Handlarz Iluzji
Notka od tłumacza: Popatrzcie na wpadki Boga - władcy Nieba, który czasem jest zbyt naiwny i nadużywa alkoholu. 
Autorzy komiksu: Teo i Corey
Komiks po angielsku na: WebToon
Tłumaczenie: Yumi Mizuno
Spis treści
Odpowiadając na modlitwy
Dlaczego wyginęły dinozaury?
Dlaczego trafił do piekła?
Dlaczego trafił do czyśćca?
Gdy dziękujesz Bogu
Stary Testament
Dlaczego trafił do piekła? 2
Life Hack
Talent
Spotkanie AA
Dlaczego trafił do nieba?
Cud
Zakład (obecnie czytany)
Arka Noego
Rozwój ludzkości
Bóg jest z nami!
Zgoda
Spowiedź
Święty chrupek
Obserwacja
//Następne komiksy//




















Kochani! Jako, że live nie wychodziły mi najlepiej, postanowiłam zabrać się za montowanie gier jakie chcę wam pokazać. Zaoszczędzi to nudnych akcji i moich niezręcznych komentarzy, tym bardziej, że naprawdę nie umiem gadać do komputera xD
Początkowo planowałam zrobić to w formie dłuższej części. To co mam zagrane trwa około pół godziny, aaaale obrobienie samych 3 minut tak jakbym tego chciała, zajęło mi dwie godziny. Tak więc postanowiłam wszystko rozdzielić na więcej, krótkich odcinków, które będą dodawane częściej. 
Miłego oglądania!

Notka od tłumacza: Sia Lee jest nowoczesnym wampirem, który by pobrać od ludzi potrzebną do życia energię, dotyka ich, zamiast wypijać im krew. Desperacko pragnie dotknąć Jiho od momentu, kiedy wprowadziła się obok niego. Lecz Jiho jest mizofobikiem. Czy mimo to, uda się jej spełnić marzenie?
Mizofobia - fobia często nazywana germofobią, bakcylofobią lub bakteriofobią, polegająca na unikaniu zanieczyszczenia, zabrudzenia, czasami również zakażenia się, często towarzyszą jej natręctwa (np. kompulsywne mycia rąk). (źródło: wikipedia)
Autor oryginału: misstar
Komiks po angielsku na: Webtoon
Tłumaczenie: Yumi Mizuno
Spis treści:
Rany! Nie tutaj!
To ty, prawda?
Twoje ciało jest szczere
Chcę kurczaka!
Daj się dotknąć, chociaż raz ((obecnie czytany)
Dzięki za posiłek!
Jest mój!
Co ja najlepszego zrobiłam?
Zagrajmy w grę
Gotowy?
Nie mogę
Rozbieraj się
Nie jestem taka
Knujesz coś?
...

























Autor okładki: Muko
Notka od autora: Miałaś nadzieję, że teraz Twoje życie będzie jak bajka. Wynajęłaś nowe, śliczne mieszkanie. Całkiem sama. Bez rodziny, współlokatorów czy chłopaka, którego niedawno rzuciłaś. Będziesz jak królewna we własnym królestwie. Wolna i nieskrępowana. Problem w tym, że na Twojej kanapie śpi okryty puchatym kocykiem potwór. Czy więc królewnie wypada chodzić nago po mieszkaniu?
Autor: S.
Spis treści
Zadupie i trup
 Niedzielna kawa i słodki koktajl
Zmartwienia i lęki
Karmienie i pierwszy dotyk
Moje ręce i Twoja twarz
Fizjologia i anatomia cz. 1
Fizjologia i anatomia cz. 2
Sesja i bolesna wpadka (obecnie czytane)
Spacer po mieszkaniu i problem z kapciami
Telefon i pieniądze na alkohol
Miłosne problemy i niezapowiedziani goście
Potwór pod łóżkiem i magia więzi
Egzamin i winna kobieta
Sen i ciemność przed oczami
Twoje i moje oczy
Szarość nieba i róż na policzkach
Porządki i sklep osiedlowy
Taksówka i poważne zagrożenie życia
Tajemniczy telefon i dym z papierosa
Baman i barmanka
/NASTĘPNE ROZDZIAŁY/
...

