Komiks: Kogoś w ogóle to interesuje...? by Filip Domin

Tak

Kurka przez cały dzień myślałam jak przekazać Ci, że najbardziej w twoich pracach lubię to- że są, tak po prostu.
Nie szukasz wymówki typu "nie nadaje się do tego" czy też "nie mam talentu", "ktoś inny zrobi to lepiej".
Po prostu działasz, dzielisz się swoimi pomysłami na tym blogu, dajesz jego czytelnikom coś od siebie.
A, że mało ludzi komentuje...
Cóż, rozwijaj się, ćwicz i nie przejmuj się małą liczbą komentarzy (chociaż pod tym postem jest ich nawet sporo).
Liczba komentarzy nie zawsze jest adekwatna do ilości ludzi jaka tu zajrzała i ilu osobom się podoba twoja praca, to tylko liczby.
...
Znowu wyszło mi masło maślane...

Tord to psychol, którego nie da się chociaż trochę nie polubić. A co do TomTord, to też uwielbiam.

Wy serio lubicie ten ship? Bez urazy ale moim zdaniem on jest chory. Te postacie najchętniej by się nawzajem pozabijał niż ze sobą chodziły lub miały romans.

Wiem, uwierz mi, wiem. XD Po prostu tak jakoś mam, że mi się podoba. Może to dlatego, że jak wchodziłam do fandomu EW, to moja przyjaciółka już w nim była i shipowała właśnie TomTord. No ale cóż... C'est la vie.

Ja mam inne pytanie- czy shipy są kiedykolwiek logiczne?
W sensie- czy znacie jakiś popularny ship, który jest w miare sensowny?
Dobra, faktycznie pojawią się pewne wyjątki, jednak można je potraktować jako wyjątki potwierdzające regułę...
W każdym razie, większość ludzi shipuje jakieś postacie bo ładnie by ze sobą wyglądały, czy też bo tak, bez większego powodu, rzadko kiedy mają jakiś sensowny dowód na ich istnienie...
(oczywiście wyszło masło maślane bo nie umiem wypowiadać się zwięźle i na temat)
Takie jest przynajmniej moje zdanie (prawdopodobnie mylne, ale moje!).

Mówisz bardzo dobrze. Polać ci.

https://www.youtube.com/watch?v=LCDgJiPBxfI Co do shipowania moja odpowiedź.

A co do komiksu Filipa, nie o to mu chodziło. Zauważcie, że na kartce wypisał wszystko to co on umieścił, czyli jego AU, jego rzeczy i jego komiksy. Filip czuje się pominięty i olany, z racji na niewielką ilość komentarzy jakie pojawiają się pod jego pracami. Ten komiks jest swoistym wezwaniem i zwróceniem na siebie uwagi oraz na to co robi.

Wiem. Z Filipem mam kontakt poprzez e-mail i wiem, o co mu chodzi i co chce przekazać przez komiks.

A mimo to, teraz przeczytałaś/łeś xD

Tytuł i komy?

Dzięki!