeh, ale ja nie piję, tzn raz na jakiś czas towarzysko piwo, jeszcze rzadziej wino, wódki prawie nigdy - od święta (ostatnio w sylwestra piłam). Ogólnie nie umiem pić, w sensie że ... no mi to nie podchodzi :x
Okazjonalnie można sobie pozwolić ;33
UsuńŻycie bez Alkoholu jest smutne :P Podobno jak się lubi smak wodki to jest się uzależniony.
UsuńDawać mi to!!! Gdzie mój telefon? A no tak mam to w łapie... to gdzie wysyłać? Moim zdaniem jak najbardziej Ci się należy a 3 zł większość wydaje codziennie na jakieś bzdety :) Ale fajki kochana to Ty odstaw 😉 nie psuj sobie zdrówka :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak już to aktywujesz
Jak aktywuję to będzie to widoczne :3
UsuńI spokojnie, nie palę codziennie, ale lubię palić xD A na coś umrzeć trzeba więęęęęc.
ALE JESZCZE NIE TERAZ!!
UsuńYumi, napisałaś, że interesowałaś się zootopią, czy to jest czas przeszły dokonany? to znaczy, że to już minęło? Że już nie będzie więcej komiksów o tej tematyce? :( proszę nie rezygnuj z tego D"X chyba że źle zrozumiałem :'3
OdpowiedzUsuńTak, jest to czas przeszły dokonany. Interesowałam się w znaczeniu - tego jak powstawał film, oraz całej otoczki. Teraz cóż, dowiedziałam się co chciałam i już. Nie ma to jednak nic wspólnego z komiksami, bo jak się jakieś ciekawe pojawią to się pojawią i u mnie na blogu (uwzględniając czas i chęci)
UsuńUff a już się bałem, że z tym skończyłaś
UsuńWedług mnie to jest świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :D
UsuńPodoba mi się Twój blog nie tylko za to, że jest starannie robiony, ale również za to, że widać ile serca w niego wkładasz. Jakoś tak mam, że lubię patrzeć gdy ktoś potrafi oddać się cały swojej pasji. Zawsze podziwiałam takie osoby i podziwiać będę, dlatego możesz liczyć na moje wsparcie.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;33
UsuńHeh, pewnie troche późno na mój komentarz, ale uważam to za wspaniały pomysł ^.*
OdpowiedzUsuńI tak w ogóle pewnie nikt mnie tu już nie pamięta xD
W chuj późno, nie? Ale mniejsza, znalazłam twój blog stosunkowo niedawno, twoja praca jest przeze mnie doceniana, nawet truje moim koleżankom z uczelni, żeby zobaczyły twojego świetnego bloga, a te pindy mówią, że ja no-life jestem i tylko gram. Według mnie powinnaś na tym zarabiać, jeśli nadal masz ochotę tworzyć ten kontent jestem jak najbardziej za, nie zmieniaj się, kochamy cię za to jaka jesteś, a te pieniądze to tylko wyraz naszej miłości, tak samo jak te miłe komentarze :3 powodzenia kochana, życzę ci dużo kawy!
OdpowiedzUsuńPhahaah no life łączmy się xD
UsuńBardzo mi miło :3