Początek lutego. Jesteś w dupie, jak zawsze. Nie raz marzyłaś o tym, aby być idealną kobietą, która z wszystkim sobie radzi i wiecznie błyszczy. Ty nie masz teraz czasu pozmywać głupich naczyń, wyprasować bluzki, ani porządnie się poczesać przed pracą. Wyglądasz i czujesz się żałośnie.

Powoli zbliża się sesja, więc potrzebujesz ocen, aby wystawić zaliczenia. Masz pod swoją opieką siedem grup studentów, w każdej około trzydziestu osób. To daje łącznie ponad 200 kolokwiów i tyle samo prac semestralnych do sprawdzenia. Twoja skrzynka mailowa pęka w szwach i za żadne skarby świata nie możesz dogadać się z Działem Planowania w sprawie terminów twoich konsultacji. Poza tym masz jeszcze własne studia, musisz zdobyć zaliczenia i zadać egzamin z „metodologii konstruowania planu badawczego”. Pasjonujące.  Do tego musisz chodzić do poradni, a w mieszkaniu czeka twój potworzy podopieczny. Musiałaś ustalić sobie pewne priorytety. Najpierw G!, potem sprawy uczelni, następnie praca w porani i na szarym końcu zajmiesz się mieszkaniem i sobą. Na całe szczęście z G! było coraz lepiej. Biodro i mostek niemal całkowicie się zagoiły. Zaczął nawet samodzielnie wstawać. Stan czaszki również się polepszył, lecz pęknięcia nadal nie pozwalały mu na otwarcie oczu.

Właśnie skończyłaś zajęcia ze studentami zaocznymi. Stoisz na przystanku czekając na spóźniający się tramwaj. Jest piętak, godzina 21:00 i zimno jak cholera. Ludzieimprezują w klubach, a ty marzysz o gorącym prysznicu i wygodnym łóżeczku.

Wreszcie dotarłaś do mieszkania. G! z pewnością już śpi. Cichutko położyłaś torebkę na kuchennym stole, zdjęłaś płaszcz oraz buty i niemal od razu zamknęłaś się w łazience. To jest to, czego aktualnie potrzebujesz. Naga stoisz pod prysznicem pozwalając, aby woda tuliła cię i ogrzewała. Ledwo trzymasz się na nogach, zaraz tu zaśniesz. Na ślepo wyciągnęłaś rękę po ręcznik, ale niczego nie znalazłaś. Zaskoczona spojrzałaś na wieszak. No tak! Dałaś go wczoraj do prania i zapomniałaś przynieść nowy do łazienki. Genialnie. Jesteś cała mokra i nie masz ręcznika. Możesz się teraz wytrzeć płatkami kosmetycznymi albo swetrem, w którym biegałaś cały dzień. Co robić? Owinąć się w papier toaletowy jak mumia?

Pieprzyć to, jesteś w swoim mieszkaniu. G! teraz śpi, poza tym i tak jego oczy nie są jeszcze zdrowe. Będziesz cichutko, niczego nie zauważy. Na paluszkach przejdziesz do szafy i zaraz tu wracasz. Wycisnęłaś z włosów tyle wody ile dałaś radę i zwinęłaś je na czubku głowy w mokry koczek. Mimo wszystko czułaś się dziwnie wychodząc z łazienki. Było ciemno, ale znajdziesz szafę, jest zaraz za ścianką oddzielającą salon od aneksu kuchennego. Postanowiłaś przebiec ten krótki dystans. To był błąd.

- Osz kurwa mać, ała!!!

- H.! Żyjesz? Co się stało? – Usłyszałaś zaniepokojony głos G!.

