
Było to piękne, wiosenne popołudnie. Wielobarwne motyle kołysały się na kwiatach, które roztaczały wokół intensywną woń. Ptaki śpiewały w rozłożystych koronach drzew. Po horyzoncie leniwie wędrowało słońce, a na niebie nie było najmniejszej choćby chmurki. I to rześkie powietrze. No po prostu miód!...