6 grudnia 2016

Undertale: Opowiadanie - Prezent Mikołajkowy [tłumaczenie PL] [+18]

Autor opowiadania: poubelle_squelette
Święta i Mikołajki czuć w powietrzu, siedziałaś w domu, miałaś sporo zadań na głowie. Bałaś się nadchodzących egzaminów oraz referatów jakie musiałaś zdać. Czas ferii świątecznych może teraz wydawał Ci się długim okresem, jednak wiedziałaś, że to tylko iluzja.
Właśnie skończyłaś jeden projekt kiedy Twój telefon się odezwał.

sans: 2:06
puk puk

Byłaś w połowie odpisywania „kto tam” kiedy Twoje drzwi wejściowe się otworzyły. W progu stał Sans, dyszał ciężko. Wszedł do mieszkania mierząc Cię rozognionym spojrzeniem. Byłaś zaskoczona.
-Co tam kościany łbie? Dobrze się czujesz? - przeniosłaś wzrok. Zachowywał się jak nie on. Nieco rozluźniony jednak nadal sapiący podszedł do Ciebie. Twoje serce zabiło szybciej. Pa bum. Pa bum. PA BUM. - Sans? - chwycił za Twoją dłoń i podniósł delikatnie
-będąc szczerym, nie powiedziałem ci prawdy

C-co?! Poczułaś, jak się rumienisz.

-Sans, to nie jest zabawne – Był blisko, za blisko. Chciałaś się cofnąć, ale drugą ręką powstrzymał Cię uniemożliwiając jakikolwiek ruch
-nie żartuję – powiedział – kompletnie, nieprawdopodobnie, szczerze oszalałem na twoim punkcie, kocham cie.

Pa bum

PA bum

PA BUM

PA BUM

PA BUM

-boże nawet nie wiesz jak głośna i pociągająca jest twoja dusza – szepnął. Nie dał Ci nawet szansy na reakcję, przywarł do Ciebie całym sobą i zaczął składać pocałunki na Twoich ustach. Zacisnęłaś pięści na jego bluzie, przybliżyłaś się do niego. Nie chciałaś go puścić. Jeżeli to sen, to niech nikt Cię nie budzi. Twoje kokoro robiło doki-doki coraz głośniej z każdą kolejną sekundą waszego pocałunku. Zsunęłaś ręce znajdując drogę pod jego koszulkę, zaczęłaś błądzić nimi po żebrach. Niespodziewanie, poczułaś jak coś dziwnego napiera na Twoje wargi. Oderwałaś się od niego by zobaczyć co... zamarłaś w szoku, między jego zębami był neonowo niebieski język.
-Łoł, łoł, łoł. ŁOŁ! - krzyknęłaś – Masz ...?! Jak do diabła... dlaczego.. ty...
Zamrugał wymownie nim wymusił kolejny pocałunek, tym razem jego język niczym wąż wpełzł do Twoich ust. Był zimny i śliski, lecz delikatny. Seksowny, gibki i ... smakował jagodami. To jego naturalny smak? Może go zmienić? Jeżeli jest zrobiony z magii to czy możesz zażyczyć sobie aby smakował jak lody waniliowe? Jęknęłaś, kiedy wasze języki walczyły o dominacje. Pozwoliłaś, aby zbadał wnętrze Twoich ust, nie pozostałaś dłużna. Było wspaniale. Nie, nawet lepiej niż wspaniale. Czułaś się jak w Niebie. Kto by pomyślał, że całowanie się ze szkieletem może byś takie przyjemne?
Nagle oderwał się od Ciebie, w jego oczach płonął żar namiętności. Poczułaś jak przeszywa Cię dreszcz kiedy błądzi spojrzeniem po Twoim ciele.
-już chyba wiem co chcę od mikołaja - mruczał
-Chodź więc i rozpakuj swój prezent – stęknęłaś zalotnie głaszcząc go palcem po boku jego czaszki
-o tak kurwa – zdarł z Ciebie bluzkę
Byłaś podekscytowana. W jednej chwili Twoje zboczone myśli znalazły tysiące przyjemnych zastosowań dla jego niebieskiego języka. Skoro jednak mógł go zrobić to ciekawe czy ... oh... czy inne rzeczy też się da radę stworzyć. Przesunęłaś rękę z jego głowy na wyraźnie piętrzące się wybrzuszenie na jego spodniach.
-gotowa mieć w sobie kolejny szkielet, dziecino? - szepnął seksownie wprost do Twojego ucha
-Oooo taaaak - mruknęłaś
-to dobrze, bo zabieram cię na wycieczkę do bonezone
-Tak, BOŻE, tak, WEŹ MNIE TAM TATUSIU
Ściągnęłaś jego spodnie. Popatrzyłaś na jego miednicę spodziewając się wielkiego, niebieskiego, porno kutasa, ale....