- Nic, śpij – tylko tyle dałaś radę wyjęczeć. Do oczu napłynęły ci łzy najgorszego bólu świata. Nie rodziłaś jeszcze dziecka, więc, póki co kopnięcie małym palcem w mebel jest najgorszym bólem świata.

- Zraniłaś się? Potrzebujesz pomocy? – Wypytywał nadal, siadając na kanapie. Przeraziłaś się. Jeśli do ciebie podejdzie zauważy, że jesteś goła i do tego obrzydliwie mokra.

- Nie, zaraz mi przejdzie. Kopnęłam się w stopę, bo szłam po ciemku. Naprawdę, nie musisz wstawać – siedziałaś na podłodze i rozmasowywałaś bolący palec.

- Podaj mi ręce, pomogę Ci wstać – z przerażanie spostrzegłaś jak podnosi się z posłania - usiądziesz na kanapie, będzie Ci wygodniej niż na ziemi.

- Nie! Nie podchodź – zawołałaś przerażona.

- Dlaczego? Czy Twoja stopa krwawi? Jeśli to coś poważnego, to mi natychmiast powiedz! – Ton jego głosu był bardzo poważny.

- Nie, po prostu, kąpałam się i – wolisz mu to powiedzieć zanim sam się przekona – jestem goła – wymamrotałaś totalnie zawstydzona.

- Co? Dlaczego biegasz po mieszkaniu nago? Gdzie masz ręcznik?

- W koszu na pranie! Zorientowałam się jak już byłam cała mokra. Myślałam, że śpisz i nie zauważysz jak pójdę do szafy po nowy – co za wstyd, masz ochotę zapaść się z tą gołą dupą pod ziemię.

- Bo spałem, obudziłaś mnie jak wchodziłaś do mieszkania – nagle na twoje ramiona spadło coś wielkiego i miękkiego. Koc z kanapy G!. Całe szczęście, że się nim z tobą podzielił, bo zaczynałaś już marznąć.

- Dziękuję – szepnęłaś nadal mocno zakłopotana. Pozbierałaś się z podłogi i owinęłaś kocem najszczelniej jak potrafiłaś. Z przerażeniem zauważyłaś, że masz bardzo brudną podłogę. Kurz i piach przylepiły ci się do mokrych pośladków. To, że nie masz czasu tego posprzątać jeszcze bardziej cię przybiło.

- Siadaj – G! poklepał miejsce obok siebie – poczekamy aż stopa przestanie Cię boleć – posłusznie poczłapałaś do kanapy, usiadłaś i podwinęłaś kolana pod brodę.

- Wiesz, że jesteś straszną ciamajdą – powiedział w końcu rozbawiony. Ty nie widziałaś w tym niczego śmiesznego.

- Nieprawda! Jestem dorosłą, odpowiedzialną i poważną kobietą – byłaś oburzona, ale najgorsze było to, że on miał całkowitą rację.

- Jesteś małą, uroczą ciamajdą, która bardzo próbuje być poważną kobietą, ale słabo jej to wychodzi – sprecyzował - do tego jesteś zboczona – dodał po chwili.

- Nie jestem zboczona – poczułaś się mocno dotknięta – mówiłam Ci, że szłam tylko po ręcznik. Poza tym to moje mieszkanie, mogę sobie paradować jak chcę – prychnęłaś wtulając się mocniej w ciepły kocyk.

Ładnie pachniał.  Wyczułaś wprawdzie dym z papierosów, ale bardzo subtelny i mieszający się z innym aromatem. Znasz ten zapach, ale nie możesz sobie przypomnieć co to jest. Ciepło i ten delikatny, uspokajaczy zapach sprawiły, że twoje oczy zaczęły się powoli zamykać. Nawet nie zauważyłaś, kiedy opadłaś się ramieniem o siedzącego obok potwora.

- Bardzo zmęczona? – zapytał jakby lekko zatroskany – chyba ostatnio masz mało wolnego czasu?

