Notka od tłumacza: Jest to cykl one-shootów w większości +18 osadzonych w różnych AU z gry Undertale. Opowiadanie dostosowane do kobiecego czytelnika. Przedstawia związki Ty x Sans ; Ty x Papyrus ; Sans x Ty x Papyrus.
Opowiadanie zawiera elementy sado-maso, seksu publicznego, i wiele naprawdę wiele innych zboczeń seksualnych.
Autor: thebananahasspoken
Oryginał: klik
Tłumaczenie: Yumi Mizuno
SPIS TREŚCI
Schowany (Undertale // Sans) (obecnie czytany)
Na dworze (Undertale // Sans)
Powoli (Undertale // Sans i Papyrus)
Orgia (Undertale, UnderFell, Underswap, SwapFell // Sans i Sans i Papyrus i Papyrus)
Zmęczenie (SwapFell // Sans)
Zabawa w klatce (UnderFell // Sans i Papyrus)
Straszny (HorrorTale // Sans)
Znamie (Underswap // Papyrus)
Stopa (UnderFell // Sans i Twoja przyjaciółka)
Na ostro (UnderFresh // Sans)
Zabaweczka (Undertale // Sans)
....~~....
-LUDZIU!
WYGLĄDASZ DZIWNIE, COŚ SIĘ STAŁO? - Naprawdę starałaś się nie
ruszać, przestać wiercić w krześle i skupić na najnowszym daniu
Papyrusa (ryż wyszedł mu naprawdę dobrze, pomijając fakt że
trochę jest za słony i rozgotowany), lecz nie udawało Ci się to
za dobrze. Miałaś rękę pod sukienką, dobrze ukrytą za stołem,
pocierała Twoje majtki, sprawiając że robiłaś się jeszcze
mokrzejsza, uśmiech na twarzy przebiegłego kościotrupa po Twojej
prawej, tylko się powiększył, on nie miał za grosz wstydu.
-N-nie,
jest dobrze, Papyrus. To naprawdę, ah! Naprawdę smaczna kolacja!
Aż nie mogę usiedzieć, jest t-tak dobrze – mruknęłaś i
zmierzyłaś wzrokiem swojego chłopaka, kiedy przesunął rękę na
Twój magiczny guziczek zwiększając doznania. Sans, grał mistrzowsko, wsadził pełen widelec do ust, nikt nie mógł
zobaczyć jego ręki pod stołem, nawet jego brat.
-ma
racje, bracie... robisz się lepszy w gotowaniu, choć to
tylko ryż – zaśmiał się lekko, uśmiechnął leniwie, wyraz
twarzy wyższego potwora zmienił się. Zmarszczył brwi
podejrzliwie, a potem westchnął. Palce między Twoimi nogami wślizgnęły się pod materiał majtek, kciukiem drażnił
wzgórek, zaś dwa palce powoli wchodziły w Twoją wilgotną
szparkę, cudem powstrzymała się aby nie jęknąć, zamiast tego
udałaś, że się krztusisz i szybko chwyciłaś za szklankę wody
by się napić.
-BRACIE,
WOLAŁBYM ABYŚ TRZYMAŁ TE OKROPNE DOWCIPY DALEKO OD STOŁU.
NIE ZDZIWIŁBYM SIĘ GDYBY TO ONE ZEZŁOŚCIŁY LUDZIA! - Sans wzruszył ramionami prawie naturalnie, mrugając do wyższego niewinnie w tym samym czasie zagłębił się w Ciebie, trafiając
bezpośrednio w ukryty wrażliwy punkt, nie zaniedbywał też
łechtaczki.
-tego
pewien być nie możesz, paps.... wygląda jakby smakowała jej
potrawa, co nie dziecino? jedzonko trafiło tam gdzie trzeba, prawda?
- odwrócił się w Twoją stronę z szerokim uśmiechem i
podniesioną brwią, kiedy Ty z ledwością umiałaś utrzymać
spokój, tak strasznie chciałaś jęczeć.
-O-oczywiście!
Prawie nie zwracam uwagi na niego. S-smakuje mi twoje jedzenie tak
baaa-aaaaah! -nieudany komplement wywołał uśmiech na twarzy
Papyrusa, jednak Sans spojrzał na Ciebie groźnie. Wsunął niemal
natychmiast kolejny palec, sprawiając, że pochyliłaś się lekko
do przodu. Musiałaś zacząć głębiej oddychać, aby nie stękać.
