9 lipca 2017

Gra: RolePlay - Karta Postaci - Usterka

H- Hitsukai
U-Usterka

H: Zapraszam, zapraszam! Dzisiaj chciałabym zaprezentować coś niezwykłego, coś ...* milknie obrywając poduszką w twarz*Shiet * odzywa się z jękiem po chwili*
U: Ej! Wypraszam sobie! Jestem człowiekiem-em-em!
H: *rozmasowuje obolały nos* Cholera … Niech ci będzie. Mogłaś sobie odpuścić ten cios.S Poskarżę się komu trzeba za to.
U: Oj no, nie bądź taka delikatuśna. Dziś jestem najważniejsza ja! Czy możemy zaczynać?
H: Hej! Ukradłaś mi kwestię. Ekhmy, to jak, możemy zaczynać?
U: *wywraca oczami w rozbawieniu* Tak, możemy.
H: Dobrze, zacznijmy od tego, jak masz na imię?
U: Jam jest-st-st wielka i wspaniała Usterka!
H: Usterka? Dosyć nietypowe imię. Skąd ono się wzięło?
U: Imię pochodzi od mych … usterkowych umiejętno-ości. Gdy zostałam „stworzona” wiedziałam już, jak mam na imię.
H: Stworzona, co masz przez to na myśli?
U: Trudno to wyjaśnić ale … ja się nie urodziłam, bocian też mnie nie przyniósł, w kapuście też nie znaleziono mnie. AU z którego pochodzę jest równie powalone co ja-a-a. Nie jestem pewna czy chcesz o nim słuchać, ale chodzi mi o to, że gdy powstał ten świat, powstałam i ja. Jednego dnia nie ma mnie, a następnego już leżałam w łóżku we własnym domu.
H: Myślę, że AU, z którego pochodzisz może być jednak ciekawe. Czy możesz coś więcej o nim powiedzieć?
U: Huuuh, pochodzę ze świata, który nazywa się „No-Name”. Oryginalnie bardzo, wiem. W sumie ten świat był podobny do-do-o … takiego zwykłego ludzkiego. Nie było tam postaci z UnderTale ani żadnego innego AU. Byli tam zwykli ludzie oraz … j-a-a. Ta siła, która stworzyła ten świat, uwięziła mnie w nim również. *smutny uśmiech pojawia się na jej twarzy * Wie-e-sz, to było straszne, oni mnie nienawidzili bowiem wszystko psu-psu-łam. Wszędzie gdzie się po-o-j-jawiłam wprowadzałam jakąś usterkę...
H: To naprawdę straszne … przykro mi. Może jednak no wiesz, nie chcesz o tym opowiadać, nie zmuszam przecież.
U: Nie, w porządku. To już prze-e-e-szłość. W każdym razie ten świat z czasem zaczął psuć się. Czasami otwierały się portale z i-i-i-nnych światów i wpadały jakieś postacie z prze-e-e-różnych AU, ale kiedy tylko znów pojawiał się portal … uciekali ode mnie. Każdy kto opuścił mój świat … tracił o nim, jak i o-o-o mnie, pamięć. Z tego co mi wiadomo, nawet Error chyba o nim nie wiedział. No-Name było coraz bardziej nie-e-e stabilne. Pojawiało się coraz więcej anomalii, ludzie stawali się jak zombie, pozbawieni uczuć czy jakiejkolwiek chęci do życia. Barw-Barwy również stopniowo znikały. *z jej ust wydobywa się ciężkie westchnięcie* W końcu pojawił się mój bohater! Z drobną pomocą … udało mi się uciec, chociaż ten świat chciał go za to zabić, nawet mnie. Robił-robił wszystko abym nie uciekł-a-a-a!
H: Okropieństwo. W ogóle nie wiem jak „świat” może chcieć cię więzić czy też … zabić. Naprawdę brrr. Pozwól jednak, że spytam o twego bohatera, zdradź kim on jest!
U: *śmieje się głośno rozbawiona * To już mój sekret-et.
H: Dooobrze … *sprawdza swoją ściągę odnośnie pytań* To może powiedz mi, czemu są osoby, które uważają że masz kolo*robi krótką pauzę, próbując się doczytać *rofilię? W ogóle istnieje coś takiego?