...





-Sans, po co ci ... miecz świetlny w majtkach?
 klik
Share:

25 komentarzy:

  1. O kórwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaNUDZICISIĘaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaNOCHYBABARDZOaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dobra koniec

    OdpowiedzUsuń
  2. już myślałam,że skoro język smakował jagodowo to.... ty suczo jak mogłaś T^T Naprawdę byłam grzeczna, zasłużyłam na żelko-kutasa a nie miecz-kurwa-świetlny :P

    OdpowiedzUsuń
  3. HAHAHahahahaha to jest genialne xDD umarłam na końcu czytając to. xDDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba najbardziej mi się podobało. Yumi a będzie jeszcze jesna część? XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uhhhh jeszcze jedna? Niet to jest taki one shot Ale ta sama autorka napisała inny - o tym jak Undyne i Alphys piszą fanficka z serii Sans x Ty :x Zastanawiałam się, czy tego kiedyś nie przetłumaczyć.

      Usuń
  5. Hahahah, o nie. Mam na to lepszy obrazek! http://pokazywarka.pl/ipkv7b/ Nie pytaj się, dlaczego mam to na komputerze! xD

    OdpowiedzUsuń
  6. MIECZ ŚWIETLNY... UMARŁAM XDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Na sam koniec zaczęłam się śmiać, a potem takie "No kurde, myślałam, że do czegoś dojdzie ;-;" XD

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko, MIECZ ŚWIETLNY. LEŻĘ I NIE WSTAJĘ XDDDDDDD
    Byłam taka grzeczna, a Sans mi tu wyjeżdża z mieczem świetlnym? xDD
    Miałam zamiar obejrzeć Gwiezdne Wojny i zobaczyć czemu ludzie się nim tak jarają, jednak chyba na jakiś czas obie daruję xD *zamyka oczy i wszędzie widzi Sansa z mieczem świetlnym*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naaah ja się nie jaram. Nie podobają mi się specjalnie, zawsze byłam w timie Star Treka xD

      Usuń
  9. OŁ JE, najlepsze mikołajki w życiu! Najpierw dostałam Oreo w prezencie, potem poszłam do Biedronki i znalazłam ostatnią sztukę lampek i to w moim ulubionym kolorze, a na koniec dostałam wreszcie paczkę z Yatty! Teraz zajadam się Pocky o smaku zielonej herbaty i czytam mangę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^ Chcesz jednego *podaje pocky*

      Usuń
    2. Jestem w szoku, niedowierzaniu i totalnym wtf, co to ma być?! Jade autobusem, czytam, czytam, czytam... I nagle wszędzie miecze swietlne rażące moje oczy!
      Beszczelne i piekne zarazem! Jak cala Ty, Yumi x)

      Usuń
  10. Miecz świetlny... Jak tam go sans zmieścił? XDD Tak czy siak... Jestem rozczarowana ... ;-; XDD

    OdpowiedzUsuń
  11. Yumi dlaczegoooooooooooooo,jestem grzeczna,daj mi ten blue dik xd PS.skoro jego język smakował jagodowo to...ten tego wiesz,też tak smakuje?

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeb,jeb, jeb, jeb, głową o stół*
    Sis : Co ty robisz
    Ja : Ucze się
    Sis : A czego ?
    Ja : Jak zapomnieć o Gwiezdnych Wojnach xD

    OdpowiedzUsuń

POPULARNE ILUZJE