Zadowolony z Twojej reakcji popatrzył na brata.
-widzisz?
wydaje mi się, że ma ochotę na więcej, dasz jej dodatkową
porcję, brachu? - zaproponował. Powoli chwyciłaś go za
nadgarstek, próbując powstrzymać jego ruchy w Twojej bieliźnie.
Papyrus przyglądał się wam przez chwilę, wstał
zadowolony, chwycił prawie pusty talerz i udał się do kuchni, aby
dać Ci dokładkę. Sans śledził jak wychodzi,
cały czas leniwie się uśmiechając, a kiedy ten zniknął za
ścianą, jego mina się zmieniła. Odwrócił swoje krzesełko w
mgnieniu oka, jego wolna ręka chwyciła Cię za udo zmuszając, abyś
bardziej rozłożyła nogi, palce zaczęły wpychać się w
Ciebie z pełną siłą, tym czasem jego wzrok wbijał się w twarz – nie zwracasz uwagi, huh? nie zgodzę się... bo wydaje się,
że nie obchodzi cię nic innego, dopiero co zjadłaś kolację,
a mimo to nada.... jesteś... kurewsko... głodna – zawarczał
nisko wsuwając za każdym słowem głębiej palce w wilgotną
dziurkę. Z trudem utrzymywałaś spokój. Zacisnęłaś
palce lewej ręki na stole, drugą zakryłaś usta aby przytłumić
jęki. Przyglądał Ci się z uwagą, nachylił i polizał kark
jednocześnie drażniąc szybciej guziczek. - nie powinienem być
zaskoczony, zawsze masz na to ochotę... - czułaś jego oddech na
swojej skórze, mruczał, tym
razem skupił się na punkcie G, doszłaś na sekundę przed tym jak
Papyrus wrócił do pokoju. Musiałaś pochylić głowę aby ukryć
rumieńce, nadal czułaś rozkoszne pulsowanie przyjemności. Sans
zaśmiał się lekko (wrócił w chwilę jak tylko pojawił się jego
brat), rozkoszował się orgazmem i dopiero kiedy ostatnie skurcze
ustały, wsunął palce. Uniósł rękę przed siebie i zaczął
zlizywać Twoje soki jak Paps kładł na stole dokładkę.
Wysoki szkielet warknął w niezadowoleniu, usiadł na swoim miejscu
wpatrując się cały czas w brata.
-SANS!
GDZIE SĄ TWOJE MANIERY? NIE MOŻNA TAK ROBIĆ PRZY STOLE! TO
NIEGRZECZNE! - ten wzruszył ramionami, ale nie przestał, dokładnie
liżąc niebieskim językiem swoje kości, popatrzył na Ciebie z ukosa .
-nic
na to nie poradzę, paps... jak miałbym tego nie robić, bo tak
dobrym posiłku?
Rozpieszczasz nas XD
OdpowiedzUsuńDOBRA YUMI..1-0 dla Ciebie. Ciekawe co jeszcze może być INTERESUJĄCEGO w następnych rozdziałach. (Pewnie dużo, sądząc po tytułach) Ten był naprawdę... ciekawy.
OdpowiedzUsuńTaa..Papyrus miał racje. TO BYŁO NIEGRZECZNE xD
Usuń... Jak ja mam to kurwa skwitować?... O mam pomysł!
OdpowiedzUsuńJal tak dalej pójdzie moje 3 zasady polecą na łeb, na szyję...
Jakie trzy zasady? xD
Usuń1. Nie byle jak
Usuń2. Nie byle gdzie
3. Nie z byle kim
Yumi, czy wszystkie te rozdziały to +18? XDD
OdpowiedzUsuńWszystkie mają podtekst seksualny, a większość z nich zawiera sceny erotyczne.
UsuńPrzez ten rozdział za każdym razem będę tęsknie patrzyła na krzesło obok podczas posiłku, wyobrażając sobie kto by mógł tam siedzieć XDD ❤
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to dobrze, czy źle xD
UsuńTo było... Było... Nawet nie mogę znaleźć odpowiedniego sformułowania. Ale cóż. Ten rozdział był bardzo interesujący ( ͡° ͜ʖ ͡°)
OdpowiedzUsuńZaiste interesujący, milordzie xD
Usuń