23 lipca 2017

Słuchowisko: Skrypt I - Undertale: Pod prysznicem - Gaster x Słuchaczka [+18]


Uniwersum: Undertale
AU - bez konkretów
Rodzaj głosu: męski
Autor skryptu: Yumi Mizuno


Porada wstępna: Spróbuj zmodulować w programie głos tak, aby Twój głos miał niewielkie echo. Nie zagłuszające, ale dające do zrozumienia, że znajdujesz się w dużym pomieszczeniu – sam. W tle może znajdować się muzyka przypisana do Gastera, lecz ma być ona dość cicho, tak aby nie zagłuszać słów. Pamiętaj o pauzach, trwających kilka sekund, tak jakby Gaster autentycznie z kimś rozmawiał i czekał na odpowiedź. Nie ma się co śpieszyć.

[dźwięk lecącej wody w prysznicu]

Człowieku... człowieku... [pauza] 
Słyszysz mnie? [kolejna pauza] 
Proszę, proszę nie bój się... J-ja wszystko mogę wyjaśnić, uspokój się. Proszę. [pauza, niech trochę poleje się woda] 

Dokładnie tak... wdech i wydech.. proszę uspokój się... N-nie wariujesz... Naprawdę. [pauza]
Oczywiście, że wiem, że jesteś pod prysznicem! Po prostu... dopiero teraz mogłem się z tobą skontaktować... Ja... ja przepraszam... [pauza] 
A tak, nie przedstawiłem się Jestem W.D. Gaster. Główny Naukowiec Jego Królewskiej Mości Asgora ...albo przynajmniej kiedyś byłem. [znowu niech przez kilka sekund poleje się woda]

J-ja wiem, że to może wydawać się dziwne. Proszę. Spokojnie. Uspokój się. J-ja ci wszystko wytłumaczę [czekasz chwilę i bierzesz głęboki wdech] 
Pewnie i tak mi nie uwierzysz, ale jestem uwięziony w czymś co można nazwać... próżnią. Miało to miejsce wiele lat temu. Na długo przed twoimi narodzinami. Tutaj nie ma czasu, więc właściwie nie wiem kiedy się z tobą skontaktowałem i .... [cisza, jakbyś czekał na odpowiedź, po czym dodajesz urażony] 
M-mówię że nie zwariowałaś! Dopiero teraz udało mi się z tobą skontaktować! [zrezygnowane westchnięcie] Nie wiem dlaczego, ale jesteśmy jakoś ze sobą... połączeni. Widzę twoimi oczami od... od kilku lat. Nie wiem dlaczego akurat ty i nie wiem na jak długo. [Desperacja w głosie] Nie wiem jak długo uda mi się utrzymać z tobą kontakt.... Więc proszę wys- [urywasz jakby Ci ktoś przerwał. Czekasz chwilę. Woda się już nie leje]

Tak. Widzę cię teraz. Widzę jak dotykasz swoją twarz w lustrze. Jak woda kapie z twoich włosów. Widzę wszystko twoimi oczami... [czekasz jakby na odpowiedź. Śmiejesz się zakłopotany] 
Tak. Widziałem  wszystko co robiłaś przez te wszystkie lata. [czekasz na odpowiedź. Mówisz rozbawiony] 
To też. [krótka cisza] 
I to [cisza, po której się śmiejesz lekko] 
To też. [dłuższa cisza, przerywany oddech] 
Też. To też widziałem. Widziałem jak leżałaś sama w swoim pokoju i jak dotykałaś swojego spragnionego ciała. Zawsze zamykałaś oczy nim zabawa na dobrze się zaczęła Mogłem jedynie nacieszyć się twoim głosem. [dłuższa pauza]