- Wiesz, jest sesja, mam sporo obowiązków. To nie potrwa długo. Jeszcze trochę i semestr się skończy, będę miała więcej luzu. Muszę wytrzymać jakieś trzy tygodnie – poczułaś coś przyjemnie gładkiego na swoim policzku. To była ręka G!, który zaczął delikatnie głaskać twoją twarz. To było jeszcze bardziej relaksujące i niezwykle przyjemne.

- Przepraszam też, że nie mam czasu dla Ciebie – dodałaś wiedząc, że może czuć się zaniedbywany. Ostatnio często zostaje sam w mieszkaniu, nie masz nawet czasu spokojnie z nim pogadać.

- Mną się nie przejmuj. Ostatnią rzeczą, której chcę, to być dla Ciebie balastem.

- Nie jesteś żadnym balastem. Jesteś magiczną istotą, która zamieszkała w moim domu i za której zdrowie czuję się odpowiedzialna.

- To trochę tak, jakbym był Twoim zwierzakiem domowym – czy to co powiedziałaś źle zabrzmiało?

- Nie jesteś jak zwierzak. Nie potrzebujesz kuwety, no i jest szansa, że niedługo sam będziesz mógł szykować sobie jedzenie.

- Więc jestem wersją z bonusem. Jak stopa? – Właściwie przestała cię boleć dobrą chwilą temu. Musisz się stad ruszyć i iść do własnego łóżka, bo zaraz tu zaśniesz. To nie byłoby odpowiednie.

- Lepiej. Idę do siebie. Dobranoc i dziękuję za kocyk – podniosłaś się z kanapy.

- Śpij dobrze,zboczuchu – rzuciłaś w niego kocem i pędem wybiegłaś z salonu do sypialni.
Autor: Filipa
"Ciebie są tysiące... Kopia kopii. A ja jestem wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju... Bez skazy, idealna do bólu czyż nie?''
But nobody came to animowana seria na podstawie Undertale [Toby Fox]
opowiadająca naprzemiennie losy trzech pozornie zwykłych osób.

Od przełamania bariery mija dziewięć lat. Magia nigdy nie zniknęła z tego świata lecz rosła w siłę, na świecie pojawia się coraz więcej magów pokroju Frisk i Chary. Dusze pragną się zsynchronizować, powstają nowe unikatowe barwy, a ludzie z biegiem lat coraz bardziej
otwierają się na potwory. 

Dotąd najdłużej trwająca linia czasowa 0.6

Ostatni zapis - Wrota Ruin -

Program gdzie montuje - Sony Vegas pro 13, a do animacji Krita. Natchnęło mnie to, że jest naprawdę dużo serii o Undertale, ale większość skupia się jedynie koło Sansa... Mało kto pamięta o duszach albo tym co mogłoby się stać po pacyfiście. Dużo ludzi też zapomniało o duszach, relacjach między ludźmi a potworami i tak zwanymi "magami" pokroju Chary i Frisk.
Pełna seria będzie gotowa pod koniec października.


Strony autora: The awkrard yeti; Sklep; Książki; FaceBook; Twitter; Tumblr; Reddit
Tłumaczenie: Faster Bendy

Spis treści:
|1 |2 | 3 | 4 | 5 | 6 |
7 | 8 | 9 | 10 (obecnie czytany)  | 11|
12| 13|






Strony autora: The awkrard yeti; Sklep; Książki; FaceBook; Twitter; Tumblr; Reddit
Tłumaczenie: Faster Bendy

Spis treści:
|1 |2 | 3 | 4 | 5 | 6 |
7 | 8 | 9 (obecnie czytany) | 10| 11|
12| 13 |






Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Categories

  • ► DeltaRune 43
  • ► Do czego warto fapać 7
  • ► EddsWorld 52
  • ► Głos Ludu 1
  • ► Hazbin Hotel 7
  • ► Helltaker 10
  • ► Helluva Boss 20
  • ► Inne gry 72
  • ► Inne komiksy 246
  • ► My Little Pony 68
  • ► Tajemnica prostoty 15
  • ► Undertale 2933
  • ► Zootopia 228
  • ♥ 18 [Dla pełnoletnich] 418
  • ♥ Anime/Manga 41
  • ♥ Crushon.ai 1
  • ♥ Discord 56
  • ♥ Eventy 333
  • ♥ Handlarzowe gry 285
  • ♥ Komiksy 2727
  • ♥ Ogłoszenia 188
  • ♥ Oneshoot 170
  • ♥ Opowiadania 871
  • ♥ Papytus - maskotka blogowa 50
  • ♥ Prace czytelników 39
  • ♥ Tłumaczenia 3107
  • ♥ Ukończone 1621
  • ♥ Yaoi/yuri 98
  • Audio 1
  • Blizny czasu [Time Scar] 11
  • Córka Discorda [Daughter of Discord] 15
  • Cross x Dream 3
  • Czy to uczyni Cię szczęśliwą? [Would That Make You Happy?] 35
  • DeeperDown 23
  • Deos Numbria 9
  • Endertale 10
  • Fallen Flowers 23
  • Gra w kości [The Skeleton Games] 54
  • Handplates 86
  • Hellsiblings 4
  • HorrorTale 34
  • Mendertale 9
  • Między Ciałem & Kością [Between Flesh & Bone] 1
  • Mój martwy chłopak 16
  • My boo 43
  • Naprzeciw [Stand-in] 31
  • Nie jest to najlepszy sposób na życie 2
  • nieTykalny 14
  • Ocalić Blitzo 17
  • Opiekun Ruin 14
  • Poniżej zera 2
  • Prędzej czy później będziesz moja [Sooner od Later You're Gonna be Mine] 18
  • Projekt badawczy potwór 22
  • Słodkie Tajemnice 1
  • Springtrap i Deliah 33
  • SwapOut 10
  • Timetale 1
  • Uleczyć Blitzo 2
  • Wpadka na Imprezie i inne wstydliwe anegdoty [The Party Incident and Other Embarrassing Anecdotes] 48
  • Zagrajmy 12
  • Zapomniana Wytrwałość 4
  • ZombieTale 11

POPULAR POSTS

  • Und3rt8l3: S8n2 x F11sk x P86yrus [ by K8yl8-N8 - tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz I
  • Undertale: Sposób o jaki nikt nie prosił [The Crossover No One Asked For - tłumaczenie PL]
  • Undertale: Underlust [AU - Underfell - tłumaczenie PL] cz II [+18]
  • Undertale: Sam na sam z Sansem [tłumaczenie PL] [+18]
  • Undertale: Horrortale- Część XIII [18+] KONIEC KSIĘGI PIERWSZEJ
  • Zootopia: Co inni pomyślą [Inter schminter - tłumaczenie PL] cz. IX
  • Zootopia: Pośpiech [Hustle - tłumaczenie PL] + 18
  • Undertale by Skele-Ton of Sin [tłumaczenie PL] [+18]
  • Zootopia: Gdy przyjdzie ochota to pies kota wyłomota [itch - tłumaczenie PL] +18
Obsługiwane przez usługę Blogger.

