13 września 2017

Zboczony Wrzesień - Dzień 13 - Pokaz - Wichan [+18]

Autor obrazka: Kaweii

Było koło północy, gdy Ink i Error zamykali drzwi do sypialni. 
Dzieci już dawno śpią, więc mają trochę czasu dla siebie.

Oboje usiedli na łóżku i Error zaczął ściągając Inkowi koszulkę. Na sam widok jego żeber już tracił panowanie nad sobą. Popchnął go na poduszkę i polizał szyję. 

-Ahh~ E-error... - jęczał Ink, gdy jego małżonek zajmował się mostkiem i żebrami.

-Tak pięknie teraz wyglądasz~ - powiedział podnosząc się z niego.

-Co robisz? 

-Chcę uwiecznić tę chwilę kochanie~ - powiedział Error otwierając szufladę komody.

Wyjął z niej kamerę, którą postawił na szafce nocnej. Włączył nagrywanie i zdjął bluzę.

-Jesteś pewien, że to dobry pomysł? - spytał nieśmiało Ink.

-Czemu nie? - Error uśmiechnął się zawadiacko.

Jego kochanek na to pytanie tylko wzruszył ramionami i za rękę wciągnął go do łóżka. 

-Oho, bardzo tego chcesz~ 

W odpowiedzi Ink go namiętnie pocałował, co ten od razy odwzajemnił. W chwilę został pozbawiony koszulki.

Error zdjął im obu spodnie i bieliznę. Jego magia zaiskrzyła po czym wytknął kilka granatowych języków. 

Ink poprawił się na poduszce i rozszerzył nogi, aby jego mąż miał dostęp do swojej ulubionej części. Ten jak na zawołanie się nachylił i zaczął robić mu minetę. W tym samym czasie lizał go po płatkach i łechtaczce. 

Aż kwiknął, gdy jeden z języków zaczął wchodzić w jego otwór bardzo głęboko. Error lizał bardzo żywym tępem, aby sprawić jak najwięcej przyjemności partnerowi.

Odsunął od niego głowę zlizując sobie soki z ust. On ze swoją erekcją już nie mógł się doczekać następnej części przedstawienia.

Gdy dostał znak od kochanka złapał się za przyrodzenie chwilę je gładząc po czym nachylił się nad Inkiem przymierzając się do jego wejścia. Jak już miał pewną pozycję zaczął się powoli wsuwać.

-Nngh Error~ 

Gdy wszedł już cały spojrzał się małżonkowi w twarz czekając, aż ten się rozluźni. Ink poruszył lekko biodrami dając tym samym do zrozumienia, że jest gotowy.

Error zaczął się poruszać. Na początku wolno stopniowo przyśpieszając. W całej sypialni słychać było jęki i odgłosy ich ciał obijających się o siebie.

-Aahh Ink... J-ja... 

-Ja *huff* ja też!

Aaaahhh~ - doszli w tym samym czasie.

Error będąc jeszcze w środku położył się na Inka za zmęczenia.

-Kochan Cię

-Ja ciebie też.

Oboje usnęli w swoich ramionach.

Obudzili się w sobotni poranek i pierwszym co zrobili było wyłączenie nagrywania w kamerze i spacer do kuchni w celu przyrządzenia śniadania.

-Dzisiaj dzieci mają piżama party. Kto ich przypilnuje? - Spytał Ink smarując kromkę masłem orzechowym.

-Ty możesz zostać. Ja będę pracował za nas dwóch. - Error puścił oczko.

-Jak uważasz skarbie.

7 GODZIN PÓŹNIEJ

Ink czytał książkę w salonie na kanapie, gdy dzieci bawiły się na piętrze.

-Eeeeej słuchajcie wszyscy! - Krzyknął gradient wbiegając do pokoju od razu skupiając na sobie uwagę wszystkich obecnych.

-O co chodzi? - spytał Cil.

-A więc. Byłem na małej ekspedycji i znalazłem coś ciekawego. - mówiąc to wyciągnął kamerę zza pleców. - Ktoś wiedział, że mamy coś takiego?

Palette i Paperjam pokiwali głowami.

-Co wy na to, żeby zobaczyć co tam jest? - spytał z entuzjazmem lekko się glitchując.

Wszyscy wyrazili zgodę, więc Gradient wyjął kartę pamięci z urządzenia i podszedł z nią do biurka. Odpalił komputer i otworzył odpowiedni folder.

-Siadajcie, jest! - Zawołał włączając film.

Pierwszym co zobaczyli był ich pół nagi matek siedzący na łóżku. Wszyscy się zarumienili, ale nadal oglądali w milczeniu. Gdy akcja posunęła się nieco dalej Paperjam uciekł do konta zasłaniając twarz dłońmi ze wstydu i skrępowania, a reszta nadal oglądała.

Nagle wszyscy usłyszeli "aaahh Error" i jeszcze dziwniej się czuli. Tylko Gradient ledwo reagował na akcję, bo się zawiesił. 

W dziesiątej minucie nagrania Palette kibicował:

-Dalej tato! Wymiatasz! 

Wszyscy poza nim czuli się niezręcznie i spojrzeli się na niego jak na debila.

-No co? - Spytał 

-Nikt nic nie widział, jasne? - Spytał Gradient chowając plik do swojego zastrzeżonego folderu.

-Oczywiście! - odpowiedzieli wszyscy jednogłośnie z wyjątkiem Palette.

Autor: Wichan
Share:

9 komentarzy:

  1. Jprdl, wiedziałam,po prostu czułam że Tak będzie XD
    Kojarzy mi się z filmem "sekstaśma"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie skojarzyłam X3 Ale serio podobnie wyszło. XDD

      Usuń
  2. Ja jestem ciekaw ile autor/autorka ma lat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko wyjasnia

      Usuń
    2. Oj zamiast skasować zawartość komentarza, usunęłam cały. Khem.
      Wi - powiem w ten sposób. To jest miejsce +18, a więc dla pełnoletnich osób. Przyznając się tutaj ile masz lat, tym bardziej, że z punktu widzenia prawnego jesteś dzieckiem - możesz przynieść problemy prawne nie tylko sobie samej i swoich rodzicom, ale także mnie. Wielokrotnie pisałam, że nie interesuje mnie ile kto ma lat, tym bardziej w miejscach takich jak sekcja +18.
      Mam świadomość tego jak wyglądają takie sprawy i jak chowana jest młodzież, lecz dla dobra własnego wewnętrznego pedagoga oraz późniejszej prawnej powinności, nie pisz nigdy więcej w tego typu miejscach - nie tylko u mnie na blogu, ale w wszędzie, że masz mniej niż 18 lat, jeżeli jesteś w sekcji dla pełnoletnich. Dobrze?
      W internecie NIE jesteś anonimowa.

      Usuń
  3. Łol, niezłe przedstawienie zapewnili dzieciom... I ten Palette rozwala system xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak to jest kiedy nie pilnujesz rzeczy których dzieci mają nie ruszać

    OdpowiedzUsuń

POPULARNE ILUZJE