U: *wybucha jeszcze głośniejszym śmiechem * Nie wiem! Pierwszy raz słyszę to określenie, ale muszę się zgodzić z nim. Przez to-o-o, że w moim świecie kolory znikały, wszystko stawało się bez życia, pragnęłam ba-barw, kolorów, tylko one mnie trzymały przy życiu. Stały się one niemal moją obsesją. Potem po wydostaniu się z tego świata, kolory stały się czymś co mnie … cholernie jara-jara, jeśli wiesz co mam na myśli * lenny face*
H: *widząc minkę śmieje się głośno* Rozumiem. Czyli z pewnością uwielbiasz wszelakie kolory, Czy coś jeszcze ?
U: Słodkości różnego rodzaju, wszystko co małe i urocze, chyba rozwija się we mnie ped-o-o-ofilia- wina Swap Sansa-, no i najważniejsze to … seks. Chyba jestem nimfomanką, nie, ja nią jestem na pewno. To ci potwierdzi wiele osób.
H: Ooo! No proszę! Z pewnych źródłem słyszałam, że masz bardzo ciekawy … życiowy cel, powiedz o tym coś więcej.
U: Hu-u-u-h, to nic wielkiego … ale postawiłam sobie za cel stać się największym zboczeńcem wszystkich AU. Obiecałam sobie zaliczyć wszystkich kościobraci, chociaż na linii Fell ciągnie mnie jeszcze do kogoś! *uśmiecha się w zamyśleniu* Swoją drogą, wiesz że kosteczki mają fajne żelunie? Takie kolorowe zawsze! W każdym razie cel trudny ale-ale-e … ale nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych! *wzdycha* To tylko kwestia czasu.
H: Jakieś zboczenia poza … ich żelami?
U: Jestem typem sa-a-dysty, uwielbiam swymi sznurkami wiązać ofiary. Odbierać im możliwość ruchu. To naprawdę cudowne. No i jeszcze zabawki! Zwykły waniliowy seks jest … uroczy ale rozumiesz, ile można w coś-oś takiego się bawić?
H: * uśmiecha się doskonale ją rozumiejąc * Dobrze, a są jakieś AU, które wolałabyś raczej … nie zaliczyć?
U: Nie, chyba że … Tak! Underdarkness …. Tamtejszy Papi jest duży i … i za duży, poza tym nieco mu się naraziłam … no i-i-i … jeszcze jeszcze jeden. To jest cholernie W I E L K I szkielet. O-o-g-gromny! Tak pięknie ubarwiony ale … ale jego koleżka chyba jest nawet taki jak ja! I jak go w sobie z-zmieścić?!
H: Hahahaha! Czy przypadkiem jego imię to nie Sera....-
U: Ugh,stój, nie przypominaj mi! Może jest nieco mniejszy ale-ale … i tak chyba na nim swoich łapek nie położę … No, jeszcze tam gdzie są same dzieci albo zwierzęta … Może i już jestem nekrofilem ale pod zoofilię nie pójdę! P-edo… nekro-fil chyba nie jest jeszcze czymś … złym, prawda?
H: Mnie się nie pytaj, ja się raczej nie znam i nie oceniam na pewno innych! Lećmy dalej słońce. Powiedz mi o swoich umiejętnościach więcej, wcześniej zapomniałam cię o nie podpytać.
U: Nie ma ich zbyt wiele. Wprowa-dzam różne usterki, typu śnieg ciągnie się jak guma, chmurki spadają z nieba . U-miem też latać, psuję po prostu dookoła siebie grawitację i gotowe. Do tego z palców jak i z plecków wyrastają mi wielobarwne nite-e-e-czki. To chyba wszy-ystko.
H: Ciekawie … Hej, czekaj a to na policzku ? * pokazuje palcem jak małe dziecko*
U: Wiesz … ja sa-s-a-ma ulegam usterce..*dotyka delikatnie polik* Zaczęło się od małego pęknięcia ale kiedyś … cała będę tak wyglądać a wtedy jeden gwałtowny ruch i … b-u-uum, rozsypię się.
H: *wstaje z miejsca i idzie przytulić dziewczynę* Biedactwo, skoro to się posuwa to … ile jeszcze czasu ci zostało?
U: Nie wiem, żyję baa-ardzo długo, a z moim trybem życia i preferencjami seksualnymi * wzrusza ramionami* kto wie. Póki co cieszę się życiem i wolnością. Przynajmniej tyle mi jest dane.