ARCHIWUM BLOGA

  • ▼  2025 (10)
    • ▼  kwietnia 2025 (1)
      • Undertale: Horrortale- Część XIII [18+] KONIEC KSI...
    • ►  lutego 2025 (2)
    • ►  stycznia 2025 (7)
  • ►  2024 (3)
    • ►  grudnia 2024 (1)
    • ►  października 2024 (1)
    • ►  stycznia 2024 (1)
  • ►  2023 (26)
    • ►  listopada 2023 (2)
    • ►  października 2023 (1)
    • ►  sierpnia 2023 (1)
    • ►  lipca 2023 (1)
    • ►  czerwca 2023 (2)
    • ►  maja 2023 (2)
    • ►  kwietnia 2023 (1)
    • ►  marca 2023 (5)
    • ►  lutego 2023 (4)
    • ►  stycznia 2023 (7)
  • ►  2022 (36)
    • ►  grudnia 2022 (4)
    • ►  listopada 2022 (7)
    • ►  października 2022 (7)
    • ►  września 2022 (6)
    • ►  sierpnia 2022 (4)
    • ►  lipca 2022 (5)
    • ►  stycznia 2022 (3)
  • ►  2021 (119)
    • ►  grudnia 2021 (7)
    • ►  listopada 2021 (4)
    • ►  października 2021 (7)
    • ►  września 2021 (10)
    • ►  sierpnia 2021 (5)
    • ►  lipca 2021 (11)
    • ►  czerwca 2021 (5)
    • ►  maja 2021 (17)
    • ►  kwietnia 2021 (17)
    • ►  marca 2021 (14)
    • ►  lutego 2021 (13)
    • ►  stycznia 2021 (9)
  • ►  2020 (192)
    • ►  grudnia 2020 (7)
    • ►  listopada 2020 (11)
    • ►  października 2020 (29)
    • ►  września 2020 (26)
    • ►  sierpnia 2020 (6)
    • ►  lipca 2020 (21)
    • ►  czerwca 2020 (12)
    • ►  maja 2020 (2)
    • ►  kwietnia 2020 (26)
    • ►  marca 2020 (23)
    • ►  lutego 2020 (19)
    • ►  stycznia 2020 (10)
  • ►  2019 (412)
    • ►  grudnia 2019 (6)
    • ►  listopada 2019 (37)
    • ►  października 2019 (60)
    • ►  września 2019 (4)
    • ►  sierpnia 2019 (20)
    • ►  lipca 2019 (63)
    • ►  czerwca 2019 (48)
    • ►  maja 2019 (2)
    • ►  kwietnia 2019 (1)
    • ►  marca 2019 (19)
    • ►  lutego 2019 (23)
    • ►  stycznia 2019 (129)
  • ►  2018 (1142)
    • ►  grudnia 2018 (107)
    • ►  listopada 2018 (82)
    • ►  października 2018 (88)
    • ►  września 2018 (84)
    • ►  sierpnia 2018 (83)
    • ►  lipca 2018 (82)
    • ►  czerwca 2018 (61)
    • ►  maja 2018 (134)
    • ►  kwietnia 2018 (111)
    • ►  marca 2018 (121)
    • ►  lutego 2018 (78)
    • ►  stycznia 2018 (111)
  • ►  2017 (2190)
    • ►  grudnia 2017 (117)
    • ►  listopada 2017 (93)
    • ►  października 2017 (138)
    • ►  września 2017 (149)
    • ►  sierpnia 2017 (203)
    • ►  lipca 2017 (310)
    • ►  czerwca 2017 (195)
    • ►  maja 2017 (277)
    • ►  kwietnia 2017 (326)
    • ►  marca 2017 (146)
    • ►  lutego 2017 (108)
    • ►  stycznia 2017 (128)
  • ►  2016 (680)
    • ►  grudnia 2016 (134)
    • ►  listopada 2016 (179)
    • ►  października 2016 (99)
    • ►  września 2016 (134)
    • ►  sierpnia 2016 (50)
    • ►  lipca 2016 (60)
    • ►  czerwca 2016 (23)
    • ►  stycznia 2016 (1)
  • ►  2015 (33)
    • ►  grudnia 2015 (3)
    • ►  listopada 2015 (1)
    • ►  października 2015 (4)
    • ►  maja 2015 (4)
    • ►  kwietnia 2015 (8)
    • ►  marca 2015 (12)
    • ►  stycznia 2015 (1)
  • ►  2014 (1)
    • ►  grudnia 2014 (1)

Labels

Obserwatorzy

Copyright © Kinsley Theme. Designed by OddThemes