[chrząknięcie]Nadal jesteś ze mną? [pauza] 
To dobrze. Wracając do tematu, będę ciebie po-[przerywasz i czekasz jakby na kilka dłuższych słów] 
Tak, mówię, że widziałem, jak się masturbowałaś. Dlaczego wy ludzie zawsze... [jąkanie i nerwowy śmiech] ... 
W-w-właśnie dowiedziałaś się że kontaktuje się z tobą gość z innego wymiaru a ty! [kilka głębszych wdechów] 
Dobra, dobra, dobra. Bo inaczej z tobą nie dojdę do porozumienia. Jest coś, co chcę abyś zrobiła, a ty chcesz czegoś ode mnie. [chrząknięcie] I dziękuję, że uznałaś mój głos za ... seksowny 
W każdym razie. Pomogę spełnić twoje fantazje, ale potem ty zrobisz to co ci powiem. Umowa stoi? [pauza dłuższa] 
Nie, nie będzie cię bolało [znowu pauza] 
Nie, nie jestem głosem w głowie, który będzie kazał ci wszystkich zabijać [pauza] 
A to skąd ci wpadło do głowy?! [pauza] 
Na gwiazdy... możemy mieć to już za sobą? [pauza]

Lepiej będzie, jak pójdziesz do swojego pokoju. Nie przejmuj się, poczekam [cisza na kilka sekund] 
Leżysz już? Wygodnie ci? [krótka pauza] 
N-nigdy tego wcześniej nie próbowałem. Nie wiem czy mi się uda. P-prawdę powiedziawszy, od lat sam tego nie robiłem. W-więc jeżeli nie masz nic przeciwko to ja też... [krótka pauza i nerwowy śmiech] 
O dziękuję bardzo. [kolejna pauza] 
No faktycznie to trochę jak seks przez telefon. [cisza] 
C-co mam na sobie? Eeee wiesz, lepiej wyobraź sobie zamiast mnie jakiegoś ulubionego aktora, albo kogoś... [cisza] 
Mówię poważnie. [Westchnięcie] 
Dobra, wiesz jak wygląda szkielet? [ krótka cisza] 
To ubierz ten szkielet w czarny płaszcz i masz mnie. [cisza] 
Naprawdę z ciebie dziwna ludzka samica Dowiadujesz się, że w głowie słyszysz głos kościotrupa uwięzionego w próżni i pierwsze o co pytasz, to to czy ma chuja Oj kochana zaraz sprawię, że będziesz dla mnie jęczeć z rozkoszy, a nie śmiać się. [mruknięcie] A teraz rób dokładnie to co ci powiem. [krótka pauza] 

[wszystko to staraj się mówić cicho, nisko, nie śpiesz się ze słowami, możesz między nimi robić pauzy, możesz głośniej przełknąć ślinę, warczeć, mruczeć, jęczeć etc]

