Autor: cursetale
Charakterystyka AU
.... uhhh Dobra! A więc tak. Pierwszy był Sanzu, czyli Sans z AU zwanego Plundertale. Stworzył Cursetale, w którym opowiada tragiczną historię jaka go spotkała. No i doszło do zamiany i mamy wersję Fell zwaną Comptonfell. Z zasadniczego punktu widzenia, jest to więc AU które żyje własnym życiem.
Wszystko zaczyna się w roku 1717 na statku Królowej Toriel. PT stworzył przez przypadek, jako efekt nieudanego eksperymentu alchemicznego Sanzu. Sam natomiast po tym jak statek utonął, utknął w rdzeniu, nie wie gdzie jest jego uniwersum i nie może do niego wrócić.
Tak więc PT jest szkieletem który żył 2 XVII wieku, wyższy niż normalne Sanse i znacznie bardziej "grubokościsty", energiczny, łatwo się upija, a kiedy jest pijany to chce wszystkich tulić i całować. Ma syndrom starszego brata i lubi dzieci.
Sunzu to PT po alchemii, który utknął w Rdzeniu, zrozpaczony, przerażony, ma przeświadczenie, że musi wrócić, ale nie wie gdzie. Czuje, że zostawił w swoim świecie brata, którym musi się zająć. Dlatego stworzył PT, czyli wersję siebie, aby nie zapomnieć tym kim był.
Dre, czyli Sans z Compotonfell - akcja dzieje się w latach osiemdziesiątych XX wieku w USA. Gangi, strzelanki i takie tam.
O CIE! Akurat ostatnio trafiłam na komiks, a dokładniej z tym Sansem, co był na statku z PT o-o zastanawiałam się, o czym to
OdpowiedzUsuńTeraz wiem o-o
Zabawny ten sans :D ciekawa fabuła, nieco pokręcona.
OdpowiedzUsuńCiekawa fabuła! :D
OdpowiedzUsuńOessu, tydzień człowieka nie ma i tyle postów! *^*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZ obrazków mało się dowiecie o fabule, więc nic się nie stanie, jak też sobie poczytacie o fabule, bo w większości AU jest na prawdę ciekawa ^^
UsuńJeżeli tak robicie to właśnie zraniłyście moje puchate serduszko -_- To po CHUJ ja się męczę, dowiaduję i tłumaczę fabułę? Mmm? Okazałyście się brakiem szacunku do mojej pracy i własną ignorancją i głupotą. Ergo - nie szanujecie mnie = ja nie szanuję was. O.
UsuńPrzepraszam Yumi ^^ już tak nie zrobię. *kładzie rękę na sercu.
UsuńObiecuję
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTeraz tak patrzę i widzę co napisałam, Jezuuu... Gdyby ktoś mi tak napisał, źle bym się z tym czuła *wali łbem o ścianę.
UsuńCo. Ja. Narobiłam.
Przeprosisz mnie Yumi? Ja NAPRAWDĘ jestem wrażliwa. Czasami właśnie dostaję solidny wpierdziel (ale twój nie był taki zły xD)
JA mam CIEBIE przeprosić, za to że TY jesteś ignorantką? Phi. Wolne żarty. Mam gdzieś, czy jesteś wrażliwa, czy nie. Ja tutaj też siedzę, też mam serce i też się męczę. =_= POMYŚL zanim coś napiszesz i teraz męcz się z tym co sama narobiłaś, bo ja jestem pamiętliwa, a takie coś to naprawdę cios poniżej pasa =_=
Usuńprzepraszam! Nie chciałam "przeprosisz", tylko "wybaczysz"
UsuńSory, mój błąd!
Wiem Yumi, że masz serce, które bezczelnie zniszczyłam (jak ty mówisz i ja tak sądzę) moją ignorancją. Spierdoliłam, wiem.
Piszesz całkowitą prawdę i jeszcze raz przepraszam.
Kocham *-*
OdpowiedzUsuńEj ten obrazek nr 2 tam w tle ludzie przypominają mi tytanów z pewnego anime
OdpowiedzUsuńSHINGEKI NO KYOGIN!!! (niejestempewna,czydobrzetonapisałam)
UsuńMi tylko niektóre xD A tak to się zastanawiałam, czemu tak dziwnie wyglądają ;-;