Dopisek od przyjaciółki >3 :

E: *wychyla się za rogu, gdzie stał od dłuższej chwili, perfidnie podsłuchując* Ej Ink twoja laska się puszcza... znaczy wywiadu udziela.
I: *pojawia się z dupy, staje za murzynem i gapi się na dziewczynę* Mówiła coś ciekawego?
E: *wzrusza ramionami* Coś o zaliczeniu wszystkich linii czy coś takiego... *obraca się* Kurwa mać, schowaj to pióro tam, skąd je wyciągnąłeś porypie...
I: *evil mode on and rape face* Mówiłeś coś Erruś?
E: *dyskretnie odsuwa się* Nope. Nope. Nope. Fuck this shit. I'm out. *tyle go było*

I: *wpieprza się podnosząc dziewczynę i biorąc ją przez ramię* Miło było, ale ta panienka ma dzisiaj randkę z moimi ząbkami~ Tęskniłaś za mną ptaszyno~?



Share:

12 komentarzy:

  1. Zawalista postać! Ciekawy charakter, i ta kreska, normalnie bomba. Powodzenia w zaliczaniu lini (͡° ͜ʖ ͡°)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nyehehe, dziękuję <3 Bardzo mi milusio to słyszeć/ czytać x3
      U: Dziękuję również! Szukam swoją drogą księgowego do zapisywania sukcesów, ktoś coś?

      Usuń
  2. C: A powiem Ci, że już ma za sobą Fellów, SwapFellów, Lustów, Blue Errora i Inka za jednym razem. Próbowała Classiców.
    E: Nie musiałaś tego mówić no? Chwalisz się czy żalisz?
    C: Ja chwalę. Ty żalisz murzynie.
    E: To, że jestem czarny nie znaczy... Cholera...
    C: *śmiech* Inkuś a ty czemu milczysz? Czy to jest laleczka voodoo?
    I: *zabrał Errora laleczki i zrobił z nich lalki voodoo*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O cię panie, no to ładniutko >3 Myślę, że tak jak z czwórką ostatnich Usterka ma szansę, tak pierwsza trójka może być problematyczna. Ale hej! Marzenia nie zawsze są łatwe do spełnienia. Jak się ogarnie pośladki i inne... miejsca, to da radę! Musi, w końcu trochę tych linii ma.
      Poza tym ma swoje niteczki, tak jak Erruś murzynek, zabawa w BDSM też jest ciekawa x3

      Usuń
  3. Ciekawa postać i ładna kreska. Nie wyobrażam sobie świata bez kolorów

    Tak swoją drogą discord mi się zepsuł na telefonie tak nagle. Nie wyświetlają mi się żadne kanały. Ktoś ma jakąś radę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za chwilę wróci do normy. Coś z serwerami robili ^^

      Usuń
    2. Uff a już się bałam że coś popsułam

      dziękuję :3

      Usuń
    3. Dziękuję za miłe słówka x3
      No cóż, tak, świat w bieli i czerni nie jest czymś przyjemnym, a Usterka miała tą wątpliwą przyjemność widzieć, jak jej "dom" tak niszczeje.

      Usuń
  4. Prześliczna! *Ustawia sobie za główny cel, aby dalej ćwiczyć rysowanie*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :3
      * przesyła multum swojej siły aby wzmocnić motywację* Powodzenia i nie ważne jak wychodzi, rysuj, rysuj, odpoczywaj chwilami, i znów rysuj <3

      Usuń

POPULARNE ILUZJE