Dobrze. Przejedź ręką po swoim karku, powoli, opuszkami palców pogładź skórę mostka, powoli, o właśnie tak Teraz zatrzymaj się na swojej piersi. Nie, nie ściskaj jej, koniuszkiem palca zrób kilka okrążeń dookoła sutka. Na tej swojej słodkiej aureolce. O dokładnie tak. 
Nie! Nie wolno ci zamykać oczu. Patrz na to co robisz. Patrz. Chcę to widzieć. Zakazuję ci zamykać oczy. Rozumiesz? [pauza] 
Grzeczna dziewczynka. A teraz... Czujesz, jak sutek ci twardnieje w rękach? Jak już będzie twardy, ściśnij go. O-o dokładnie tak. Mocniej, poczuj ból [pauza na przełknięcie śliny] 
Druga ręka jest samotna, prawda? Niech też się czymś zajmie, przesuń ją powoli w dół, między nogi. Nie dotykaj jeszcze nic. Po prostu połóż ją na brzuszku. [krótka pauza] 
Nie masz pojęcia kruszyno, co mi właśnie robisz. Co mi robiłaś przez te wszystkie lata, kiedy zamykałaś oczy i dręczyłaś mnie swoimi jękami. Teraz chcę się napatrzeć. Dlatego proszę, proszę, rozchyl dla mnie swoje nóżki. O tak, właśnie tak. Grzeczna dziewczynka. Słuchaj co ci mówię. Rób co ci każę.
Popatrz na siebie, widzisz jaka jesteś piękna? Taka uległa, taka spragniona. Ściśnij sutek, mocniej, o tak. Nie tłum w sobie jęków. Chcę je usłyszeć. O właśnie tak. Czujesz jak robisz się wilgotna? Teraz możesz się dotknąć. Tak jak lubisz. Póki co trzymaj paluszki daleko od szparki. Przesuń dłoń z piersi na szyję, potem na bok, na talię, poczuj siebie. Poczuj jak... [urywany oddech] jak idealna jesteś. O właśnie tak. Czujesz to? Widzisz? [krótka cisza, zaśmiej się nisko] 
Tak, pozwalam, pieść się dla mnie. Mmmm k-kkkkurwa, nie masz pojęcia co mi robisz, kruszyno. Nie masz bladego pojęcia. Jęcz dla mnie, krzycz dla mnie. Nie zamykaj oczu, nie wolno ci zamykać oczu, zrozumiałaś? Patrz się na siebie, nie na sufit, nie na ścianę, patrz się na siebie 
Tak strasznie chcę cię dotknąć. Tak bardzo chcę cię poczuć Poczekaj chwile, nie przestawaj się dotykać, nie przestawaj się pieścić, wsadź jeden palec, na samym początku jeden. Tylko jeden. O tak, głęboko. Jesteś mokra, tak strasznie mokra. 
Teraz drugi, dwa palce, rżnij się. Dokładnie tak. Teraz przesuń rękę do góry, na twój wrażliwy punkcik. Okrężnymi ruchami, tak jak lubisz, czujesz jak nogi Ci drżą? Jesteś już blisko kochana? [cisza, a potem niski śmiech] 
O taka grzeczna dziewczynka. Taka spragniona. Taka cudowna. Mmmm kurwa nie wiem jak ty ale ja ja kruszynko zaraz ...
dobrze ci? Dobrze ci było? O kurwa... powiedz mi coś, cokolwiek, nie zamykaj oczu, patrz się na siebie, mi jeszcze chwila.. jeszcze odrobina... proszę, proszę nie zamykaj oczu, kurwa, mmmm K-kurwa [kilka wdechów i pauza]

Jesteś ze mną nadal? Słyszysz mnie? [spróbuj udać zmęczony głos i zaniepokojony, poczekaj chwile] 
O to dobrze. To było... ciekawe doświadczenie [chrząknięcie, jakbyś próbował powrócić do normalnego tonu głosu] 
Ja pomogłem ci w twoich potrzebach, ludzka samico A teraz ja oczekuję, że pomożesz mi w moich. A więc musisz udać się do... 

[głos się wycisza]
Share:

9 komentarzy:

  1. O mój Boże, gdy to czytałam, przez cały czas widziałam to:
    https://www.google.pl/search?q=skeleton+ninja&client=ms-android-lge&prmd=ivsn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjv7I7s95_VAhVIybwKHTQhBegQ_AUICSgB&biw=360&bih=511&dpr=3#imgrc=Z837wHXgS5yjcM

    Nie ma dla mnie nadziei [*]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu akurat TO widziałaś?

      Usuń
    2. .... Sansy... xDDDDD Mam nadzieję, że to nie jest zaraźliwe xD

      Usuń
  2. Dlaczego akurat Gaster?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwotnie ten skrypt miał być pisany pod osobę, której uznałam głos odpowiedni pod Gastera. Więc dlatego Gaster ^^

      Usuń
  3. Dlaczego musiał to wszystko na głos, udając szanownego Gastera? Chyba jestem do cna zepsuta xD Świetny skrypt, aż mam ciarki :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam*. Moja aurokorekta mnie przeraża xD

      Usuń
  4. Wow. Teraz tylko czekać. ヽ(*≧ω≦)ノ

    OdpowiedzUsuń

POPULARNE ILUZJE