Małe kroczki. Wszystko trzeba robić małymi kroczkami. Aż dziw, że taki bałaganiarz jak ja, sprawdza się kiedy ustali sobie plan. Co za ironia, prawda?
Dawno nie było tego na blogu, a zauważyłam, że kiedy malała moja chęć wstawiania czegokolwiek na bloga, automatycznie plany zniknęły. Chcąc więc to przerwać, postanowiłam zrobić plany na najbliższe dni.
Dlaczego taki przedział czasowy? Cóż, to dni kiedy mam jeszcze wolne. Oskrzela jak były tak są nadal. W sensie, chore. Dodatkowo ostatnio lekarka wykryła u mnie astmę oskrzelową, która jest konsekwencją chorych oskrzeli. Cuuuudownie. Zobaczymy co jeszcze kardiolog powie, bo też raczę go odwiedzić.
Ale wracając do planów.
13.01 - chcę dokończyć tłumaczenie Prędzej czy później... - będą na bank jeszcze trzy rozdziały. Potem chcę dotłumaczyć nowe rozdziały Przygód Boga oraz za rozdziały Naprzeciw.
14.01 - chcę przetłumaczyć rozdział Gry w kości, który ukazał się jeszcze w zeszłym miesiącu. Tak, abyśmy byli z nim na czysto. No i głównie dlatego, że autorka pewnie niebawem doda coś nowego.
15.01 - chcę przetłumaczyć dwa rozdziały Między Ciałem&Kością no i jak starczy czasu to z rozdział Wpadek.
16.01 - Przeznaczam na nadrobienie Wpadek, tak aby zrównać się z oryginałem.
17.01 - to dzień Mojego martwego chłopaka, Nietykalnego oraz Zagrajmy.
18.01 - Będę chciała poświęcić aktualizacji gry Dodo Dan. Tak więc tego dnia albo będzie live, albo zedytowany później film. Prawdopodobnie to drugie, bo kaszlę niemiłosiernie. Choć, znowu edytując film, pewnie spędzę X czasu na kasowanie kasłania... A może zrobić to bez głosu? Mmm jeszcze nie wiem, jak radzicie?
19.01 - Kolejne dwa rozdziały Między C&K się pojawią, do tego będę chciała napisać rozdział mojego opowiadania Apoptoza Supernowej, ale waham się czy mam iść fabularnie chronologicznie, czyli opisać dorastanie bohaterki oraz to co ją spotka, czy przejść konkretnie do akcji jaka mi się widzi w uniwersum HorrorTale kiedy nasza bohaterka będzie już dorosła. Dodatkowo w wolnych chwilach robię opening do opowiadania. Podkładem muzycznym będzie:
20.01 - to dzień krótkich komiksów i jednoczesne nadrobienie zaległości na Wice - których zrobiło się naprawdę sporo.
Oczywiście, los losem, złośliwy jest. Dlatego pozostałe pięć dni chorobowego pozostawiam w zapasie, jakby "coś" mi wypadło na tygodniu. Jak koniec świata, czy brak papieru toaletowego.
Jako, że w tej notce są dwa pytania, postanowiłam zrobić dwie sondy jakie pojawią się pod notkami, i będą trwać do czasu wygaśnięcia terminów kiedy będę się za to brać. Ich wyniki wezmę pod uwagę decydując się na którąś z opcji.
Oj Yumi, gdzieś ty się dorobiła takiej choroby?
OdpowiedzUsuńObyś wyzdrowiała jak najszybciej, bo jeszcze wylądujesz 5 metrów pod ziemią ;v;
Kochane modki z jessekami i dzordzami podarował zagadki.
UsuńE tam *Machnęła kopytkiem* Złego diabli nie biorą.... damn...
Usuń